Proszę państwa, stała się rzecz niewiarygodna.
Byłem zapisany do neurologa na 1 września. Zapisywałem się w lipcu (i tak mega się cieszę, że tak relatywnie szybko). Dzwoni do mnie Pani z przychodni, że niestety pierwszego września lekarza nie będzie, ale ma dla mnie nowy termin.
Nowy termin jest 4 dni szybciej! Na NFZ! Piekło zamarzło.
Indie na księżycu, przyspieszenie terminu na NFZ. Coś się szykuje Panie i Panowi
#heheszki #nfz #polska