Słuchajcie, potrzebuję pomocy bo się odjebało i nie bardzo wiem od czego zacząć rozwiązywanie sprawy.

Właśnie komornik siadł mi na konto za brak polisy na samochód który sprzedałam w zeszłym roku.

Według listu z urzędu dostałam karę za brak polisy na cały zeszły rok.

Z tym że od połowy 2023 miałam opłaconą polisę, którą wypowiedziałam w połowie zeszłego roku, na miesiąc przed jej końcem z powodu sprzedaży auta. Polisa była opłacona i mam na to wyciągi z banku. Mam też dowód sprzedaży samochodu oraz potwierdzenie zgłoszenia zbycia pojazdu na gov.pl

Nie wiem co tu się odjebało skoro wszystko było opłacane i zgłaszane.

Nie wiem od czego mam zacząć ten temat, do jakiego urzędu najpierw, czy mogę online czy muszę łazić po urzędach?

No i jaka meliska najlepsza na uspokojenie bo aż mnie telepie


#pomocy #motoryzacja

Komentarze (65)

Shivaa

I czy zostanie mi w papierach że miałam komornika? Dostałam informacje z banku, że na moim koncie jest zajęcie komornicze, czy da się to wyczyścić?

peposlav

@Shivaa nie da się, ale przy kredycie da się napisać oświadczenie i takie rzeczy są OK, Twój błąd to, że nie wysłałaś info o sprzedaży do ubezpieczyciela, ja bym poszedł do prawnika

Shivaa

@peposlav rozwiązałam z ubezpieczycielem umowę z powodu zbycia pojazdu, to nie wystarczy?

peposlav

@Shivaa powinno wystarczyć

jajkosadzone

@Shivaa

masz obowiazek wyslac umowe,a nie wypowiedzenie umowy

Poji

@Shivaa nie mozesz rozwiazac umowy z powodu zbycia pojazdu, bo polisa przypisana jest do pojazdu, ktory po sprzedazy nie jest twoj


Mozesz (a nawet musisz, chyba w 2 tygodnie) poinformowac ze pojazd ma ktos inny

Mozesz tez (a nawet musisz) nie przedluzac umowy na jej koniec

Shivaa

@Poji wysłałam formularz na stronie ubezpieczyciela, nie pamiętam co on zawierał ale do rozwiązania polisy doszło bo dostałam potwierdzenie

JanPapiez2

@Shivaa w jakich konkretnie papierach? Jeśli chodzi ci o BiK to nie, egzekucje komornicze nie zapisują się w biku

Shivaa

@JanPapiez2 na przykład jak będę chciała kiedyś wziąć większy kredyt

Do tej pory miałam nieskazitelną historię, nigdy żadnych komorników i boję się że może to potencjalnie wpłynąć na moją wiarygodność

JanPapiez2

@Shivaa sama egzekucja nie trafia nigdzie ale ubezpieczyciel może to zgłosić. Jeśli wszystko skończy się w miarę szybko to być może nie zdąży tego zrobić ale i tak napisz do tych wsztkich BIGów, BIKów i reszty z pytaniem i wnioskiem o usunięcie. Gorzej z BIKiem bo tam to i 5 lat cię trzymają

Shivaa

@JanPapiez2 dzięki za pomoc 🙂

TheCaptain

@Shivaa Calma. Znajoma miała kilka miesięcy temu taki sam kłopot. Wystarczyło wysłać umowę sprzedaży do urzędu i to tyle.

TheCaptain

Należy napisac na mail: [email protected]

+ Wysłałem priv

cebulaZrosolu

@Shivaa zawołam @jajkosadzone on będzie wiedział

ciszej

@Shivaa to list z urzędu czy z UFG? W liście powinna być opisana procedura odwoławcza. Kiedy odebrałaś korespondencję?

Shivaa

@ciszej odebrałam dzisiaj, nie ma tam opisanej procedury, jest tylko informacja że mogę się odwołać

ciszej

@Shivaa ok czyli to UFG nie urząd. W wypowiedzeniu polisy podałaś powód- zbycie pojazdu? Jeśli tak to mają powiadomienie na piśmie, sprawdź co wysłałaś w wypowiedzeniu. To będzie dobra linia obrony bo @jajkosadzone ma rację że masz im to zgłosić i jest na to 14 dni. Ja to robię często w mailu 2 w 1 (wypowiedzenie i zawiadomienie) i przechodziło.

