@konto_na_wykop_pl Niby tak ale to są złe przykłady:
Ceacescu- tam nigdy nie było takiego odmóżdżenia jak w Korei plus górnicy czy nawet studenci byli mocni plus powiedzmy, że środek Europy.
Hussen/Kadafi interwencja zachodu a tutaj grubasek ma broń atomową, która ciągle rozwija i interwencji nigdy nie będzie.
Niby głód powinien ludzi zmusić do buntów ale nic z tego nie wyszło.
Kiddy's słuchałem speców od Korei (bo sam się gówno znam) i oni wręcz twierdzili, że taki układ pasuje tej dobrej Korei bo gdyby się mieli zjednoczyć to ich standard życia by spadl co najmniej o połową i nikt tego nie chce. Nie można też porównywać NRD bo oni byli najbardziej rozwiniętym państwem na wschodzie.