@koszotorobur ale też widać, że nie próbowali sięgać po rozmach jak z AAA. Właśnie lubię to w dobrych produkcjach AA, że często są one krótsze, bardziej skondensowane, ale też samoświadome w zakresie możliwości deweloperskich. Są niewidoczne ściany i inne, charakterystyczne dziwactwa gier o niższym budżecie, ale cała reszta produktu naprawdę się broni i trudno się czepiać o takie szczegóły.
Spotkałeś jakieś bugi? Ja chyba raz jakąś dziurę w teksturach widziałem, to właściwie tyle. Naprawdę rzadko się dzisiaj zdarza, żeby gra działała na 100% w dniu premiery.