Ponieważ po raz kolejny pod moim kolejnym wpisem na temat tego, ile w rzeczywistości cukrów prostych (glukozy) zawierają pozornie normalne, zdrowe i "bez cukrów" produkty, pojawiają się komentarze:

"Ale Gazelka, ty manipulujesz, to są węglowodany zło-żo-ne! To nie to samo! Te złożone, to się długo rozkładają, to nie to samo co cukier, który wpada do krwi natychmiast! Jest indeks glikemiczny, on mówi jak szybko się te węglowodany rozkładają i wchłaniają, słodycze to jest chwila i cukier skacze, a taka bułka czy ziemniaki to dużo dłużej".

No to sprawdzamy, przygotowałam dla was wykres z zestawieniem na podstawie badania indeksu glikemicznego ponad 4 tys. produktów w USA w 2021 roku. Produkty podzielone są na grupy i podane są uśrednione wartości dla każdej z grup. Kolorem podzieliłam je na "słodkie" i "niesłodkie".

Dietetyka od lat nie umie wykrztusić z siebie faktu, że pieczywo i produkty zbożowe, ryż i ziemniaki są gorsze pod względem "poziomu cukru" czy poziomu glukozy we krwi niż większość słodyczy. Indeksy glikemiczne oraz fakt, ze skrobia rozpada się ekspresowo na cukier prosty - glukozę - są znane od lat, ale nadal na "diecie cukrzycowej" na śniadanie w szpitalu dostaniesz dwie kromki suchego chlebka i margarynę, a opierdol od piguły, jak zobaczy że ktoś dowiezie ci kebaba na talerzu (surówka + mięso).


W świecie, gdzie połowa diety ludności to produkty zbożowe i skrobiowe, gdzie kromka chlebka, porcja ziemniaków czy ryżu jest tradycyjnym dodatkiem do każdego posiłku, dietetykom nie przejdzie przez gardło przyznanie faktu, że pod wględem poziomu "cukru we krwi" są szkodliwe podobnie jak słodzone napoje.

Na żadnej kolorowej grafice, przedstawiającej podział produkty pod względem indeksu glikemicznego, nie znajdziecie żadnych słodyczy (może poza gorzką czekoladą), jakby w ogóle były wywalone całkiem poza skalę. Gdyby je tam umieścić, to okazałoby się, że zaskakująco wiele z nich mieści się w "zielonym" zakresie niskiego indeksu glikemicznego, jak np. Nutella o IG=33.


Wybierając kajzerkę czy chipsy zamiast czekolady "bo nie zawierają cukru", wcale nie dokonujesz zdrowszego wyboru.

#dieta #zdrowie


Link do pełnego badania:

https://ajcn.nutrition.org/article/S0002-9165(22)00494-4/fulltext




7ed11e95-c666-473c-a202-b65628930b0a

Komentarze (30)

Yes_Man

@GazelkaFarelka nakręciłaś się, ale to może być walka z wiatrakami. Część ludzi czerpie wiedzę z niesprawdzonych źródeł i lub przekazów ludowych. Z drugiej strony warto, może komuś się oczy otworzą na garść faktów naukowych

Nemrod

W USA chleb ma od 5 do 10% cukru w składzie. Więc ten podział jest jednak niezbyt adekwatny. Skład ich "chlebów" bardziej przypomina skład naszych ciast sklepowych. A ziemniaki wystarczy zostawić do ostudzenia i nawet po ponownym odgrzaniu będą miały wyraźnie mniejszy indeks glikemiczny.

GazelkaFarelka

@Nemrod Tu jest uśrednione dla kilkudziesięciu rodzajów pieczywa. W badaniu jak wejdziesz w link, masz też szczegolowe wykresy dla pieczywa, ziemniaków i ryżu z podziałem na regiony świata.


