Testowanie pomp -> kapiel nago w basenie na pelengowym cz.2
Zebyscie lepiej zrozumieli skale, wrzucam zdjecia omawianych pomp, czyli 2 jockey pompy, mala dziobowa i duza na ostatnim zdjeciu (500kW). Oczywiscie kask dla skali, bo banana nie mialem.
Tak wiec jak zaczelismy testowac to wszystko szlo ok, do momentu kiedy przyszedl czas na duze pompy. Jak wspomnialem logika systemu jest zjebana i okazuje sie, ze to mechanik musi ja wsadzic w „auto” zeby sie zalaczyla ponizej danego poziomu cisnienia w hydroforze.
Niestety kolega troche zamulil, cisnienie w hydroforze spadlo do 4 bar, bo 3 weze pozarowe podawaly wode i …. odpalily sie 2 duze pompy na raz. 2x 500 kW.
Zobaczylem to i patrze odrazu na cisnienie na linii - 25 bar. W tym momencie slysze nad glowa, bam, bam, bam. Mowie sobie no to pieknie, rozkurwilo hydranty.
Mechanik tez oczywiscie zobaczyl i odrazu wylaczyl pompy, ale cisnienie poszlo. Jaka to musi byc sila, ze pompuje wode z maszynowni 150m dalej i 50m nizej z taka sila, ze slysze takie dzwieki, mimo po drodze otwartych 3 linii. Swoja droga, chlopaki trzymajacy weze musieli ladnie latac xD
Czesc 3 i ostatnia jutro ;)
#barteknamorzu #marynarz #statki #ciekawostki #technologia #pracbaza



