@Arientar Powodzenia! Ja ze wzrostem 176 cm startowałem kilkanaście lat temu (146 kg) i teraz tak sobie śmigam w okolicy 70-80 kilo, polecam gorąco spacery, jak w okolicy masz jakieś grupki nordic walking to wgl petarda bo na takich zajęciach masz nie tylko fajne człapanie i poznawanie ludzi, ale też gimnastykę.
Przyznaję się bez bicia, że zaczynając odchudzanie często wkładałem słuchawki na uszy i dawaj książka audio i obowiązkowe kilka kilometrów spaceru. Tak przesłuchałem Diunę, Fundację, Honorverse... no troszkę tego było
Trzymam kciuki, to jest ciężka bitwa, bo znam to z autopsji, do dziś mam spust jak potwór, spokojnie jak się nie przypilnuję to wsunę i 6k kcal, więc życzę Ci jak najlepiej!