Prawie 10 lat po skończeniu szkoły średniej zrobiłem mały przegląd znajomych z mojej dawnej klasy xD Niektórzy niemal w ogóle się nie zmienili z wyglądu, poza może lekkim zaokrągleniem się / schudnięciem, inni posypali się dramatycznie. Nie zauważyłem u nikogo żeby jakoś zmienił się znacząco na plus, nikt z brzydkiego kaczątka nie został łabędziem, ale też ilość osób które nagle wyglądają jak przed czterdziestką też nie jest jakaś wielka.
Moja klasa okazała się po latach dość przeciętna, nikt nie zrobił się sławny, bogaty, nikt nie spadł na dno. Jedna koleżanka zmarła. Z tego co udało mi się ustalić kilka osób wzięło ślub. Kilkoro ma dzieci. Dużo osób (około 5-7)pracuje zagranicą.
Proza życia, może gdybym chodził do jakiejś patologicznej albo elitarnej szkoły to piramida by wyglądała inaczej, byliby ziomkowie w kryminale, albo w Kembridż xD Nawet trudno mi wskazać największego wariata z mojej klasy po latach. Koledzy którzy wydawali się niezbyt rozgarnięci teraz są ojcami rodzin xD Największe klasowe przegrywy mają dziewczyny/żony.
Życie nie jest dobre ani złe, jest po prostu przeciętne, jeśli jesteś przeciętny.
#gownowpis