Zobacz sobie art 31 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Shivaa

@ciszej wypowiadałam umowę przez formularz ergo hestii, nie mam pojęcia jak ten formularz wyglądał bo nie mam teraz do niego dostępu, dostałam tylko potwierdzenie wypowiedzenia umowy

jajkosadzone

@Shivaa

Jak sprzedajesz pojazd masz obowiazek przeslac umowe do towarzystwa,a nie wypowiedziec umowe.

GazelkaFarelka

@jajkosadzone Ma obowiązek, ale wypowiedzenie przedłużenia kończącej się umowy jest też przecież wiążące. Przecież równie dobrze mogła tego auta nie sprzedawać tylko po prostu ubezpieczyć gdzie indziej. I przecież towarzystwo ubezpieczeniowe nie nakłada kar za brak polisy, tylko urząd. Nawet jeżeli ubezpieczyciel nie zanotował tego faktu i przedłużył jej polisę, to ścigać ją możę tylko za niezapłaconą składkę i odsetki, a nie nakłada kary?


Kary nakłada urząd, a do urzędu zgłosiła zbycie auta. To dlaczego urząd przysyłą do niej karę za brak polisy?

jajkosadzone

@GazelkaFarelka

Nie,to nie jest to samo.

Dalej widnieje jako wlasciciel pojazdu i dalej wszelkie konsekwencje braku ciaglosci oc ida na wlasciciela(zbywce) pojazdu


Juz nie mowiac o tym,ze w takiej sytuacji za wszelkie szkody odpowiada solidarnie ze sprawca- a potem zonk,bo chcesz zawrzec umowe na inne auto i nagle skladka x2,bo na sprzedanym pojezdzie byly azkody


Dodatkowo przypominam,ze zmienily sie przepisy i za brak wysylki umowy sprzedazy w terminie groza kary ze strony towarzystwa rowniez

GazelkaFarelka

@jajkosadzone To UFG bierze danych o właścicielach aut od ubezpieczycieli a nie z urzędu? (po co w takim razie obowiązek zgłaszania w urzędzie?).

jajkosadzone

@GazelkaFarelka

Artykul 28 ustawy nie ma zastasowania przy sprzedazy pojazdu.


Dodatkowo nie zglaszajac sprzedaz w tym samym towarzystwie ktos na TWOJE dane moze zawrzec nowa umowe- bo artykul 28 nie mowi,ze masz zawrzec polise w innym towarzystwie.


Dodatkowo co z tego,ze zglosisz sprzedaz jak nowy wlasciciel nie przerejestruje pojazdu?


Wlasnie dlatego masz ustawowy obowiazek przeslania umowy sprzedazy.


W urzedzie jest zgloszona sprzedaz,ale brak jest nowej rejestracji przez kupujacego i wiesz co?

Dalej pisma urzedowe beda do ciebie jako sprzedajacego przychodzic.


Teraz juz rozumiesz dlaczego nie cwaniakuje sie z artykulem 28 ustawy w takiej sytuacji?

Opka sama sobie winna- sprawe sie odkreci,ale bedzie to trwac.


Pisac zreszta o tym przy zakupie pojazdu na co uwazac

GazelkaFarelka

@jajkosadzone "Dodatkowo co z tego,ze zglosisz sprzedaz jak nowy wlasciciel nie przerejestruje pojazdu?"

No właśnie chyba po to zgłaszasz, żeby nie mieć żadnych konsekwencji prawnych, typu właśnie brak OC, mandat za parkowanie czy udział auta w przestępstwie.


Jeżeli to nie jest wystarczające i opka mimo tego, że w urzędzie zgłosiła, to i tak konsekwencje poniesie, to po cholerę to zgłaszanie w urzędzie w takim razie?

jajkosadzone

@GazelkaFarelka

UFG jak sama nazwa wskazuje weryfikuje dane zwiazane z ubezpieczeniem pojazdu,a nie z wlasnoscia- nie maja OBOWIAZKU sprawdzac kto jest wlascicielem.


Dodatkowo,zanim dojdzie do zajecia komorniczego ufg i wszelkie instytucje kontaktuja sie z wierzycielem- to sie nie odbywa z dnia na dzien.

