
Zmagająca się z problemami finansowymi Poczta Polska poinformowała o zmianie w cenniku. Od 1 kwietnia część wysyłanych listów podrożeje.
Myślicie, że to początek urynkowienia poczty? Ja osobiście liczę, że w dalszej kolejności albo wywalą 80% nierentownych placówek albo podniosą ceny jeszcze bardziej.
