Se można k⁎⁎wa zaplanować... Mam trochę roboty przy aucie, miałem dzisiaj sobie popracować to oczywiście milion innych planów, jutro też nie będę miał czasu, łaskawie pojutrze to na pewno znowu coś wymyśli... Nawet i odkurzyć nie mam czasu a upierdolony ten samochód w środku jest jak nie wiem... Wasze baby też tak nie dbają o samochody? Nawet śmieci nie wyrzuci tylko się walają butelki po jogusiach, papierki, paragony i inne gówna jebane...


I jeszcze ta chujowizna zwana zimą nadchodzi i dzisiaj najkrótszy dzień w roku


#samochody #zwiazki

Komentarze (21)

PlatynowyBazant

W swoim sobie sprząta, ale w moim to właśnie zostawia śmieci

dolchus

@PlatynowyBazant Wpierdol jej te śmieci do torebki. Moja dzięki temu nauczyła się po sobie sprzątać

PlatynowyBazant

@dolchus w ogóle by się nie zorientowała że ma coś więcej w torebce. Torebki kobiet to najpojemniejsze miejsce w kosmosie

spotek

@PlatynowyBazant swojej zacząłem wrzucać randomowe, coraz większe przedmioty do torbiszcza. Myślałem, że zajmie jej to dłużej, ale nie doceniałem - kapnęła się po tygodniu zabawy xd

Half_NEET_Half_Amazing

baby to syfiary

znany fakt autentyczny

onpanopticon

@Half_NEET_Half_Amazing robią syf, żeby móc sprzątać i udawać, że są na coś potrzebne, a przy okazji postekac, że to i tak twoja wina.

Yes_Man

@Half_NEET_Half_Amazing uwielbiam fakty autentyczne xD

Yes_Man

@cebulaZrosolu ha ha ha ha ha ha ha

Ja przynajmniej raz w tygodniu wynoszę reklamówkę śmieci z bublo. Moja upycha śmieci gdzie się da

O wyrrzepaniu dywaników z piachu zapomnij. Od tygodnia jeździ bez płynu do spryskiwaczy, bo w sumie po co dolać

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Yes_Man olej? Na co to komu? Hamulce? Kompletnie opcjonalne xD Nie no żarty żartami, ale ja tego nie rozumiem. To jest auto twojej żony. Ona nim jeździ. Ona w nim przebywa. Mnie by pojebało jakbym miał w aucie jak niektórzy centymetrową warstwę kurzu na desce, nie mówiąc już o tym, że by mi się pod nogami walały jakieś butelki po coli i paczki po żarciu. Ja serio tego nie rozumiem. Szczególnie, że tylko raz się zdarzy sytuacja, że przez taki chlew butelka się wturla pod pedał hamulca.

cebulaZrosolu

@NiebieskiSzpadelNihilizmu to jest wspólne auto a nie żony. Jedno mamy

wiatrodewsi

To jest w sumie ciekawe. W domu to moja kobita dba o porządek, ja mam z natury troszkę wyjebane. W autach jest zupełnie odwrotnie - ja w swoim staram się trzymać jakiś tam porządek, u mojej w aucie niedługo grzyby zaczną rosnąć...

Ravm

@wiatrodewsi niby hahaha a u swojej znalazłem reklamóweczkę z rydzami. Leżała pod fotelem pasażera, na lusterku trzy choinki i ciągle gadanie, że trzeba klimę wyczyścić bo grzybem wali.

PlatynowyBazant

@Ravm @wiatrodewsi bo one traktują auto jak sprzęty agd, moja potrafiła 10 lat nie odkamieniać żelazka lejąc wodę z kranu, aż padło. Używać, używać, zajechać, nowe kupić

Pstronk

Właśnie z tego powodu nie rozumiem dlaczego ktoś w ogłoszeniach z autem zaznacza że auto kobiety. Nie dość że duża szansa że w środku tapicerka będzie czymś upierdolona to jeszcze mechanicznie może być cos nie tak bo przecież „ja nic nie zauważyłem”

Ravm

@Pstronk ja to czytam: sprzęgło do wymiany

l__p

@cebulaZrosolu u mnie na odwrót - małżonka sprząta i ma idealny porządek, a u mnie syf xD

3t3r

@cebulaZrosolu kiedys rozowa przegrala w planszowke i zadanie za kare bylo "posprzataj auto" to bylo 6 lat temu, zdazylem auto zmienic i dalej czekam xD

mannoroth

@cebulaZrosolu ja wręcz w trybie nakazu każę swojej sprzątać. Chusteczki, papierki, butelki. Makabra.

jajkosadzone

Tak,a dzieci jeszcze gorsze. Po pewnym czasie juz nie mam sily sprzatac :)

Zaloguj się aby komentować