GazelkaFarelka

@jajkosadzone fantastycznie w tej Polsce, komornik nie ma obowiązku sprawdzania, czy ściga na hajs właściwą osobę XD

Shivaa

@jajkosadzone list dostałam parę dni temu i to była jedyna forma kontaktu ze mną, odebrałam go dzisiaj z poczty

zastanawia mnie tylko dlaczego karę dostałam za cały zeszły rok skoro miałam polisę do dnia sprzedaży auta

jajkosadzone

@GazelkaFarelka

Oczywiscie,ze sciga prawidlowa osobe,bo znajac zycie ufg staralo sie z OPka kontaktowac,ale nie bylo kontaktu,wiec na podstawie otrzymanej dokumentacji doszlo do zajecia konta


https://www.otomoto.pl/news/egzekucja-kary-za-brak-oc-nie-ignoruj-wezwania-unikniesz-wyzszych-kosztow


To tak jakby miec pretensje do sadu,ze skazal Cie na wiezienie,bo prokurator mial dowody poparte stosowna dokumentacja,a Ty nie masz nic na swoja obrone i ladujesz w pierdlu,bo nie okazalas dokumentow,ktore jednoznacznie Cie bronia i uniewinniaja.


Zawsze to mowie i bede mowil jezeli chodzi o zakup auta- zderzak polakierujesz,rozrzad wymienisz,ale odkrecanie urzedowych spraw to moga byc miesiace a nawet lata kopaniny

jajkosadzone

@Shivaa

a listy polecone jakies otrzymywalas?

aviza?


Moze sprawa nie do konca wyglada tak jak mowisz i czy na pewno kara dotyczy sprzedane samochodu?


Bez dokumentow nikt nie odpowie co i jak

GazelkaFarelka

@jajkosadzone No ale przecież to nie było tak, że ona nic nie zgłosiła i tyle. Zgłosiła fakt sprzedaży do urzędu. Rozumiem, że ubezpieczyciel nie będzie miał takiego info, bo nie ma wjazdu do baz urzędowych danych bo jest prywatną firmą. Ale komornik czy UFG dostęp do danych urzędowych już mają i mogą sprawdzić, czy nadal jest właścicielką, zanim zaczną jej zawracać w ogóle dupę.

Shivaa

@jajkosadzone nie dostałam wcześniej nic na mój adres zamieszkania który wszędzie podawałam jako korespondencyjny, ale mam inny adres zameldowania, niestety nie mam możliwości dowiedzieć się czy na ten zameldowania coś przyszło


ogółem to szukam tylko pomocy, to nie jest tak że 'nie jest do końca tak jak mówię'

Po prostu zestresowałam się sytuacją w której nigdy nie byłam i jak widać zabrakło mi wiedzy o każdym kroku który należy podjąć


dokumentów tu wysyłać nie będę z przyczyn oczywistych

na szcęście od kolegi wyżej dostałam na priv gdzie i jak przesłać odwołanie więc chyba wiem już co i jak

jajkosadzone

@GazelkaFarelka

OPka przyznala,ze adres z dowodu byl inny niz aktualny adres zamieszkania- korespondencja byla kierowana do wskazanego adresu,brak odpowiedzi ze strony OPa nie zwalnia go z odpowiedzialnosci- juz tak bylo,ze cwaniaki nie odbierali korespondencji sadowej,pismo niedostarczone,fajrant,koniec odpowiedzialnosci


Wszystko da sie odkrecic,tylko pytanie jak dlugo to bedzie trwalo¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

GazelkaFarelka

@jajkosadzone No ale teraz jakimś cudem doszło na aktualny adres, czyli jednak da się - tylko nie zadali sobie trudu sprawdzenia dokładnie wcześniej?

Shivaa

@GazelkaFarelka no właśnie, jednak właściwy adres mieli i wjechali z komornikiem zaraz po ostanim piśmie

Romanzholandii

@GazelkaFarelka bo to nie jest kraj dla obywateli.

Odczuwam_Dysonans

@jajkosadzone zawsze zgłaszałem zbycie pojazdu (odkąd jest obowiązek, kiedyś tylko kupujący musiał) do urzędu, OC wypowiadałem u ubezpieczyciela i cześć. Nawet sprawdziłem teraz na stronie PZU i masz jedynie wysłać skan oświadczenia że się pozbyło pojazdu. Pierwsze słyszę o wysyłaniu umowy k/s do ubezpieczyciela, a obracam się "w kręgach samochodziarzy".

jajkosadzone

@Odczuwam_Dysonans

Zawsze sprzedajacy mial obowiazek zglosic sprzedaz pojazdu do ubezpieczyciela- ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych niewiele sie pod tym wzgledem zmienila od 2003 roku.


Wystarczy wyslac skan,nie musisz oryginalu umowy.


