Wojna wojną, ale wyobraźcie sobie teraz, że rodzicie się gdzieś w środku pierdolonej Rosji. Na co dzień pracujecie w tartaku, mieszkacie w drewnianym domku z żoną i synem w niedużej miejscowości, w której wieje nudą. Wasz jedyny kontakt z technologią to telewizor z kilkoma kanałami, ograniczony dostęp do neta i tylko ruskie serwisy społecznościowe.
Nagle Ciebie i połowę chłopów z twojego zakładu biorą na wojnę, gdzie giniesz drugiego dnia rzucony jak mięso armatnie na Ukraińców wojujących NATOwskim sprzętem xD W zamian twoja rodzina dostaje dyplom, prosiaka na pół z rodziną poległego sąsiada i 5 kg ziemniaków. Życie dla nich toczy się dalej, ale bez Ciebie. Ty leżysz zakopany na polu gdzieś tysiąc kilometrów dalej, za 10 lat po wojnie na miejscu twojego pochówku powstanie supermarket.
Po⁎⁎⁎⁎na sytuacja. Na tej wojnie zginęło bezsensownie tysiące ludzi. Przede wszystkim napadniętych Ukraińców - ich żołnierzy i cywili, jak właśnie takich Wadimów z Wypierdogrodu, którym dali do ręki karabin, założyli spleśniały mundur i kazali szturmować. Ich życiową porażką było to, że urodzili się w Rosji, bo rodząc się w Stanach mogliby w tym samym czasie bzykać imigrantki z Kuby na Florydzie.
Ta wojna pokazuje, ile dla Putina znaczy własny naród. Ruscy dyktatorzy mają we krwi pogardę do własnych rodaków. Carowie mieli Rosjan za podludzi, Bolszewicy w sumie też mieli ich za podludzi i po upadku ZSRR następne rządy też mają ich za podludzi xD
#rosja #ukraina #heheszki #takaprawda #wojna #gownowpis