Te vintedziary wstydu nie mają i jakbym mogła, to biłabym je prądem (ノಠ益ಠ)ノ彡┻━┻
Z psiapsiółą lubimy pusheenowe rzeczy, więc czaiłam się, żeby coś jej kupić takiego na urodziny. Na vinted znalazłam! Ładne kubki, nowe. No to sie potarguje z babeczką, może sprowadza zza granicy i ma fajne, w polsce nie widziałam.
Kubki przyszły, cudne ładne, oceniłam panią na 5 gwiazdek. I ów psiapsióła przy okazji mi mówi
"-Ej, Rysia! W biedronce jest rzut pusheenowych rzeczy, możemy się okupić!"
...
Chwila realizacji i obczaiłam.
Poduszka na zdjęciu 12 zł w biedronce.
Kubek który kupiłam za 35 zł w biedrze 20 zł...
Może i moja wina, że nie sprawdziłam wszystkich sieciówek zanim kupiłam coś w internecie, ale vinted kojarzyło mi się ze sprzedawaniem taniej. Jak tylko znajdę powód, żeby lambadziarę zgłosić, to to zrobię a nawet te wszystkie co wystawiają te drogie pusheeny. To moja osobista krucjata.
#zalesie #vinted