Od kiedy to "samochodziarz" jest autorytetem w kwestii ubezpieczen?

Odczuwam_Dysonans

@jajkosadzone no miał. Tylko co to ma wspólnego z tym co napisałem?


W dwutysięcznych nie było żadnych narzędzi do egzekwowania konieczności zgłoszenia zbycia pojazdu w wydziale komunikacji, jedni zgłaszali, drudzy nie i tak, pamiętam sprawę gdzie znajomy się właśnie na tej podstawie wybronił, jak nowy kupujący coś odwalił i nie zgłosił kupna. Dopiero wtedy przedstawił kopię umowy i nikt problemu nie robił - nawet jeśli w ustawie był taki zapis, to był on martwy, może nie pamiętasz. W rzeczy samej właśnie dlatego że prowadziło to do nadużyć, to wprowadzono kary ustawowe na tą okoliczność. Ale po latach, jakoś na początku 2010-tych.

Teraz pokaż mi zapis u któregoś ubezpieczyciela, że wymaga kopii umowy k/s przy okazji zbycia, bo ja nie mogę takiego znaleźć. Masz podać efektywnie te same dane, ale nigdzie nikt nie wymaga kopii umowy z podpisami.

jajkosadzone

@Odczuwam_Dysonans

Artykul 32 ustawy o ubezpieczeniach obowiazkowych jednoznacznie mowi jakie masz obowiazki wobec towarzystwa po sprzedazy pojazdu- musisz pisemnie poinformowac o tym fakcie. Niektore towarzystwo akceptuja formularze na stronie,ale takiego obowiazku nie maja,bo uwazaj,artykul 6 kodeksu cywilnego narzuca na Tobie obowiazek dostarczyc wszystkie niezbedne dokumenty,a samo pisemne zgloszenie takim dokumentem nie jest.


Dodatkowo jako sprzedajacy masz obowiazek przekazac dokument potwierdzajacy zawarcie umowy OC.


To,ze ktos dzialal na wpol legalnie nie jest powodem do chluby.


Dzisiaj dalej sa sytuacje gdy ludzie sprzedaja i oddaja auto jak goracego kartofla robiac balagan ze stanem wlasnosci i polisa.

Odczuwam_Dysonans

@jajkosadzone no, czyli nie ma obowiązku wysyłania umowy k/s do ubezpieczalni, o to mi chodziło.

jajkosadzone

@Odczuwam_Dysonans

Masz obowiazek,towarzystwo moze,ale nie musi,uznac inny dokument

Odczuwam_Dysonans

@jajkosadzone aha. To weź to może przekaż do PZU bo wyraźnie nie wiedzą co robią xD


Powiadomienie o zbyciu powinno zawierać:

  • datę sprzedaży/ przejścia lub przeniesienia prawa własności,

  • dane dot. przedmiotu ubezpieczenia,

  • dane dotychczasowego właściciela przedmiotu ubezpieczenia,

  • ponadto w przypadku ubezpieczeń obowiązkowych dane osoby, na którą przeniesiono prawo własności tj.: imię, nazwisko, adres zamieszkania i numer PESEL, o ile został nadany lub nazwę, siedzibę i numer REGON,

  • własnoręczny podpis.

jajkosadzone

@Odczuwam_Dysonans

wlasnoreczny podpis

jajkosadzone

Jest tez opcja,ze doszlo do kradziezy danych i zawarcie polisy na dane opki

Shivaa

@jajkosadzone sprawdzone, na szczęście nie

jajkosadzone

Prawilnie przypominam,ze polisy oc zawarte na swoje dane mozna sprawdzic w mobywatelu oraz rejestrujac sie w ufg

Shivaa

@jajkosadzone dzięki za info, sprawdzam to wszystko, wygląda na to że dałam ciała nie zgłaszając ubezpieczycielowi że sprzedałam auto

jprdl nie miałam świadomości że tak należy zrobić, na prawdę ilość papierologii w tym kraju jest gruba

wygląda na to że muszę najpierw załatwiać sprawę z UFG?

jajkosadzone

@Shivaa

Dostalas kare za brak oc, ufg sie wczesniej nie kontaktowalo?

Czy aktualny adres zamieszkania jest tozsamy z adresem z dowodu ze sprzedawanym pojazdem- do zajecia konta to daleka droga od otrzymania kary.


Czy na www.historiapojazdu.gov.pl sprawdzilas czy pojazd zostal rzeczywiscie przerejestrowany?