Tak, biały chleb bez grama cukru ma IG 70, a biała bułka 90. Zresztą dodatek cukru wiele tu kie zmienia. Sacharoza wręcz delikatnie obniża indeks glikemiczny bo się rozkłada na glukozę i fruktozę po połowie. W odroznieniu od skrobi, która w całości rozkłada sie na glukozę. Rzeczywistość bardzo trudna do akceptacji.

pingWIN

@GazelkaFarelka Nie wiem co dietetycy mówią "pod względem poziomu cukru we krwi", ale myślę, że chodzi im przede wszystkim o to, że produkty, które wymieniasz, tj. ziemniaki czy ryż, ale też płatki owsiane, jabłka mają wysoki indeks sytości przez co dłużej się nie jest głodnym, a to jest dobre dla osób, które mają z tym problem. Dlatego też zaleca się jeść sporo białka. Taka nawet bułka pszenna ma trochę białka, trochę błonnika, więc dłużej człowiek jest syty. Oczywiście nie jest to najlepszy przykład, bo lepszym jest wspomniany ziemniak, jabłko, płatki owsiane, itd. Co do Twojego posta się zgadzam, ale trzeba patrzeć bardziej ogólnie, a nie tylko pod jedno kryterium moim zdaniem.

bartek555

@pingWIN ryz i ziemniaki maja wysoki indeks sytosci? Ziemniaki maja 3x wyzszy

pingWIN

@bartek555 tak, ale ziemniaki mają najwięcej i od większości mają x razy więcej. Z tych 4 produktów ryż ma najmniej, ale wymieniłem go, bo był w poście

GazelkaFarelka

@pingWIN @bartek555 chodzi mi o to, że ludzie obsesyjnie rezygnują ze słodyczy i każdej odrobiny cukru w składzie, nie mając świadomości, ze tak naprawdę ładują tego łatwo przyswajalnego cukru wagony w postaci np. pieczywa.


Sytości w posiłku nadaje białko, tłuszcz i błonnik, nie węglowodany.


Pod względem sytości z produktów zbożowych najlepsze sa grube kasze, z pieczywa - pumpernikel, a nie kajzerka z oczyszczonej mąki czy biały ryż.

bartek555

Dobrze, ze mamy mechanizmy, ktore reguluja ten poziom cukru, mozna sie rozejsc. No chyba, ze mechanizmy nie dzialajo to alarm

GazelkaFarelka

@bartek555 Na cukrzycę w Polsce choruje 3 mln ludzi, a kolejne 5 mln ma stan przedcukrzycowy, czyli jeszcze mechanizm działa ale już się sypie. Czyli co piąty człowiek.


Insulinooporność, czyli pierwsze stadium cukrzycy typu 2, mają już dzisiaj dzieciaki w podstawówce.


Najpowszechniejsza choroba przewlekła, o której ludzie praktycznie nie mają świadomości, bo wydaje im sie że za cukrzycę odpowiadają cukierki.

GazelkaFarelka

@bartek555 Problemem jest, gdy przez lata dostarczasz duże ilości glukozy a nie zużywasz jej na bieżąco, np. pracując fizycznie czy codziennie ćwicząc. Wyrabia się nietolerancja glukozy przez tkanki. Na początku niewidoczna, bo poziom glukozy we krwi będzie poprawny. Ale organizm musi już 3x, 5x, 10x więcej insuliny wytworzyć, żeby tkanki udało się namówić, żeby wzięły jednak tą glukozę. Tak więc, dopóki masz sprawny mechanizm, to on działa, ale jak będziesz go przeciążał, to zacznie szwankować aż całkiem padnie.


Ba, nawet jakieś regularne i intensywne uprawianie sportu ci niczego nie gwarantuje, jak u tego triathlonisty, który odkrył że ma stan przedcukrzycowy, bo regularnie przez lata ładował się jakimiś kosmicznymi ilościami węgli przed i po treningach.


