Z cyklu, płaca minimalna w ogóle nie jest potrzebna. Przedsiębiorcom wystarczy znieść podatki, a będą płacić lepiej. Trzeba tylko dodać, że jedynie sobie xD
Przy dzisiejszych cenach, żeby płacić komuś 10 zł/h, to trzeba po prostu nie mieć honoru i godności. Zaraz przyleci tu jakiś oburzony kuc albo Janusz biznesu i powie, ale co to za praca w kwiaciarni. Wystarczy być informatykiem albo sprzedawcą w salonie BMW i zarabia się kilka razy więcej. No więc skoro ta praca jest nic nie warta, to niech Janusz staje za ladą, układa kwiatki, sprzedaje i sam zapierdala. Jeżeli to takie proste, to po co marnuje pieniądze na jakiegokolwiek pracownika?
Zawsze można się zwolnić - kolejny argument naszych Januszy i kuców. Można, tylko w Polsce powiatowej bez znajomości zazwyczaj nie czeka Cię nic lepszego niż inny konkurencyjny Januszex, który oferuje takie same stawki albo niewiele wyższe. W dużych miastach nie potrzeba minimalnej, bo tam już dawno zarabia się powyżej i ludzie pokazują środkowy palec takim cwaniakom. Ci z kolei szybko wywalają się na ryj. Ja już 3 lata temu zarabiałem więcej niż obecna płaca minimalna, podobnie jak i większość osób, które znam. Pamiętam jak na początku tego roku ukazał się artykuł, bo jakaś mega inteligentna pani proponowała najniższą krajową w 350-tysięcznej Bydgoszczy i płakała do gazety, że przez 1.5 roku nie może znaleźć pracownika xD No więc w dużych ośrodkach tak to wygląda
Natomiast w niewielkich miasteczkach często nie ma wyboru i Janusze to wykorzystują. Dlatego płaca minimalna jest jak najbardziej potrzebna po to, żeby Janusz w Mercedesie za 300-tysięcy nie mógł zatrudniać ludzi legalnie za 10 zł/h.
#bekazprawakow #bekazjanuszy #przemyslenia #bekazkonfederacji
