Wspominalem nieraz, ze wlasciwie codziennie mam sny i zazwyczaj sa one popierdolone.
Dzisiaj snilo mi sie, ze jezdzilem zdalnie sterowana koparka po ulicy jadac na innym zdalnie sterowanym samochodziku, a potem wszedlem na jakies jakby targi, podszedlem do stanowiska z zarciem i sie znienacka przepoteznie zrzygalem.
Probowalem pokryjomu wszystko zataic, ale mnie przyczaili. Potem w innym miejscu moja kolezanka tez sie tak nagle zrzygala. Okazalo sie, ze ktos rozpylal jakis srodek, na ktore pewne osoby reagowaly w ten sposob.
Byl jeszcze jeden sen, ale nie chce mi sie tyle glupot pisac.
#sen #snybartka
