W Polsce może nie jest to tak bardzo widoczne, ale przez ostatnie "zmiany" na świecie coraz więcej osób zaczyna unikać produktów/usług powiązanych z USA. Z tego tytułu powstaje ankieta zobaczmy, czy na hejto też wybór zakupów trochę się zmienił.


Jeżeli w apce nadal ankiety się nie pokazują poprawnie to tu jej treść:


Czy w ostatnim czasie zmieniłeś/aś swoje podejście do kupowania produktów lub usług powiązanych z USA?


  1. Tak, staram się unikać amerykańskich produktów/usług.

  2. Nie zwracam na to uwagi, kupuję jak wcześniej.

  3. Wręcz przeciwnie, teraz chętniej wybieram produkty z USA.

  4. Nie mam zdania na ten temat.


#ankieta #polityka #usa #europa #zakupy

30f27166-d482-407d-914d-27d69053c10e

Czy w ostatnim czasie zmieniłeś/aś swoje podejście do kupowania produktów lub usług powiązanych z USA?

242 Głosów

Komentarze (12)

Rozpierpapierduchacz

Z amerykańskich rzeczy to mam tylko Pixela 8 i co za tym idzie wszystkie usługi googla, gmaila i tego typu pierdoły. Telefonu nie wymienię, bo bez sensu, nawet gdybym teraz wymieniał telefon, to też wziąłbym Pixela, bo po prostu pasuje do moich potrzeb i oczekiwań. Zmienaił maila z tego powodu też raczej nie będę XD

lagun

To by trzeba przejść na linuxa i usunąć konto google

RogerThat

Nigdy nie kupowałem produktów z usa, bo niby co? Spożywkę się produkuje u nas. Ciuchy? Kupiłem bluzę z vinted ostatnio i tyle.

kodyak

Generalnie starań się kupować polskie produkty ale się trochę kupuje inne.

Przypominam amerykanski

Kamis - amerykanski

Pudliszki - amerykański

Winiary - szwajcarski ale od chujów z Nestle

Princessa - nestle

Kronos

@kodyak Jest taka aplikacja na telefon Pola, warto czasem sprawdzić co się kupuje bo można się zdziwić.

cweliat

@nobodys w Danii wlasciciel kilku najwiekszych sieci supermarketow, w tym znanego tez w Polsce Netto zakomunikowal, ze dostaja mase zapytan od ludzi, zeby oznaczac produkty z UE i USA, zeby mozna bylo latwiej wybierac europejskie zamiast amerykanskiego

Monkey_D._Luffy

@cweliat a to fajna inicjatywa aby nosa utrzeć

esterad

@nobodys Ja nie zwracam uwagi. Moja hierarchia preferowanych krajów pochodzenia się nie zmieniła:


  1. Lokalne, gdziekolwiek jestem w danym momencie.

  2. Polska.

  3. Sąsiedzi w ramach UE.

  4. UE

  5. USA lub inne względnie sojusznicze kraje świata.

  6. Azja

  7. Chiny


Oczywiście stosuję ją w ramach rozsądku. Jak nie wymaga ode mnie przepłacania chorych pieniędzy za porównywalną jakość.

Caesium

Też przekleję jeden z moich komentarzy:


Kilka przykładów ode mnie:

-do wyszukiwania używam Qwanta; jeśli rezultaty są niezadowalające, wtedy dopiero google (wystarczy że w prompcie dam "g " na początku i używa google'a); w większości przypadków mam satysfakcjonujące wyniki w Qwancie,

-używam DeepL zamiast Google Translate, HERE WeGo zamiast Google Maps (chyba że potrzebuję znaleźć knajpę i sprawdzić oceny, wtedy faktycznie Google Maps),

-Vivaldi i Mullvad jako przeglądarki internetowe,

-Tutanota jako poczta zamiast gmail, ostatnio dodali quantum-safe encryption protocol jako pierwsi,

-nie używam więcej amerykańskich serwisów streamingowych,

-Le Mistral Chat albo BielikAI zmiast ChatGPT (chyba że się nie sprawdzi, wtedy sprawdzam w ChatGTP, większość rzeczy jednak mi jest w stanie ogarnąć francuski odpowiednik),

-ciuchy kupuję od europejskich producentów;

-dane w chmurze można trzymać np. w niemieckim Koofr - do 10gb za darmo;


Do zrobienia:

-następny telefon będzie europejski, jak obecny się zużyje,

-następny smartwatch (do śledzenia aktywności sportowych) to będzie Suunto (mam już ich taktyczny zegarek na co dzień i jest super).

jan-marian-waleczny

Eee, nie chce mi się bojkotować Google, tym bardziej że na YT oglądam amerykańskie programy/podcasty które jadą baaardzo ostro po Trumpie😉

TenTypTakMa

Zacząłem zwracać uwagę na produkty i usługi by były europejskie, nawet do płatności zbliżeniowych odpiąłem kartę VISA i rozpocząłem korzystanie z BLIK zbliżeniowy.

Zaloguj się aby komentować