#polandrock #woodstock
Ludzie powoli się budzą po wczorajszym. Niektóre twarze już zmęczone festiwalowym życiem
Kolega wczoraj zgubił telefon, a ja kolegę.
Koncerty były spoko, chociaż sił starczyło tylko do północy jakoś.
Ale przyznać trzeba jedno. Kibelki zadbane, czyszczone systematycznie, woda do spuszczania. Można korzystać bez odruchu wymiotnego.
I papier mięciutki
A zresztą popatrzcie sami

