Powiem wam, że najwięcej w moim życiu zmieniła obserwacja.... syfu.


Zawsze po konkretnym sprzątaniu, mijał jakiś tydzień. Siedzę sobie, rozglądam się dookoła i widzę "jaki tu jest kurrr syf". Skąd on się wziął, przecież tydzień temu sprzątałem, nikogo nie zapraszałem, a i sam w domu za dużo czasu nie spędzałem.


Tu się coś przestawiło, tam rzuciło kabelek, tam ciucha, tam stoi kubek a pod nim plama. Tam jest talerzyk, obok jakaś puszka, tam dwie butelki po wodzie, tam słuchawki, tu jakiś robaczek umarł, tu miska po popcornie i parę sztuk na ziemi itp itd etc.


Małe, codzienne, niezauważalne pierdoły - składają się na srogi efekt.


I tak od tego czasu stałem się osobą którą nigdy nie byłem. Regularną. Tak bezwiednie, zawsze coś gdzieś grzebnę. Czy to jeśli chodzi o sprzątanie, czy firmę, czy życie. Skoro idę, to mogę to wziąć, niby mam wolne, ale mogę 20 minut posegregować faktury. Niby nie chce mi się trenować, ale mogę przejechać rowerkiem chociaż te 20km, to przy okazji kupię parę rzeczy na jutro i od razu przepiorę ciuszki.


Codzienne pierdoły, które tak mi weszły w krew, że nawet tego nie widzę. I jak to zmienia wszystko. Wokół jest względny porządek. Jak zabieram się za papiery do skarbówki, to w sumie wszystko sie już porobiło. Jak mam robotę w pracy na 7h dzisiaj, to nagle widzę, że w 4 się wyrobię, gdyż sporo już bezwiednie sobie porobiłem, poukładałem - nawet nie widząc. Skala, matematyka, mnożenie razy x dni, ileż to zmienia.


Niby takie proste, niby oczywiste. A jakoś nikt mnie nie oświecił, a i sam nie byłem na tyle bystry, aby na to wpaść wcześniej.


#gownowpis

Komentarze (16)

suseu

@onpanopticon Za każdym razem tak mam, nie wiem jak to się robi, pewnie jakieś duchy czy coś innego, bo ja przecież mało co syfię xD

GazelkaFarelka

@onpanopticon Ja mam na odwrót, usiłuję się tego oduczyć, bo to kończy się tak że popierdalasz wokół jak j⁎⁎⁎ny robocik Wall-E, nie możesz spocząć i zacząć robić coś innego bo gdzieś jeszcze tam leży nie na swoim miejscu długopis.

onpanopticon

@GazelkaFarelka to są już jakieś natręctwa bo mi ten przykładowy długopis w ogóle nie przeszkadza i nie zwracam uwagi, ale jak będę obok przechodził, dziś czy jutro to go dam we właściwe miejsce, bo i tak kiedyś trzeba to zrobić. Niemniej na pewno specjalnie bym do niego dupy nie ruszał xd

szatkus

Ja tu wokół siebie dostrzegam rzeczy, które już rok leżą.

totengott

To mi przypomina szefa z jednej roboty. Opierdalał wszystkich dookoła, że nie można robić pustych przebiegów. Nawet swoje dzieci tak trenował. Rzeźnia, na dłuższą metę męczące.

onpanopticon

@totengott jeśli jest to "obowiązek", to przestaje to mieć jakikolwiek sens. Wtedy to bardziej niepotrzebny kierat. Ja mówię bardziej o takim dla siebie. A jak mi się nie chce to nie ruszam, bo to nie obowiązek, tylko drobny, po czasie niezauważalny nawyk.

Maciek

@onpanopticon to ja to odwróciłem. Zacząłem zastanawiać się jak sobie syf uporządkować. Jeśli kładłem kubki gdzieś na blacie, to czy da się to jakoś zablokować żeby to sobie utrudnić, albo czy da się jakoś to miejsce uporządkować? Jak zauważyłem że ciuchy zamiast w koszu na pranie regularnie lądowały na fotelu w sypialni, bo tam się przebieram, to po prostu przeniosłem kosz na pranie do sypialni. Od razu okazało się że w łazience zrobiło się miejsce na inne bardziej poręczne rzeczy. Jak zauważyłem że mam tendencję do nieodkładania butów do szafki na buty, tylko zostawiania przy drzwiach, to wywaliłem szafkę na buty i zostawiłem matę do ociekania przy drzwiach.

Atexor

Już wieczorem w hejtonews od @bojowonastawionaowca

@onpanopticon poprawił warunki w burdelu

onpanopticon

@bojowonastawionaowca takie bzdety do newsów dajesz? xD Gdybym wiedział, że będę w wiadomościach to bym ładniej napisał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bojowonastawionaowca

@onpanopticon trzeba czymś zapchać wierszówkę


Zresztą jak można kogoś za coś docenić, to warto to robić!

Atexor

@bojowonastawionaowca no i zepsułeś

bojowonastawionaowca

@Atexor zapomniałem, przepraszam xD

Atexor

@bojowonastawionaowca starość nie radość, a co to będzie po 30... Ale zawsze można edytować. Tzn. nie zawsze

enkamayo

Gratuluję. Ja na taki pomysł też wpadam, ale często ;)

Zaloguj się aby komentować