System spadkowy w Polsce jest dziwny.


Brat teścia napisał testament w 2019r. Nie miał dzieci, żony itp. więc mieszkanie przepisał na jakiegoś tam syna swojej siostry czy coś.

No i wszyscy o tym wiedzieli i raczej nikt nie miał z tym problemyu, na pewno nie mój teść. Mimo to ponad półtora roku po śmierci jego brata ten dostał wezwanie na stawiennictwo w Katowicach bo będzie sprawa spadkowa i c⁎⁎j musisz być koniecznie tylko po to by potwierdzić, że nic nie chcesz. W takim razie potrzebne te testamenty jak czyrak na d⁎⁎ie


#spadek #prawo

Komentarze (30)

Fen

Tam jest coś takiego jak zachowek, co chroni najbliższą rodzinę żeby ich się w testamencie nie dało pominąć xD

cebulaZrosolu

@Fen no jest, druga śmieszna rzeczą, jest, że starzy mogą Cię wydziedziczyć, możesz nie mieć z nimi kontaktu przez 50 lat, mogą napisać testament w którym napiszą, że masz spierdalać a i tak możesz się p zachowek sądzić xD

100mph

@cebulaZrosolu dlatego ja zalatwilem to przekazaniem majatku w formie darowizny za zycia przyszlego denata xD

radziol

@cebulaZrosolu czemu śmieszną? Jak starzy kogoś na świat sprowadzili, to niech coś od nich w spadku dostanie

Fen

@cebulaZrosolu @100mph

Darowizna jest najlepsza, prawie każdemu polecam ze starszych w rodzinie. Później pół rodziny się żreć z drugą stroną nie będzie xD

cebulaZrosolu

@radziol a dlaczego ma dostać jak był np hujem który ich terroryzował?

MostlyRenegade

@cebulaZrosolu osoby "niegodne" nie mają prawa do zachowku. Ponadto, wprawdzie nie znam statystyk, ale mógłbym śmiało strzelać, że jeb*nięci, toksyczni rodzice zdarzają się dużo częściej niż terroryzujące dzieci.

cebulaZrosolu

@MostlyRenegade możliwe, to wszystko tylko gdybanie


Osobiście znam tylko jednego gościa który został przez starych wydziedziczony xD

Ale nie wiem za co

radziol

@cebulaZrosolu jak jest na to wyrok to niech nie dostanie.

A relację rodzic-dziecko uważam za niesymetryczną na zawsze i jak się kogoś na ten świat sprowadza, to się zaciąga zobowiązania wobec niego na zawsze

cebulaZrosolu

@radziol nie wiem, raczej mnie nie wydziedziczą xD

Jarem

@Fen

Pomysł świetny i warto go realizować tak czy inaczej.

Ale żreć i tak się będą. Mówię z eutanazji xD

zuchtomek

@Fen mimo darowizny za życia i tak można się sądzić o zachowek niestety i ta darowizna może się w niego wliczać..

Fen

@Jarem Nie miałeś na myśli autopsji xD?

Fen

@zuchtomek Nie do końca, bo jeżeli mieszkanie jest przekazane któremuś z dzieci naście lat przed przykrym zdarzeniem to jest pozamiatane i nie ma zbierania okruchów.

Jarem

@Fen

Nie :D

Celowa pomyłka do celów humorystycznych :D

No a w tym temacie pasowało bardziej niż zwykle :D

Fen

@Jarem tak też przypuszczałem, nie jest ze mną jeszcze tak źle, bo się lekko uśmiałem

zuchtomek

@Fen niestety nie masz racji, jeśli darujesz komuś obcemu to się zeruje, ale jeśli darowizna dotyczy zstępnych to nie ma limitu czasowego.


Ustalając wysokość zachowku, do spadku należy doliczyć m.in. darowizny uczynione przez spadkodawcę. Zatem osoby obdarowane w praktyce muszą liczyć się z możliwością poniesienia określonych kosztów na rzecz osób najbliższych darczyńcy, w razie jego śmierci. Są jednak pewne wyjątki.

Mianowicie przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku:

  • Drobnych darowizn przekazywanych zwyczajowo

  • Darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku dokonanych wcześniej niż 10 lat przed otwarciem spadku czyli przed śmiercią spadkodawcy.

Darowizny uczynione na rzecz spadkobiercy albo osoby uprawnionej do zachowku doliczamy do spadku bez względu na to w jakim terminie były uczynione.

Fen

@zuchtomek No czyli jeżeli małżeństwo ma dwójkę dzieci, jednemu odda mieszkanie jako darowiznę i opuszczą padół po 50 latach, to drugie z rodzeństwa nie ma co szukać - o tym pisałem przecież. Dobrze rozumiem?

zuchtomek

@Fen No nie, darowizna na rzecz zstępnych (dzieci, wnuków) liczy się bez ram czasowych.

