Poszukiwany 33-latek chodził po mieście w kominiarce, żeby nie rozpoznała go policja. Właśnie dlatego zwrócili na niego uwagę

33-letni sopocianin, poszukiwany od kilku dni, został zatrzymany przez policjantów prewencji. Zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Sopocie ma do odbycia 10 miesięcy więzienia za znieważenie funkcjonariusza publicznego oraz naruszenie jego nietykalności cielesnej. W chwili zatrzymania miał na sobie kominiarkę


#wiadomoscipolska #kryminalki #policja #bagiety

kryminalki.pl

Komentarze (33)

Laryngoskop

Mógł jeszcze strzałkę narysować na plecach

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Laryngoskop zawsze miał łeb do interesów 😆

festiwal_otwartego_parasola

mógł założyć koszulkę "nie jestem poszukiwany"

cfaniaczeQ

Wbrew pozorom to nie było takie głupie(ale niestety tylko w teorii). Dopóki przestrzegał prawa w kominarce Policjant nie miał podstaw do tego, żeby go wylegitymować, bo nie zachodzi żadna przesłanka z art 14 UOP. Ale niestety rzeczywistość zweryfikowała, bo policja ma to w piździe i nie mają z tego powodu żadnych konsekwencji.

5tgbnhy6

@cfaniaczeQ #audytobywatelski

kodyak

@cfaniaczeQ Byłoby to strasznie głupie gdyby było takie prawo. Za nie umożliwienie identyfikacji też jest przewidziana kara


Wydaje mi się że bredzisz jakieś pseudoprawo

Frund

@cfaniaczeQ Oczywiście, że miał podstawy, bo facet był poszukiwany. To jest podstawa.

Bielecki

@kodyak @Frund generalnie to nie mieli podstaw do rozpoczęcia interwencji. Na chwilę obecną chodzenie w kominiarce nie jest zakazane. Żeby podjąć interwencję muszą mieć podstawę faktyczną ku temu. Nie łamał prawa - nie mają prawa go legitymować. Jak chcą mówić, że jest poszukiwany, to ryzykują, bo muszą stwierdzić, że jest podobny do osoby poszukiwanej i jakiej - w tym wypadku mieli farta.

To że policja i tak zrobi co chce i nie poniesie za to odpowiedzialności to inna sprawa.

kodyak

@Bielecki to nic nie mówi o prawach policjantów. Nawet jak masz kontrolę wyrywkowa to cię legitymizują bez podstaw więc to nie jest prawdą.


Paradoksem jest że jak nie chcesz dać się wylegitymować to sam potwierdzasz potrzebe policjanta do identyfikacji.


W internecie przestrzegają nawet przed takimi bzdurami jakie głosisz

cfaniaczeQ

@Frund Właśnie o to mi chodzi, że policjant - oprócz "niecodziennego ubioru" - nie miał podstaw do tego by stwierdzić że ten koleś jest poszukiwany a i tak wszedł w jego autonomię informacyjną. Jeśli usuniemy kominiarkę z tej sytuacji, wszystko obraca się o 180 stopni - policjant spokojnie mógł skojarzyć wizerunek typa jako osoby poszukiwanej i go wylegitymować, żeby swoje podejrzenie potwierdzić.

Wyobraź sobie, że masz przyciemnione szyby z tyłu w samochodzie i za każdym razem jak mijasz patrol policji jesteś zatrzymany, żeby sprawdzić czy przypadkiem tam nie ma kogoś kto jest poszukiwany.

Przykład przerysowany, ale wpisujący się w schemat sytuacji z artykułu.


@kodyak Jest kara za nieumożliwienie identyfikacji wbrew obowiązkowi z art 65 kw. Bez podstawy faktycznej - tj. uzasadnionego podejrzenia że ktoś popełnił przestępstwo, wykroczenie lub jest osobą poszukiwaną albo jest świadkiem któregoś z powyższych - nie ma tego obowiązku.


https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-policja-obywatel-legitymowanie-uniemozliwianie-czynnosci-kgp-odpowiedz

Tutaj można sobie o tym trochę poczytać.