Niestety,ale nieznajomosc prawa nie zwalnia z zasad jego stosowania.


Sprawa jest do odkrecenia,ale trzeba bedzie wymagana spora papierologia- dodatkowo mimo wszystko polecam skorzystac z porady prawnej adwokata,ktory udzieli pelniejszej odpowiedzi na podstawie otrzymanych dokumentow niz takie randomy jak ja na podstawie relacji.

Shivaa

@jajkosadzone nie znam daty pierwszej rejestracji więc nie sprawdzę

adres zameldowania mam niestety inny niż korespondencyjny, nieźle że dopiero teraz ogarnęli właściwy

dzek

@jajkosadzone gdzie w mobywatelu? Nie widzę

jajkosadzone

@dzek

w danych posiadanych pojazdow.

Byla taka opcja.

dzek

@jajkosadzone i jak tam sprawdzę umowę OC na pojazd którego nie posiadam? O tym jest wątek

jajkosadzone

@dzek

na koncie ufg jest ciagly dostep do umow ubezpieczenia.

Tak samo byla taka opcja w mobywatelu

Godwin91ek

@jajkosadzone aaaa w którym miejscu mObywatela? Mam pojazdy, prawo jazdy i dowód. w pojazdach mam ten jeden który posiadam i OC widzę, ale czy jest jakiś widok, który umożliwia sprawdzenie wszystkich OC? Czy źle Cię zrozumiałem xD?

jajkosadzone

@Godwin91ek

w tym miejscu gdzie sprawdzasz dane swojego pojazdu masz tez wglad do swoich polis oc komunikacyjnych-chyba,ze cos zmieniali w mobywatelu

Shivaa

@jajkosadzone tam jest tylko sekcja 'moje pojazdy' i da się sprawdzić tylko OC obecnie posiadanego auta

Shivaa

@jajkosadzone na szczęście w moim przypadku nie jest to jakaś gruba akcja, ilość samochodów w systemie się zgadza

To nic tylko czekać na rozpatrzenie wniosku ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)⁠_⁠/⁠¯

DexterFromLab

@Shivaa u nas podobnie. Tata zmarł, samochód opłacony, ubezpieczenie i wszystko. Stary ubezpieczyciel się odezwał że komornik bo ubezpieczenie nie opłacone. Musiałem przesłać akt zgonu i dokumenty spadkowe to się odczwpili

dolchus

@Shivaa Niech zgadnę: pzu lub hestia (?)

Shivaa

@dolchus hestia, czyżbyś miał podobne doświadczenia?

dolchus

@Shivaa hestia na bardzo wiele sobie pozwala w kwestii obsługi klienta. Czują się bezkarni wobec czegokolwiek. Ich trzeba pilnować jak dziecko z alzheimerem. Brać potwierdzenia na wszystko od tych kurwiów brać i zapisywać. Z mini nie ma co się pierdolić tylko w razie wu od razu do UOKiKu i UFG ich zgłaszać jak takie kwiatki wychodzą - W tej sytuacji założyłbym im sprawę o zaniechanie wynikające z ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych - serio - zmarnowali Ci czas, nerwy, i (chwilowo) pieniądze + odszkodowanie. Jechać ich do spodu - ignorancja to też wybór.

Shivaa

@dolchus tylko pytanie czy faktycznie jestem w tej sprawie cokolwiek ugrać, czy prędzej wydam kasę na prawników i dodatkowo stracę czas

Jeśli faktycznie gdzieś jest jakiś przepis że powinnam im zgłosić zbycie pojazdu a nie tylko rozwiązać umowę?

dolchus

@Shivaa Mówię co ja bym próbował zrobić - osobiście to dla zasady bym poświęcił na to chwilę - a co do wyniku to prawo prawem ale koniec końców wszystko zależy od kumatego papugi. Zawsze można wysłać zapytanie do kilku kancelarii. Są też fundacje z bezpłatnymi poradami prawnymi. Tylko to trzeba chcieć. Osobiście na tyle tych chujów nie lubię że jak mi by to się przydarzyło to bym tym śmieciom nie odpuścił.

Shivaa

@dolchus no rację masz, niestety ja w zeszłym roku skończyłam kilkuletnią batalię w sądach w innej sprawie i na samą myśl że mam do tego wracać odczuwam stres :/

No ale pomyślę, może faktycznie trzeba ukrócić ten proceder, jak nie ja to kto hehe

Zaloguj się aby komentować