Tak wielkiego kryzysu demograficznego Rosja nie przeżywała od połowy XIX w., kiedy zaczęto prowadzić poważne statystyki. Rosjanki nie chcą rodzić dzieci, a zachęty państwa nie pomagają. Na szczytach reżimowych władz pojawiają się głosy, że jeśli marchewka nie pomaga, to pora sięgnąć po kij.
#rosja #ukraina #demografia #wojna
Co to k?!;:a jest
@Kawa_uber_alles Ja nie mam czegoś takiego xD
@Kawa_uber_alles https://www.hejto.pl/wpis/nie-chcesz-ciasteczek-to-plac-ciekawe-co-za-furtke-znalezli-na-wp-pl-mam-nadziej
Komentarz usunięty
@Kolekcjoner_dusz u nas w tej kwestii jest podobnie. Żadne 500+ czy 800+ nie pomogło. U nich dzietność wynosi 1.4, a u nas to w ogóle lecimy na rekord bo prawie 1.0 xD
@Prucjusz Pytanie na ile wiarygodne są dane rostatu.
Rosjanki nie chcą rodzić dzieci
Dziękujemy! Jednak udało im się zrobić coś dobrego dla świata.
Może w końcu ruskie karaluchy przestaną się rozmnażać.
Nie żebym się czepiał ale jak u nich z 1.4 jest kryzys to co z Polską i jej 1.0?
aha Ukraina ma 0.8 -0.9
@manstain Dokładnie. Nie ma co się nabijać z kacapów, bo sami mamy jeszcze gorzej.
Ciekawe tylko, jak to w rosji wygląda z rozbiciem na regiony, bo jednak rosja rosji nie równa
To sam sobie odpowiem.
Jeszcze żeby tylko HIV im rósł jak na drożdżach i budżet na ochronę zdrowia malał. Wszystkiego najgorszego!
Zaloguj się aby komentować