W przypadku naszego "cwaniaka" różnica jest tylko taka, że po fakcie okazało się że ma coś za uszami, - to że efekt jest poprawny nie oznacza, że działanie doprowadzające do niego jest takie samo.

kodyak

@cfaniaczeQ to jest bardzo ogólny przepis. Jest jeszcze interpretacja a ta jest baaaardzo szeroka. Tak właśnie czytam kilka artykułów na ten temat i widzę że podpieranie się tylko tym przepisałem nie ma sensu


Jest też dużo przestrzegaczy żeby się z takiej pierdoły nie zrobiła większą sprawa o se nie narobić więcej problemow

cfaniaczeQ

@kodyak pomyliłem się, chodziło mi o art 65 - adokładniej § 2 , a nie art 65a kw

interpretacji połączenia tych przepisów (65kw, 14 i 15 uop) jest coraz więcej - kilka z nich uwiecznionych na kanale audyt obywatelski. Nie jestem fanem formy, w której audytor działa, ale w pełni zgadzam się z wartościami które prezentuje.

Tam jest dokładnie ten sam mechanizm: robi coś co wydaje się być "podejrzane", mimo tego że jest w pełni legalne > policja próbuje go legitymowaać, on odmawia podania danych > zostaje zatrzymany i kierują sprawę o ukaranie go z art 65kw > sądy oczyszczają go z zarzutów, bo nie było podstawy faktycznej do legitymowania a więc nie było też wspomnianego w art 65 obowiązku.

kodyak

@cfaniaczeQ czyli wszystko działa. Zobacz że zwiazywanie rąk policjantom stricte w takiej formie byłoby absurdalne. Przestępcy mogliby chodzić po ulicach ale nie moznaby ich wylegitymizowac bo "ma swoje prawa". Przecież to dużo większy absurd.

Frund

@cfaniaczeQ A skąd wiesz, czy policjant nie miał podstaw? Jak miał rysopis np. wysoki, szczupły mężczyzna w zielonej kurtce, zniszczonych butach itp. i takiego spotkał, na dodatek dziwnie się zachowującego, to chyba miał podstawę? Tam jest napisane, że policjanci go rozpoznali (może po głosie, jak recydywa, to na bank go kojarzyli).


Przykład z samochodem nietrafiony - byłby dobry, jakbym miał przyciemniane szyby w samochodzie, którego model, kolor, rocznik (zbliżony) jest poszukiwany na danym obszarze.

cfaniaczeQ

@Frund gdybać sobie możemy w obie strony jakie informacje mieli lub nie policjanci. Bazowałem na tym co przeczytałem.

Muszę przyznać, faktycznie przeoczyłem fakt otrzymania przez nich informacji, że podejrzany przebywał w konkretnej okolicy i to zmienia obraz tej sytuacji. Co niestety nie zmienia faktu, że Policja codziennie nadużywa czynności legitymowania i strasznie mnie to triggeruje.

kodyak

@Frund


Policjant ma zatem prawo legitymować osoby, gdy ustalenie ich tożsamości, w ocenie funkcjonariusza, niezbędne jest do wykonania czynności służbowych, np. w celu identyfikacji osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia, ustalenia świadków zdarzenia powodującego naruszenie bezpieczeństwa lub porządku publicznego, poszukiwania osób zaginionych lub ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, czy przebywających w pobliżu obiektów chronionych".


Czytaj więcej na Prawo.pl:

https://www.prawo.pl/prawo/legitymowanie-przez-policje-wg-rpo-musi-byc-powod,519429.html


Jak widać wykładnia jest baaaardzo szeroka


@cfaniaczeQ


Koleś chodzący w kominiarce jednak jest dość dziwnym i dość podejrzanym zachowaniem. Koleś stojący w metrze z torbą przez godzinę też jest dość podejrzany, koleś zachowujący się dosc "dziwnie" (też jest podejrzany a słowo dziwnie może byc interpretowane jako podejrzane a w to może wchodzi nawet zwykłe cwaniakowanie w odpowiedziach) w samochodzie podczas blokady tymczasowej itd itp

Fen

@cfaniaczeQ Nie próbuj tutaj przepychać racjonalnego myślenia i działania zgodnie z literą prawa xD. Część hejto użytkowników zawsze będzie Ci wmawiać, że prawo jest prawo ale jak policjant powie że masz skakać na jednej nodze to KURWA SKACZ BO TO POLICJA JEST!!!!!!


Niestety, już sam kilkukrotnie bawiłem się w edukację i odbijałem się od ściany w rozmową rodem ze stereotypową "starą babą" która wszystkie wie najlepiej.


Masz 100% rację, legitymowanie musi mieć swoje podstawy, bo inaczej jakiś psychopata z odznaką mógłby stać na rynku i każdą "dupę" zaczepiać - brzydki przykład ale dość obrazowy.

