@maximilianan jebane czarnuchy złodzieje

*Wynosząc (Janusz) kable z roboty pod kurtką*

@AdelbertVonBimberstein "kurwa brudasy nic nie robią" - mówię do kumpla kiedy obaj oglądamy używane auta albo filmy na yt

@NiebieskiSzpadelNihilizmu

dlatego wszelkie rozmowy z kobietami przy swiadkach,nawet zwykle pitu pitu- najlepiej gdy ludzi jest duzo,roznych plci.

A zwlaszcza jak jestes przelozonym,bo oskarzy Cie o mobbing,bo nie zrobiles czegos co chciala zrobic,albo nie dales sie zaciagnac do lozka.

A zwlaszcza jak jestes przelozonym

@jajkosadzone śmieszne, że akurat o tym wspomniałeś, bo kolega z poprzedniej pracy dokładnie coś takiego przeżył. Mieli taką zjebaną lasię w zespole, który poza nią i jeszcze jedną dziewczyną składał się z samych facetów. No i tak sobie stosowała ten schemat w stosunku do każdego kto jej się nie podporządkowywał albo zwyczajnie nie tolerował tego kurestwa. No i jak trafiła na jednego nazwijmy bo bardzo bezpośredniego kumpla, to zdarzyć się musiało to co się zdarzyło, czyli zaczęło się syczenie, rozpuszczanie plotek, docinki i w końcu w bardzo dosadnych słowach ona, jak i cały zespół jak i pół piętra usłyszeli baaardzo wylewną wypowiedź na temat tego kim ona jest, za kogo ona się uważa i że nikt księżniczce z fochem tu nie będzie usługiwał i jak ma z tym jakiś problem to mogą się przejść do managera, albo może się zwolnić. Efekt? Jej duma nie pozwoliła jej się zamknąć, ojj niee. Zaraz poleciała do rzeczonego managera, tylko się przeliczyła, bo ten już słyszał od kilku innych osób o jej "metodach" więc był na nie uodporniony. Więęęęc poleciała do jego managera, który był kobietą i ona akurat była bardzo, bardzo sprawiedliwa i pomocna więc wysłuchała, przyjrzała się sprawie no i nie zgadniesz- również ją odpałowała z subtelną wskazówką, żeby lepiej zluzowała. Duma lasi znowu dała o sobie znać i w tym momencie zjebała na całej linii, bo postanowiła zgłosić tą managerkę do HRów. O molestowanie No że tak powiem odbyło się tylko jedno spotkanie- przedstawiciel HRów i jakiegoś legal teamu, wspomniana lasia, jej manager i oskarżona managerka, gdzie jak później się okazało to bardziej wyglądało na rozstrzelanie, gdzie werbalna lasia nagle nie miała już nic do powiedzenia. Powiedzmy że dostała ofertę nie do odrzucenia, mimo że i tak z wpisem do akt.

@NiebieskiSzpadelNihilizmu

duzo jest jebnietych kobiet niestety.

Dobrze,ze tutaj sie skonczylo bez konsekwencji,ale bywa roznie.

A w pracy nie ma kolegow,tylko znajome twarze