@lurker_z_internetu jaki symetrystyczny pierd xd

@lurker_z_internetu - i tak właściwie liczyłem, że to się skończy więc dzisiejszy dzień jest dla mnie zaskoczeniem.

Zastanawiam się dlaczego akurat wybrano rozwiązanie siłowe - czy się kiedykolwiek tego dowiemy?

@lurker_z_internetu Tu nigdy nie chodziło o naprawę, tylko przejęcie sprawnej tuby propagandowej. Trzeba być fajnopolakiem, żeby myśleć inaczej.

Dobrze rozumiem, że lepsi specjaliści od PR powiedzieliby "spokojnie, dajmy im nadal mącić i atakować nas kłamstwami, tak będzie dobrze"? Tak byłoby lepiej wg Ciebie?

Do tego przekaz poszedł w świat że Tusk wprowadza standardy Białorusi

Trochę pokrzyczą, ale są ważniejsze rzeczy. Tylko do dzisiaj promocja karpia w Lidlu (przypadek, czy spisek?), a jutro się zapomni.

Niektórym to się chyba wydaje, że wyłączenie TVP zadziała na ludzi jak odłączenie z Matrixa. Prawda jest taka, że tylko zabetonuje w ich umysłach rację PiSu.

@lurker_z_internetu przecież wiele tych osób karmiona propaganda tylko dlatego ich popiera. Szybko też zapomną.

@lurker_z_internetu ta 1/3 wyborców jest nimi właśnie przez tvp xD jak stracą główne źródło propagandy to im to poparcie mocno stopnieje. Najtwardszego elektoratu i tak nie trzeba przekonywać, bo są tacy, którzy za Jarkiem skoczyli by w ogień.

To mieli dalej finansować tę szczekaczkę z moich podatków? Mi tam nie podobają się dwie rzeczy:

1. Że dopiero teraz.
   

2. Że nie chcą całkowitej likwidacji TVP. Ona jest już skompromitowana do cna.

taka prawda brachu. PO zrobił tak samo jak PIS. I ci pierwsi uważają się za lepszych.

Sposób w jaki zrobiło to PO to stricte PISowski styl. Ale poczekaj, zaraz będą mówić na ciebie symetrysta... ot tak trolle PO dostały rozkaz dla tych co logicznie obserwują sytuację

@lurker_z_internetu i ma ludzi od PR. Zapomniałeś, że każda niepisowska partia miała w programie wyborczym albo likwidację albo reorganizacje TVP. To jest konkretna liczba głosów. I robi tym sobie pijar. Twardy elektorat PiS i tak nie jest do zdobycia.

Nie bierzesz pod uwagę tego że każda próba zmian w TVP byłaby przez PIS nazywana zamachem stanu i atakiem na wolne media i byłaby grillowana dopóki stara władza w TVP miałaby taka możliwość.

Do czasu tych zmian obecny rząd byłby obrzydzany na podstawie prawdziwych lub zmyślonych rzeczy.

Jakkolwiek by ta zmiana nie wygladała efekt byłby bardzo podobny, małe znaczenie ma to czy w wiadomościach powiedzą "TUSK obala wolne media" czy "TUSK bezprawnie obala wolne media" zwłaszcza że i tak mogą użyc drugiego sformułowania w przypadku gdyby odbywało się to w pełni legalnie, łagodnie itp.

Jeżeli druga strona nie idzie na żadną współprace to nie da się sprawy załatwić polubownie.

Ludzie to motłoch, jedni się cieszą bo mają igrzyska drudzy atak na obleżona twierdze - który i tak by się odbył lub odbywał co wynika z niechęci do przekazania władzy po przegranej.

Mało kogo obchodzi kontekst podstaw prawnych tych zmian.

A poza tym nikt o tym nie będzie pamietał do czasu następnych wyborów - tak jak my nie pamiętamy przejmowania władzy w TVP a jedynie to że od pewnego momentu nie da się tego ogladac.

A drugi temat to neutralnosc mediów publicznych. Na to nie ma co liczyć, nikt nie będzie tracił takiej okazji - zwłaszcza gdy największym przeciwnikiem jest partią która ma gdzieś jakiekolwiek zasady gry.