Frund

Chyba jakiś fan kanału audytobywatelski. Zapamiętał, że można chodzić w kominiarce, ale zapomniał że bycie poszukiwanym daje podstawy do legitymowania. Następnym razem będzie uważniej oglądał.

utede

@Frund i niby na jakiej podstawie policja może go sprawdzić? Lamia przepisy non stop i ponoszą zero konsekwencji

Frund

@utede No na takiej, że był poszukiwany. Istniało podejrzenie, że to on, co się zresztą potwierdziło. Twoim zdaniem policja nie ma prawa sprawdzać osób poszukiwanych? To jak mają działać?

utede

@Frund Podejrzenie na podstawie czego? Butów? Polskie prawo mówi wyraźnie że by zatrzymać/legitymować musi być przesłanka popełnienia wykroczenia lub ktoś musi być podobny do podejrzanego. Jak ktoś w kominiarce może być podobny do kogokolwiek?

HmmJakiWybracNick

@utede Dla mnie to robienie kurwy z logiki.


"Policjanci patrolówki z sopockiej komendy ustalili, że dobrze im znany 33-latek, który od kilku dni poszukiwany jest przez wymiar sprawiedliwości, aktualnie znajduje się w centrum Sopotu i natychmiast ruszyli w ten rejon miasta, by go znaleźć i zatrzymać. Jadąc ulicą Kościuszki funkcjonariusze zauważyli na przystanku autobusowym mężczyznę z założoną kominiarką termoaktywną i czapką na głowie, który na ich widok nagle odwrócił się w kierunku wiaty. Gdy tylko mundurowi zbliżyli się do mężczyzny od razu go rozpoznali i zatrzymali."


Policjanci wiedzą kogo szukają, znają płeć, przybliżony (albo dokładny) wzrost, posturę/sylwetkę.

Do tego mają informację o przybliżonej lokalizacji podejrzanego.

Dochodzi do tego niecodzienny (podejrzany) ubiór, podejrzane zachowanie (odwracanie się na widok policji).


Jest napisane, że po zbliżeniu się do mężczyzny rozpoznali go. Nie jest napisane jak - może podeszli i powiedzieli zwykłe "Dzień dobry", chłop odpowiedział "Dzień dobry" i rozpoznali go po głosie. To chyba nie jest nielegalne, nie?

75077b3e-4ffc-4e2b-b703-e148ca7249fc
Frund

@utede A dlaczego nie butów? Jeżeli są charakterystyczne, to jak najbardziej mogą być i buty. Jak założysz kominiarkę to Twoja rodzina/znajomi itp. Cię nie rozpoznają? W mniejszej miejscowości to możesz założyć i trzy kominiarki a i tak zostaniesz rozpoznany (a Sopot duży nie jest, poza sezonem są tam pustki). Dziwię się, że trzeba takie oczywistości tłumaczyć.


Tam jest wprost napisane, że mężczyzna był dobrze znany policjantom.

Amhon

@utede jest napisane, że zniewazyl policjanta więc może była grubsza akcja z nim. Wystarczy, że po sylwetce poznali, że być może to on i na dodatek zaczął się zachowywać specyficznie. Jak najbardziej mogli podejść i poprosić o zdjęcie kominiarki, a potem już z górki.

utede

@Amhon Jeśli mówisz że w tym konkretnym przypadku mieli jakieś konkretne podejrzenia… być może, ale generalnie wg prawa nie mogą podejść ot tak sobie. Możesz mieć nawet arbuza na głowie ;)

Amhon

@utede ale jeśli na odprawie mieli, że poszukiwany jest mężczyzna o takiej i takiej sylwetce i takim wzroście i widzisz na mieście gościa, który pasuje sylwetka, ale twarzy nie widzisz, bo ma arbuza na głowie, to jak najbardziej możesz go zaczepić.

utede

@Amhon I tak i nie. Bo jak wzrost czy sylwetka jest ultra przeciętna to na skargę obywatela mogliby się nie wybronić. Tak czy inaczej tutaj złapali poprawnie i tego się trzymajmy

hejtownik

Kurwinox jest sprytny ale głupi, mógł chodzić w maseczce

kodyak

Ja pi⁎⁎⁎⁎le. To jak ci kolesie od przemalowywania samochodu XD

SST82

Debil. Mógł maseczkę nosić.

Ale co się dziwić. Jak był obowiązek (słuszny czy nie) noszenia maseczek, to część kretynów robiła napady bez nich.

Zaloguj się aby komentować