Pojawił się tegoroczny ranking miast i oddaje co się dzieje w #torun bo kurde żeby przez rok spaść z czwartego na siódme miejsce to jest wyraźny znak, że coś jest nie halo. Przez 22 lata prezydentem miasta był pan Zaleski i przestał nim być dopiero w zeszłym roku. Tak jak przez wiele lat urzędowania zebrał wielu krytyków, przez ponad dwie dekady wprowadził Toruń w XXI wiek można powiedzieć. W 2024 roku prezydentem miasta został pan Gulewski.
Wśród skarg mieszkańców obecnie największy wydźwięk ma krytyka zmian w ruchu komunikacji na Lewobrzeżu. Oprócz podrożenia biletów do poziomu dość kuriozalnego bo z 3.8 złotego na 5 złotych (czyli około 25% droższe niż w Warszawie) doszło też do konkretnych zmian w trasach autobusów co często skutkuje tym, że po lewej stronie Wisły przez około pół godziny na niektórych przystankach nie ma ani jednego, po czym przyjeżdżają trzy albo cztery w przeciągu pięciu minut i jadą kilka kilometrów tą samą trasą. Odjeżdża ci autobus to masz sytuację, że albo przyjedzie następny za kilkanaście sekund albo minutę, który będzie pusty, bo czym następny pusty i jeszcze kolejny pusty, albo to jest ta pora około pół godziny "okienka".
Nic dziwnego, że coraz mniej osób korzysta z autobusu jako środka dojazdu do pracy. Wzrosła liczba kolizji drogowych, które znacznie wpłynęły na pozycję Torunia w rankingu. Strefy parkowania z kolei wiążą się z wysokimi opłatami godzinowymi, miejsc parkingowych brakuje a chętnych do parkowania przybywa.
W międzyczasie kuźwa Bydgoszcz pierwsze miejsce w rankingu no jakby na leżącego już i płaczącego torunianina jeszcze napluć z tą wiadomością.
#polskiedrogi #budownictwo #polska #ciekawostki #perlapulnocy