Mało kto oprócz poziomu glukozy na czczo bada współczynnik HOMA-IR czyli ratio insuliny:glukozy.

bartek555

@GazelkaFarelka malo kto bada cokolwiek*

GazelkaFarelka

@bartek555 A to już swoją drogą. Ale ta glukoza na czczo to jedno z popularniejszych badań i tak, często zlecane na badaniach okresowych w robocie. Wyjdzie 80, w normie. Pan Zbyszek z nadwagą i piwnym brzuchem dostanie wynik, jest git, można żreć.


Ale że jest insulina, której już jest 10x więcej niż u zdrowego człowieka, żeby do tego poziomu ten cukier zredukować...

No ale o tym pan Zbyszek dowie się dopiero, jak już ilość potrzebnej insuliny będzie większa, niż możliwości produkcyjne trzustki i wtedy dopiero zacznie wychodzić nieprawidłowy wynik glukozy na czczo...

bartek555

@GazelkaFarelka generalnie takie wybiorcze patrzenie na pacjenta jest beznadziejne. Lubie specjalistow, ktorzy patrza na caloksztalt, bo potem wychodza wlasnie takie hocki jak mowisz.

GazelkaFarelka

@bartek555 W ogóle wytyczne mówią o tym, żę skierowanie na badania dostaniesz dopiero jak ta glukoza na czczo wyjdzie poza normę. Lekarz na NFZ ci powie, że nie ma podstaw żeby cię skierować na badanie insuliny czy krzywą insulinowo-cukrową, skoro wynik na czczo jest w porządku. Więc tutaj systemowa wczesna profilaktyka leży i kwiczy.

Ktoś chce, to sobie zrobi prywatnie badania za własne pieniądze, kto nie chce to będzie "co ty bredzisz Halyna, jaka zdrowa dieta, dawaj mię tą golonkę z kartoflami i piwo bo mecz się zaczyna, nic mi nie jest i mam na to papier".

bartek555

@GazelkaFarelka “kiedy tak jedli i nikt nie chorowal” to moj ulubiony argument. Ostatnio mi sie przypomnial ojak wiele lat temu ojciec mi mowil, ze aspartam to trutka na szczury.

GazelkaFarelka

@bartek555 Tak, co prawda umierali średnio 10 lat wcześniej, ale za to całkowicie zdrowi

GazelkaFarelka

@bartek555 Podrzucę ci jakieś wyniki, które ktoś wrzucił do internetu (na publiczną grupę), nie ma danych osobowych, ucięłam jeszcze dodatkowo część danych.


Co tu widzimy? Glukoza na czczo? Świetna. Nie dostaniesz skierowania na żadne dalsze badania na NFZ, lekarz rodzinny ci powie że wynik jest dobry, nie ma podstaw.

Zapewne ta osoba jednak czuła, że coś jest nie tak - może czuła permanentne zmęczenie, ospałość, brak chęci do działania, miała trudną do zrzucenia nadwagę, może jeszcze słyszała że docinki, jest leniwa/y bo tylko leży na kanapie. Poszła zrobić badania na własną rękę. Zrobiła nie tylko badania na krzywą cukrową (czyli po 1h i 2h), której wyniki też wyszły super, ale także oznaczyła poziomy insuliny. I co? Kalkulator HOMA-IR wskazuje na insulinooporność, pierwsze stadium cukrzycy typu 2. Normalnie ten współczynnik powinien wyjść 1, przyjmuje się że do 2,5 nie diagnozuje się jeszcze stanu chorobowego, tej osobie wyszło już ponad 2,5.


Z tymi wynikami już może udać się do lekarza specjalisty - diabetologa, dostanie pewnie jakieś leki, a także uświadomić sobie, że czas na zmianę diety i stylu życia, bo na tym etapie ścieżka do cukrzycy jest jeszcze całkowicie odwracalna. Ale w życiu by to nie wyszło, gdyby na własną rękę tych badań ta osoba nie wykonała. Na podstawie wyniku samej glukozy na czczo nigdy by nie dostała skierowania od rodzinnego na kolejne badania, a jej objawy zostaną przypisane wiekowi, zmęczeniu, za dużo pracy, za dużo stresu i tak dalej bla bla.

