Świetlik świętojański (Lampyris noctiluca) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych chrząszczy Europy, znany z niezwykłej zdolności wytwarzania światła.


Samce osiągają długość ok. 10–12 mm, są uskrzydlone, smukłe, o brunatnoszarym ubarwieniu.


Samice są wyraźnie większe (15–23 mm), masywniejsze, bezskrzydłe i wyglądem przypominają larwy – mają wydłużone, ciemnoszare ciało z jasnymi plamkami po bokach segmentów odwłoka.


U obu płci na spodzie odwłoka znajdują się narządy świetlne, lecz to samice świecą najintensywniej.


Gatunek szeroko rozpowszechniony w Eurazji – od zachodniej Europy po wschodnią Azję, aż po koło podbiegunowe.


W Polsce spotykany na skrajach lasów, w parkach, zaroślach, na łąkach i ogrodach, zwłaszcza w miejscach z bujną roślinnością.


Preferuje stanowiska wilgotne, bogate w ściółkę i ukrycia.


Dorosłe osobniki nie pobierają pokarmu – ich życie skupia się wyłącznie na rozrodzie.


Larwy są drapieżnikami, polują głównie na ślimaki, które zabijają trującą wydzieliną i zjadają często wewnątrz muszli.


Bioluminescencja świetlików to efekt reakcji chemicznej z udziałem enzymu lucyferazy – światło jest zimne, nie towarzyszy mu wydzielanie ciepła.


Samice świecą nocą, siedząc nieruchomo na roślinach i wabiąc samce jasnozielonym światłem – mogą świecić nawet przez dwie godziny każdej nocy.


Samce rozpoznają samice po wzorze i intensywności światła; najjaśniej świecące są zwykle największe i najbardziej płodne.


Po godach i złożeniu jaj (50–100 sztuk) samica umiera, a larwy rozwijają się przez 2–3 lata, liniejąc pięć razy.


W Polsce świetlik świętojański jest coraz rzadziej spotykany, ale lokalnie bywa liczny, szczególnie na południu kraju.


#porannyrobal #chrzaszcze

a2c99c67-8189-4574-b5cd-4a91948f9bf5
4d0727ab-8b30-45ea-b58c-38f1b9facaf5
af009eda-3eba-422b-a8e5-8361e2c290ea
7e8cf342-40d3-4139-9d7d-3655f4b617c7
7ee6c4a3-83f8-4047-8abe-1f6a0fe0eb2e

Komentarze (20)

Dziwen

Na wsi nigdy nie mieliśmy świetlików jak byłem mały, aż przyszedł pewien rok i cały ogród nam się rozświetlił w nocy. Absolutnie niesamowite. Od tamtej pory co roku wracały i świeciły jakieś dwa, trzy tygodnie, co noc, choć nie pamiętam już w którym miesiącu.

moll

@Dziwen ale fajnie, nigdy na żywo nie widziałam

cebulaZrosolu

@moll ja widziałem kilka razy w życiu, nad Wisłą

AdelbertVonBimberstein

@moll @Dziwen @cebulaZrosolu ja raz widziałem w świętokrzyskim u pradziadka

Opornik

@moll @cebulaZrosolu Ja tylko raz.

moll

@cebulaZrosolu @AdelbertVonBimberstein @Opornik i tak zazdroszczę

cebulaZrosolu

@moll musisz zabrać bąbelki do #pulawymiasto po zmroku, pójść nad Wisłę i wypatrywać świetliki

moll

@cebulaZrosolu brzmi jak pomysł na wycieczkę

Opornik

@cebulaZrosolu @moll właśnie miałem spytać gdzie konkretnie nad Wisłą. trzeba się będzie wybrać.

Onestone

@Dziwen @cebulaZrosolu @moll @Opornik U mnie występują często na skraju lasu. Ale dotąd spotkałem tylko latające samce. Będę się musiał za samicami porozglądać. (Ale to zabrzmiało xd)

vredo

@cebulaZrosolu Mi się kiedyś wydawało, że widzę świetlika ale był to tunel kolejowy no i świetliki nie robią ciufciuf

k0201pl

@Onestone potwierdzam na Śląsku się pojawiają, u mnie nieregularnie raz na 2-3 lata i TK prawie w środku miasta

dzek

@Onestone co ciekawe - larwy tez świecą, nie wiem czy w każdym stadium.


Raz juz po ciemku robiłem jakieś prace w ogrodzie, kopię dół, a tam coś świeci pod ziemią, wygrzebałem i to larwa właśnie

Shivaa

We Wrocławiu występują licznie, mam je w ogrodzie

Fulleks

O nie dość że świeca, nie piją krwi to jeszcze ślimaki zabijają. I o takie owady nic nie robiłem.

t0mek

@Onestone pamiętam z dzieciństwa ten widok wieczorkiem w lesie, wyglądało to, jakby ktoś stał pod krzakiem i palił papierosa. Moje dzieci nigdy tego nie widziały do czasu, aż pojechaliśmy gdzieś tam na wakacje.

Nagle, w obcym miejscu, przed spaniem, w środku ciemnego pokoju, w powietrzu zaczęło unosić się światełko

Emocjom nie było końca

DerMirker

W Krakowie w lesie Wolskim są

voy.Wu

 lokalnie bywa liczny, szczególnie na południu kraju

potwierdzam, zawsze są. dwa lata temu był "wysyp" tzn. według skali opracowanej za dzieciaka, powyżej setki w zasięgu wzroku naraz.


myślałem że to tylko samce świecą.

voy.Wu

czasem jakiś do domu wleci https://www.hejto.pl/wpis/dziwny-swietlik

Zaloguj się aby komentować