NIK ustalił: rządzący zbagatelizowali problem ze zbożem z Ukrainy, potem działali opieszale i nieskutecznie. Chaos na polskim rynku pogłębiły wypowiedzi ministra rolnictwa, jego niepoparta analizami ocena sytuacji okazała się błędna.
#wiadomoscipolska #polska #rolnictwo
#owcacontent
Jest już ta lista firm, które ściągały na potęgę to zboże? Jeśli dobrze pamiętam to głownie pisowcy to robili?
@sireplama Akurat to nie ma znaczenia, bo takie są prawa rynku - każdy kupuje z najtańszego źródła. Bardziej mnie interesuje czemu reeksport na zachód tego nie kompensuje?
@Amebcio Prawa rynku takie są, ale tu akurat ma znaczenie. Państwo jest m.in. od tego, żeby chronić własny rynek (ten nie jest jednakowy dla wszystkich, bo np. w UE są większe restrykcje co do stosowania środków chemicznych, a to np. podwyższa koszty). Państwo ma narzędzia do ochrony w postaci ceł i innych środków zaradczych. Ktoś miał możliwość tym sterować i różni specjaliści na początku wręcz krzyczeli w mediach, żeby umożliwić jedynie transport-tranzyt zboża.
@Heyto
> żeby umożliwić jedynie transport-tranzyt zboża.
Moim zdaniem to jest przegięcie w drugą stronę. Tanie zboże to mniejsze ceny dla końcowego konsumenta - ważne jest żeby znaleźć jakieś optimum, gdzie społeczeństwo korzysta z tańszych zasobów, ale bez rozwalania lokalnego rolnictwa
@Amebcio W tym przypadku nie ma takiego optimum. Państwo czy unia dopłaca rolnikom, abyśmy mieli tanią żywność i (relatywnie) zdrową. Rolnicy sami mówią, że przy cenach rynkowych zboża, bez systemu dopłat, nie byliby w stanie funkcjonować. Bez tego systemu masz ludzi na ulicach z transparentami, że głodują, a starszych emerytów nie stać na chleb. Mój znajomy stracił 32 tys dopłaty za to, że wykryli większe stężenie niż dopuszczalne jakiegoś środka chemicznego w ziemniaku.
@Heyto Jeżeli rolnicy jadą na dopłatach to tym bardziej nie powinni narzekać - niezależnie od cen rynkowych dopłaty są takie same, więc powinno im być wszystko jedno.
Ale prawdopodobnie tak nie jest - nie jadą na samych dopłatach i mają problem z utrzymaniem biznesu przy zalewie ukraińskiego zboża. Dlatego IMO powinno być parcie na tranzyt do reszty EU
@Amebcio Same firmy nie mają znaczenia, ale warto gdyby opinia publiczna znała powiązania polityków z tymi firmami. Tak po prostu, aby wyborcy mogli sobie skonfrontować ewentualne wypowiedzi polityka o potrzebie ochrony rynku z działaniem spółek z którymi jest powiązany. To dobrze zrobi jeśli ktoś głosujący na polityka PiS mówiącego o złych Ukraińcach zalewających polski rynek dowie się, że ktoś rodziny jego posła przypadkiem dowiedział się kiedy najlepiej sprowadzić zborze.
Warto pamiętać, że na skutek importu zboża z Ukrainy ceny na rynku się nie załamały. Są wyższe niż przed wybuchem pełno-skalowej wojny: rolnicy liczyli jednak, że płody rolne podrożeją bardziej. Dlatego np. zaakceptowali dużo wyższe stawki za nawozy od współpracującej z rosyjskimi oligarchami 'polskiej' spółki Azoty.
Rozkład jazdy wszystkim znany. NIK robi dobrą robotę, przygotowuję drogę dla komisji śledczych, odpolitycznionej mam nadzieję prokuratury i sądów.
Ten typ Kowalczyk to jeden z ciekawszych partyjnych kmiotów czyt. miernot - gdzieś na początku pisu firmował swoją facjatą tzw. podatek jednolity. Przy tym gniocie polski ład to byłby pryszcz XD
@ColonelWalterKurtz najlepszą robotę robi NIK, jak się angażuje w politykę. Żółwik dla Banasia
Komentarz usunięty
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
to kto i ile sprowadził?
Co za syf. Ale nie mogę winić tu ukraińskich producentów bo większość dróg eksportu na świat jest odcięta.
Natomiast czemu nasz rząd nie powziął środków skłaniających do większego eksportu do reszty EU to jest dla mnie zagadka...
@Amebcio Zarabiali na tym sami
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Durne pytanie: czy zboże z Ukrainy nie miało być tylko tranzytowane przez Polskę do portów, aby trafić do odbiorców w Afryce i tego rząd nie dopilnował?
Zaloguj się aby komentować
