@ciken007 tak nie robię, po prostu to jest ciemne gniazdo i nie widziałem że tam siedzi xd

@ciken007 dałem jeść to zeszła, a tam takie skarby

@KranikSpolski Czujnik zbliżeniowy zamontuj, coby nie burzyć spokoju kokoszy. Takie jak na parkingach podziemnych są

@KranikSpolski Stachanowiec. Postuluję bonus w postaci garści zboża.

@ciken007 bonus przyznany

@Dalian nigdy nie sądziłem że teraz z taką pasją będę chodził po jajka! Właśnie za takie zainteresowanie dziekuje i robię te relacje dla Was

@Mario_Puzon Ty po 30 i Ci odpierdala... Ja przed xd

Powodzenia i czekam na relacje

@Mario_Puzon odpierdala to na widok wytłoczki z 10 mikrojajkami za dychę vs 80gr olbrzymy OPa

Poza tym, dużo zdrowsze i smaczniejsze są jajca z własnego wybiegu.

A o tym, że jajca można mieć różnokolorowe to już w ogóle bajka

@Jim_Morrison fart mam taki że w kurniku mało brudzą. Raz na tydzień godzinka i git, częściej sraja na dworze ale mają swoją zagrodę więc ziemia chłonie xd

@Pjorun takie kurku musiałoby się chyba dwa tygodnie gotować xd to nie są kurki mięsne

@libertarianin oho xd już będzie dedykowany kompostownik @ciken007 to tabliczka z kuratorium będzie dydekowana Tobie xd

@KranikSpolski

@wzr1one O kurde, to by było dobre

@wzr1one myślę o czymś takim, uzbiera się fundusz to będą kurkostreamy xd

@KranikSpolski Dasz donejty to szybko się może zwrócić xD Kto na kurki nie da, jak na bombelki dają?

@wzr1one nie chce na razie od nikogo ciągnąć kasy xd

@frost_frank ciesz się, że jaja. Mogłem Ci benka wysłać XD

@SzwarcenegerKibordu te młode to dziwi wszystko, nawet pasza xd

@Utylizejszyn jest piesu, są króliki (ale szwagra, a ja mam alergię na nie więc tam nie zaglądam xd ), jest i kitku.

Z tym że pies to zagraża kurom, a kitku grasuje w innej części podwórka

@KranikSpolski ale zagroda z królikami na podglądzie to także super format. Przemyśl to.

@Utylizejszyn króliki są w klatce i raczej nie biegają. Może kiedyś ale na pewno nie teraz

@GrindFaterAnona na razie jaja idą na nasze potrzeby (różowa dużo piecze, a ja codziennie zjadam 2-3 jajka z bekonem na śniadanie xd). Nadwyżkę planuje upłynnić po znajomych.

Chciałbym też zrobić kiedyś rozdajo na Hejto ;D

@KranikSpolski fajno. kury tez będziesz zjadał?

@GrindFaterAnona to nie jest kura mięsna trzymam je aż padną

@KranikSpolski aj widzisz jaka ignorancja ze mnie wyszla. Pamietam, ze babcia zabijala te co po placu biegaly to myslalem ze wszystkie sie nadają

@GrindFaterAnona nonsens, nie trzeba się znać na wszystkim ja pomimo wielu lat mieszkania w mieście urodziłem się i wychowałem na wsi. Mieliśmy kury a zatem od małego wiedziałem, że są kury do jaj i do mięsa. Oczywiście jaja składa każda, ale jedne więcej a inne mniej. Nioska też jest mniejsza gabarytowo więc z niej wiele mięsa nie ma. Oczywiście do tego dochodzi pasza, która też jest sprzedawana osobno na kury nioski i na kury mięsne (w tych drugich chodzi o to by utuczyć w krótkim czasie, a taki kurczak mięsny żyje krótko bo jest zabijany, jak dobrze pamiętam, do 10 tygodnia życia. Biorąc pod uwagę, że swoje nioski kupiłem w wieku ok. 27 tygodni to widzisz, jestem spóźniony xD).