Jak darujesz komuś obcemu to wtedy się nie wlicza po 10 latach.

Fen

@zuchtomek To mnie teraz zastrzeliłeś. Niefajnie... Dzięki za info, trzeba sprzedawać za 10zł zamiast robić darowizny tak? Co za kraj xD

zuchtomek

@Fen Możesz na synową, albo prawnuki od razu i się nie będzie liczyło (o ile nie umrzesz po 10 latach), przy sprzedaży trzeba zapłacić podatek od ceny rynkowej ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Tak, żyjemy w Polsce


EDIT: W sumie darowizna na rzecz 'obcego' też go zobowiązuje do zapłaty PCC

Fly_agaric

@MostlyRenegade A wiesz ile to cyrku i wysiłku, żeby taką osobę uznać za niegodną?

Zachówek jest pojebany i tyle.

AndzelaBomba

@MostlyRenegade tylko ta niegodność to też już być musi gruba sprawa, jakiś wyrok karny czy coś, bo sam fakt, że były wzajemne kwasy w stosunkach nie wystarczy

MostlyRenegade

@cebulaZrosolu bo zachowek. Nawet jak pominiesz najbliższą rodzinę w testamencie, to ma ona prawo do części spadku.


Edit: albo pozostały jakieś inne składniki majątki nieobjęte testamentem i trzeba je rozdzielić wg zasad ogólnych.

100mph

No i do tego dochodzi zachowek.


Mam ciekawa historie. Tesciowej jakis daleki wuj kawaler umarl. Sprawa ciagnela sie kilka lat bo ciagle wychodzily nowe powiazania rodzinne etc. W koncu po znalezieniu 20-kilku osob, dogadaniu sie w kwestii tego kto rezygnuje ze spadku etc., Sedzina zadala pytanie czy ktos ma jeszcze cos do dodania ... no i wtedy jakas babka lat ~85 odpalila sie, ze ~Stasiek kiedys gdzies zaruchal i chyba ma nieslubne dziecko w swiecie na drugiej stronie globu na Greenpoincie xD Sedzina sie wkurwila, zrobila polgodzinna przerwe, w trakcie ktorej babka dostala zjebe od calej rodziny. Po przerwie Sedzina dopytala czy Babka potwierdza to co powiedziala. Babka stwierdzila, ze jej sie cos popierdolilo xD

cebulaZrosolu

@100mph apropos Twojego dzisiejszego negocjowania działki to przypomniała mi się podobna historia u notariusza.

Jak kupowałem działkę to baba się pytała co tam na niej jest, czy jest staw/oczko wodne itp. no i przytoczyła historię jak kiedyś ktoś sprzedawał działkę, na pytanie co na niej jest powiedział, że staw, i baba mówi, że to trzeba w takim razie wniosek do wód polskich złożyć bo w takim wypadku oni mają prawo pierwokupu xD "więc zapytam pana jeszcze raz, co jest na tej działce?" No i drugim razem już stawu nie było

100mph

@cebulaZrosolu a propos rozmow u notariusza to jak kupowalem poprzedni dom to dzialka byla w uzytkowaniu wieczystym :) poprzednia wlascicielka zmienila kolor twarzy i nerwowo wyciagnela kalkulator jak po podpisaniu aktu notarialnego dowiedziala sie ode mnie, ze za 3 miesiace wchodzi prawo przeksztalceniowe, a prezydent mojego miasta chce sie wykazac i daje 99% bonifikate na wykup i dzialke warta 400zl/m bede mial za 100zl xD najlepsze jest jednak to, ze o tym dowiedzialem sie od synowej sprzedajacej dzialke bo to dobra znajoma moja xD

bori

@cebulaZrosolu Testament nie jest specjalnie umocowany prawnie, decydują przepisy prawa. Sprawy spadkowe to często rutynowe postępowania, ale muszą się odbyć. Jak zmarł mój tata to też musieliśmy pewne kwestie z mamą regulować mimo że nie było żadnych wątpliwości czy rozbieżności

100mph

@bori No ale tak wyglada prawo spadkowe. Na 1 sprawie okreslenie spadkobiercow, a na 2 podzial majatku pomiedzy nimi. Testament to chyba tylko notarialnie potwierdzony ma moc prawna.

JanPapiez2

System spadkowy jest jebniety w obie strony. Teściowa zmarła jak żona była w 6 miesiącu ciąży i pół roku po urodzeniu dostaliśmy wezwanie do sądu w sprawie odrzucenia spadku z córki bo nienarodzone dzieci dziedziczą długi dziadków xD

Zaloguj się aby komentować