#titan
Myślice, że mogliby pościć bajkę o szybkiej i bezbolesnej implozji by ludzie (a szczególnie bliscy) nie myśleli o długiej agonii pasażerów?
217bb889-d531-435e-9b05-e379cd15d9ab
smierdakow

@szczekoscisk no bo media są znane z tego, że dbają o dobrostan odbiorców 😛

szczekoscisk

Akurat media przekazują dalej informacje, nie są źródłem (w teorii).

Seele

@szczekoscisk istnieje taka możliwość

Nemrod

@szczekoscisk Myślę, że puszczą fotki tych szczątków i rozwieją wątpliwości. Nawet gdyby to się tam trzymało na dnie, to agonii by też raczej nie było - wrzucano tu filmy jak wygląda brak tlenu - brak logicznego myślenia, brak refleksji, a nawet dość radosny stan. Ciekaw jestem jakie mieli zapasy wody i po jakim czasie pojawiał się problem z tą turystyczną toaletą - oczywiście gdyby to się nie rozpadło.

LondoMollari

Nawet gdyby to się tam trzymało na dnie, to agonii by też raczej nie było - wrzucano tu filmy jak wygląda brak tlenu


@Nemrod Pytanie czy faktycznie to byłby brak tlenu, czy nadmiar CO2. Wielu dziennikarzy zapomina o tym drugim aspekcie.


W większości scenariuszy z zamkniętym dopływem powietrza, to właśnie nadmiar CO2 zabija przed brakiem tlenu. Być może instalacja do usuwania CO2 była wykonana z dodatkową rezerwą w stosunku do zapasów tlenu, tak że faktycznie tlen się skończył pierwszy - ale jeśli tak nie było, to byłaby paskudna śmierć.


Zatrucie CO2 powoduje nieregularne oddychanie, arytmię serca, objawy zbliżone do ataku paniki, i podobno "podświadomą chęć opuszczenia pomieszczenia w którym się znajdujemy".

bartek555

Jesli scrubber co2 dzialal normalnie do momentu kiedy mieli prad to i tak najpierw sie udusili z braku tlenu. Zaloz worek foliowy na glowe, ktory efekt nastapi wczesniej?

Nemrod

Też tak uważałem, ale właśnie bartek555 przekonuje, że jest inaczej.

LondoMollari

@bartek555 Nie każdy CO scrubber jest regeneracyjny (tj wymaga tylko i wyłącznie energii do ciągłego działania). Wiele tańszych rozwiązań jest oparte o zużywane wkłady, dzięki czemu potrzebują mniej energii.


Nie znalazłem informacji jaki rodzaj był w tym pojeździe, ale biorąc pod uwagę to, że to było projektowane na krótkie wypady, i raczej "po kosztach", nie spodziewałbym się overengineeringu w postaci scrubbera przystosowanego do nielimitowanego działania aż do wyczerpania baterii.


Zaloz worek foliowy na glowe, ktory efekt nastapi wczesniej?


Autentycznie - nadmierne stężenie CO2. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Mamy nawet zespół neuronów, które regulują poziom CO2 i wpływają na chęć oddychania, kiedy stężenie nieusuniętego z organizmu dwutlenku węgla jest zbyt duże (tutaj troszkę o tych neuronach: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0166223619301730 ).


CO2 jest dla człowieka toksyczny, a wydychane powietrze ma ok 4% CO2.

d960041f-2928-4ef3-98c3-17b61608792c
bartek555

No masz racje, ten eksperyment z workiem niezbyt pasuje do mojej narracji 😂

highlander

a jak taka implozje wywolac w tej krypie? jedyna mozliwoscia byloby otwarcie drzwi do kapsuly a nie nie sadze aby mieli o tego sprzet. nawet wybicie szyb jest niemozliwe w ich przypadku.


a mogli pomyslec i wyposazyc lodz w pistolet. byloby latwiej

Nemrod

@highlander Implozja ma to do siebie, że się dzieje sama. To ciśnienie miażdży kapsułę/cokolwiek, nie trzeba żadnej ingerencji. W teorii gdyby się udało zrobić otwór, przez który wpadałaby woda (nie rozrywając ciśnieniem tego otworu całkowicie), to by zalało łódź i ciśnienia by się wyrównały, zero implozji. Drzwi nie było, zostali zakręceni w środku - nawet gdyby się wynurzyli, to by nie mogli wyjść samodzielnie.