@aleextra To zależy. Są oczywiście oszuści, którzy kupują w markecie, brudzą, czy wrzucą pióro i magicznie jajo zmienia się z "chowu klatkowego" na "bio/eko/od babci". No i cena, wiadomix +100%. Są też hodowcy, którzy nie dbają o higienę kur, gniazd nie sprzątają, przez co gówno potrafi być na jajku. Są też dobre ziomeczki, jak OP, który dba o higienę, więc zbiera czyste jajka.

@aleextra czyszczę im gniazda to raz, a dwa że jednak srają w innych miejscach niż gniazdo stąd te jajeczka takie czyste. Ale żeby nie było- trafi się brudasek czasem

Swoją drogą to nie pierwszy o to pytasz i po pracy w marketingu i reklamie zastanawiam się czy osrane jajko nie jest jakimś chwytem marketingowym. Bo skoro jajko czyste to że sklepu i z chowu klatkowego, a osrane to musi być free range. Może być też tak, że najzwyczajniej kura z wolnego wybiegu ale farma nastawiona na produkcję to się im nie czyści w gniazdach.

@aleextra miałem wiochę obok takiego krętacza co sprzedawał jajka na targu niby ze swojego chowu a czaisz że dziad kupował te najtańsze w markecie pieczątki zamazywał gumką do mazania albo szmatką z denaturatem i optaczal w gownach kurzych i trochę w zmielonym sianie tak żeby świadczyły że są eko i ludzie to kupowały po 70gr za sztukę gdzie on kupował w markecie za 30-40 gr. Mnie już nic nie zdziwi...

@Tytanowy-Owsik u mnie na targu podobna akacja była. Starsza Pani stała z koszykiem jajek i nic więcej. Wszyscy brali i się zachwycali jakie to wspaniałe jajka ma, a historia podobna bo ja kiedyś przyuwazylem w Biedronce jak cały wózek jajek miała xd

@Balbina u mnie taka kura jest trzymana do starości. Nie jestem zakładem produkcyjnym zorientowanym na minimalizowanie kosztów i zwiększanie zysków. Kura jest u mnie do póki nie padnie czyli można rzec, że po przejściu na emeryturę ma godną starość (lepiej niż Polak xd )

@Balbina rosół się robi.

@Balbina Zależy od woli hodowcy. Obecnie coraz częściej obserwuję podejście "niech dożyje u mnie starości". Kanibalizm u kur owszem występuje, ale nie jest to ich docelowy stan. Może wystąpić przy niewłaściwej diecie, niewłaściwej frakcji paszy (zbyt duża frakcja, przy dużej kaloryczności wymaga mniej dziobania, a kury dziobać muszą. Jak mają za mało dziobania, to dziobią siebie), stresie, bądź jako reakcja na już ranną kurę. Ranną kurę trzeba odizolować aż do momentu wyleczenia. Inaczej cholery faktycznie zadziobią.

@Balbina generalnie po dwóch latach powinno się przerobić na rosół, sprzedać na grilla. To, czy dana sztuka przestaje się nieść nie jesteś w stanie wychwycić. Ogólnie ilość jaj spada w całym kurniku. A czy zadziobują? Tak. Wystarczy oznaka słabości (choroba, charakter, starość). Czasami brak mikroelementów do tego prowadzi. Pomagało podawanie świeżej, czy suchej krwi, aby przeciwdziałać tego typu przypadkom. Mała rana od dziobania i reszta stada ją zadziobie. Czasem wystarczy taką kurę odizolować od reszty do momentu kiedy uzupełni upierzenie i jest ok.

@Balbina rosół

@Balbina nie zadziobuja, ktoś Cie w błąd wprowadza. U mnie dziadek poprostu daje jej dożyć do konca, śpi w osobnym pomieszczeniu (taki mini kurnik a to dlatego że nie ma sił wskoczyć już na krzęde) puszcza ja razem z kurami w dzień i nic jej nie robią.

@Balbina jedną się ostawiało jako kwokę do nańczenia, ale to już lvl2 hodowli kurek

@dzangyl Smacznego. Ze starej kury śmierdzi okrutnie

@mejwen a jakie skarby chowają pod kuprem, łooo panie.

Jaj kurzych nie myję - nie mam takiej potrzeby bo są czyste i rzadko trafia się brudasek