Znowu dumam nad sensu brakiem...
Ile prościej być głupcem albo cwaniakiem!
Nie skalać myślą nad sensem swych licy, (albo jak kto woli - obliczy)
Nie zaglądać w otchłań - do tej ciemnicy...
Lecz "prawda" objawia się całkiem goła,
Nie przypomina sielskiego sioła...
Gdzie szukać mam swego odkupienia,
Gdy wali się Niebo, a pali się ziemia?
Czy życie zostaje już tylko Piekłem?
Co robić mam? Po ludzku, nie wiem.
W umyśle, sercu, walczą dwa głosy,
Krzyczy ten smutny, szepcze radosny.
A nad głowami wiatr porusza drzewa;
I mnie też w końcu pochłonie gleba.
#nasonety #diriposta #zafirewallem

