@Okrupnik uwielbiałem ten telefon. Najlepsze UI pod wszystko, czego potrzebowałem. Szkoda, że dawno temu padł i MS wyciągnął wtyczkę z serwera sklepowego.

@Okrupnik Miałem Dell Venue Pro z Windows Phone. Był rewelacyjny. Wszystko śmigało aż miło. Żadnych ścinek czy zawieszek, pełna intuicyjność.

@Okrupnik one były szybkie bo nie miały nic w sobie, nie było nawet apki do YT..

Pamiętam 2 rzeczy z moim jedynym telefonem na windowsie - jak mi wypadł z kieszeni przy wysiadaniu z auta i się cały rozwalił i że nie miałem na nim ani jednej gry nigdy.

Świetny telefon, do teraz gdzieś mi leży Lumia 540, szybki, ładny bez zbędnego dziadostwa. Ludzie narzekali na brak appek, gdzie większość os używa jedno i to samo, a podstawowe aplikacje były i śmigały.

Sam miałem i z perspektywy czasu to bardzo fajne telefony. Natomiast w czasach gdy były na rynku używanie ich to był taki dobry uśmiech do złej gry - miały mało aplikacji, były niszowe. Konkurencja oferowała lepiej i więcej.

Ponoć w M$ do teraz uważają, że uwalenie mobilnego Windowsa było największym błędem jaki popełnili.

Oprocz braku niszowych aplikacji wad nie stwierdzono.

@Okrupnik popularne w Polsce bo pierwszy telefon to zwykle byla Nokia to pierwszy smartfone tez. Ja mialem chyba w 2010 jakiegos samsunga omnia ? co to bylo za gowno.

A juz ten system kafelkowy to byla paranoja bez ladu i skladu. Dlaczego jedne kafelki byly animowane a inne nie? Dlaczego jedne dalo sie zmniejszyc a inne nie? Dobrze ze z dech

Szybkość działania była na łeb wszystkie androidy, iphony, symbiany i ten wynalazek od samsunga na b.

@Okrupnik tutaj mowa o systemie Bada. Miałem to cudo na Samsungu Wave. Świetny to był telefon z oprogramowaniem ulepionym z gówna. Żeby otworzyć PDFa, to najpierw restartowałem telefon, żeby miał dużo wolnego Ramu i się nie zaciął w trakcie przeglądania xD

A co do szybkości, to to nie była prawda. Lumia 520 miała premierę w 2013 roku i biła pod względem szybkości tanie wynalazki z 2013 i lat poprzednich, ale już do takiego Nexusa 4 z roku 2012, który był turbo szybki, nie miała żadnego startu. W Lumii jedyne co szybko działało to interfejs, a jakiekolwiek aplikacje to była tragedia, płacz i zgrzytanie zębów. Na Nexusie za to wszystko śmigało (z ówczesnej perspektywy, teraz zupełnie inaczej odebralibyśmy jego działanie).

Windowsy działały dobrze, bo na to nie było za bardzo aplikacji w porównaniu do tego, co było dostępne na iOS czy Androida. Coś tam było, ale nie za wiele. Użytkownicy nie instalowali syfu, a sprzęt działał jak nowy. Ten system we wszystkim innym był upośledzony, np żeby przegrać kontakty na inny telefon jedyną możliwością był eksport ich na outlooka. Może na inne poczty też, ale to bez znaczenia - problem zaczynał się przy tym, że ludzie nie potrafili się zalogować na te poczty, bo nie pamiętali haseł. Pracowałem wtedy w serwisie GSM i częstą usługą było przegranie kontaktów na nowy telefon. Kiedy starym telefonem był ten z Windowsem, najczęściej byłem bezradny. Po prostu ten upośledzony system nie pozwalał na eksport kontaktów, ale rozumiał csv, które generował np. Android. Tak więc jedyną opcją eksportu była synchronizacja z pocztą, a potem zalogowanie się na niej na nowym urządzeniu. I co zrobisz, jak klient nie pamięta hasła? Może dodać nowego maila? Ha, najczęściej żeby to zrobić, trzeba było podać hasło do głównego maila XD

Chyba była jeszcze opcja że z Lumii na Lumię można było przesłać je bez poczty. Ale poza tym to iks de, wszystko było w nich inaczej

Przypomnę jeszcze, że nawigacja - HereMaps była (dla mnie przynajmniej) fantastyczna i biła na głowę Google i Apple Maps.

@Okrupnik ziomek miał któryś wyższy model, i pamiętam że owszem, apek było trochę mało, ale miał super aparat i wyświetlacz jak na swoją cenę. No i messenger też śmigał (chociaż nie wiem czy nie był jakoś okrojony), więc ziomek zbytnio nie narzekał. Rozwalił go klasycznie, wyślizgnął mu się, smartfon spada, on nie wie co robić więc go kopnął, a że obok były stalowe drzwi to... xDD