Tu masz jak to wygląda, bo chyba mylisz pojęcia:

https://youtu.be/Zz95_VvTxZM

highlander

@Nemrod widze ze mam do czynienia ze specjalista. zatem jezeli otwarcie kapsuly nie doprowadziloby do implozji to w jaki sposob doszlo do tej implozji? na filmiku widze ze implozja wywolana zostala wytworzeniem duzego podcisnienia wewnatrz zbiornika.


zatem uczestnicy ekspedycji co zrobili? wciagneli cale powietrze z kapsuly w pluca?

R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk

@highlander Z tego co słyszałem to bulaj zastosowany w tej łodzi miał certyfikat chyba do 1300 metrów, a pracownik, który zwrócił na to uwagę pożegnał się z robotą. Czytałem historię zejścia batyskafem Trieste do głębii Challengera. Ponoć w pewnym momencie usłyszeli taki huk, że już myśleli, że pożegnają się z życiem. Po wynurzeniu się okazało się, że na bulaju na jednej z warstw pojawiło się malutkie pęknięcie grubości włosa i to było przyczyną huku - o takiej skali naprężeń mówimy.

A na tym filmiku od @Nemrod z grubsza jest pokazane co mogło się stać. Wagon został tak naprawdę zgnieciony przez zewnętrzne ciśnienie atmosferyczne, które było wielokrotnie wyższe niż w środku i tak też było w przypadku batyskafu. We wnętrzu ciśnienie zbliżone do atmosferycznego (może podniesione, ale wtedy już by mogła być wymagana dekompresja przed wynurzeniem/otwarciem batyskafu, aby uniknąć choroby kesonowej, a na zewnątrz, czyli na głębokości, na która mieli zejść ciśnienie wody było w okolicy 400 atmosfer. Otwarcie kapsuły w takich warunkach doprowadziłoby nie tyle do implozji, co do wyrównania ciśnienia, choć przy takiej różnicy ciśnień trudno powiedzieć jaki dokładnie miałoby to przebieg i stopień gwałtowności.

matips

na filmiku widze ze implozja wywolana zostala wytworzeniem duzego podcisnienia wewnatrz zbiornika.


@highlander tak jak szczekoscisk pisze, zanurzyli się. Wraz ze wzrostem głębokości rośnie ciśnienie hydrostatyczne wody. Efekt funkcjonalnie zbliżony do tego co obserwujemy na filmiku, tylko że na filmiku zmniejszono ciśnienie wewnątrz zbiornika, a w łodzi podwodnej zwiększono ciśnienie otoczenia.


Ciśnienie w łodzi podwodnej jest ciśnieniem atmosferycznym. Musi być, ze względu na ludzi na pokładzie. Jeśli ciśnienie byłoby takie samo jak otocznia pojawiłyby się problemy typowe dla nurkowań głębokich:

  • konieczność dekompresji

  • efekty narkotyczne związane z oddychaniem azotem albo helem pod wysokim ciśnieniem

  • toksyczność tlenu


Tu należy dodać, że rekord świata w nurkowaniu pod ciśnieniem otoczenia to 332 m. Do 4 km brakuje bardzo dużo.

Nemrod

Impozję powoduje nacisk ciśnienia. Zanurzysz to zbyt głeboko i ciśnienie po prostu miażdży obiekt. W cysternie wytworzono częściową próżnię, to znaczy, że zgniotło ją ciśnienie 1 atm (nie ma czegoś takiego jak ujemne ciśnienie). W środku mieli 1 atm, na zewnątrz 400. Wystarczy w zupełności.

bartek555

Oj chyba byla lufa z fizyki. Ulatwie ci zrozumienie tego odwracajac sytuacje - jak masz paczke chipsow i zabierzesz ja ze soba do samolotu to co sie z nia stanie w momencie kiedy w kabinie zmniejsza cisnienie do standardowego 3000 m npm? Teraz co by sie z nia stalo gdyby jednak zmniejszyli cisnienie do 6000m npm? No jeblaby. A co by sie stalo gdyby paczka byla wykonana z metalu? Nie jeblaby…jeszcze. Wiec implozja nastapila, bo konstrukcja byla chujowa i nie wytrzymala roznicy cisnien.

jiim

@highlander co 10m ciśnienie pod powierzchnią wody wzrasta o jedną atmosferę a byli na 3800m. Oblicz różnicę ciśnień otoczenia i wewnątrz batyskafu, zakładając ciśnienie jednej atmosfery w batyskafie.


Zadanie dodatkowe: które z ciśnień jest większe - wytłumacz i uzasadnij.


Zadanie z gwiazdką: czy do implozji wymagany jest brak obecności płynów wewnątrz pojemnika czy nie?

Zaloguj się aby komentować