Szacuje się, że w naszej galaktyce drogi mlecznej jest co najmniej 100 miliardów planet.
To są sceptyczne założenia co do minimalnej ich liczby, ale czy są to dokładne oszacowania czy nie - nie przejmujmy się tym za długo. Gdy dorzucę do tego informację, że już wiemy już o istnieniu kilkuset miliardów galaktyk, które też zawierają podobną liczbę planet w każdej, szacunki dla drogi mlecznej nie mają aż tak wielkiego znaczenia.
#astronomia
Skala wielkości kosmicznych to zawsze abstrakcja, ale żeby nie było za łatwo, to w drugą stronę, czyli na poziomie kwantowym też nieźle lasuje mózg
@michalnaszlaku a żeby zrozumieć kosmos musisz zrozumieć fizykę kwantową. I chociaż są to skrajnie różne światy to ten mały wyjaśnia ten duzy. I fakt oba są nieźle pokręcone.
@RobertCalifornia no i co z tego jak dla mnie całym wszechświatem jest moje istnienie? Albo solipsyzm mocno i nic nie istnieje jak ja przestanę!
Dlatego tym bardziej mnie bawi,ze niby istnieje zycie po śmierci- dla galaktyki ludzie sa niczym pojedyncze bakterie( albo i tysiace razy mniej),wiec w czym niby jestesmy wyjatkowi?
Tak samo uwazam,ze kosmici istnieja- nie jakies ufoludki jak z komedii,ale rozwinieta forma zycia- na pewno. Moze i duzo bardziej rozwinieta niz ludzie...
@RobertCalifornia kilkaset miliardów galaktyk, a Bóg siedzi i patrzy jak walisz konia
@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta a to perwers
@RobertCalifornia
dzisiaj usłyszałem u Briana Coxa, ktory cytował kogos jeszcze innego ze paradygmat ograniczonych zasobow i wszystkich jego następstw w niedalekiej przyszłości w zasadzie zniknie. Ogrom kosmosu sprawia ze na nasze potrzeby surowce będą w zasadzie nieograniczone.
Zaloguj się aby komentować
