Wiceminister klimatu Jan Szyszko w niedzielę 4 sierpnia ogłosił, że rząd planuje działania osłonowe, które mają złagodzić skutki wprowadzenia systemu opłat ETS2.
W tej chwili polskie rodziny są z niej zwolnione, jednak od 2027 r., tankując paliwo, ogrzewając dom czy nawet przekręcając kurek z gorącą wodą, będziemy mieć doliczane gigantyczne kwoty. Trzeba się przygotować, że z portfela wyparuje w rok nawet kilka tysięcy złotych. (…) Eksperci wyliczyli, jak mogą zmienić się wydatki. Wszyscy więcej zapłacimy – za gotowanie, korzystanie z ciepłej wody, ogrzewanie. Dla przeciętnej polskiej rodziny dodatkowy koszt ETS2 w przypadku ogrzewania gazem wyniesie w latach 2027–2030 6338 zł, a w latach 2027–2035 – ponad 24 tys. zł. Kto ogrzewa dom węglem od 2027 do 2030 r. wyda 10 tys. zł więcej na opał. (…) Droższe będzie podgrzewanie wody. Rachunki za ciepłą wodę w kranie w latach 2027-2030 mogą podskoczyć aż o 500 zł.
#polityka #ets2