93ff72df-a3ba-4730-b00e-d47f425289b5
bartek555

@GazelkaFarelka z jednej strony powinnismy ufac lekarzom, z drugiej poziom pewnych sfer jest tragiczny. Andrologia to kolejny przyklad za dietetyka.

GazelkaFarelka

@bartek555 Ja ufam medycynie, niektórym lekarzom niekoniecznie.

Wyobrażam sobie, że pewnie też jak przychodzisz z testosteronem w dolnych widełkach to "czego pan chce, przecież w normie", a twoje samopoczucie i uboczne efekty zdrowotne z tym związane są nieistotne.

bartek555

@GazelkaFarelka no wlasnie do tego pije, albo takie protokoly trt jaki dostal @AdelbertVonBimberstein co doslownie przeczy podstawom farmakokinetyki danego srodka.

Racja, medycyna tak, lekarze niektorzy nie do konca. Mysle, ze to jak w kazdym zawodzie, ktorego pewne dzialy sie rozwijaja - niektorzy nadazaja, inni mnie.

AdelbertVonBimberstein

@bartek555 ano niestety, mam nadzieję, że jako narzędzie wspomagające pacjenta, a nie lekarza, dobrze rozwinie się AI, bo na razie leczę się sam przy użyciu trzech modeli, dostępnej wiedzy i samo edukacji.


@GazelkaFarelka jeden plus z mojego endokrynologa, że mi dał skierowanie na krzywą cukrową i insulinową i obie wyszły ok.

bartek555

@AdelbertVonBimberstein jak ok jak krzywa

fisti

@GazelkaFarelka Bardzo Ci dziękuję za codzienne/częste wpisy dietetyczne. Pomagają mi więcej rozumieć. Jeść zdrowiej. Bardzo przydatne! Dziękuję za cierpliwość do komentujących, gdzie poprawiasz ich błędy, mity i poszerzasz informacje z głównego posta.

ciemek

Dlatego szczerze polecam taką przekąskę

30971345-34ba-4db4-9f23-9192d01b1d9b
GazelkaFarelka

@ciemek Bardzo dobra przekąska, warto mieć ugotowane w lodówce na wypadek jakby naszła nas ochota na grzebanie po lodówce w poszukiwaniu przekąski

Cinkciarz

@GazelkaFarelka A teraz pokaż, jaki jest ładunek glikemiczny tych produktów w tej samej kolejności.

Bo indeks uwzględnia zjedzenie takiej ilości produktu, która będzie zawierać 100g cukru przyswajalnego, czyli np. 180g czekolady, albo 1,5kg arbuza.

GazelkaFarelka

@Cinkciarz Żeby zjeść 100g cukrów przyswajalnych wystarczy (licząc w pamieci) jakieś 160g pieczywa. Czyli mniej niż czekolady.

Cinkciarz

@GazelkaFarelka owszem, ale warzywa, owoce i pewnie jeszcze coś spadnie w dół tabeli

GazelkaFarelka

@Cinkciarz Nom, ale akurat pieczywa i produktow zbożowych czy ryżu to nie poprawi, bo mają zarówno wysoki indeks jak i ładunek i tez nie zjada się ich np. tylko 50g na raz, tylko raczej jest porcja typu 150g do obiadu.


Te warzywa na tym zakresie to chyba jakieś głównie korzeniowe czy kukurydzę badali, bo jakieś świeże typu papryka, ogórki to na pewno tyle nie mają.


W.starszym badaniu z 2002 jest dokładniejsza lista i uwzględniony też jest ładunek glikemiczny "per serving", czyli standardowo zjadaną porcję. No ale z tymi porcjami to różnie bywa.

Zaloguj się aby komentować