Po 7 tygodniach od wrzucenia mojej osoby w rodzinny biznes, o profilu całkiem odmiennym od dotychczasowej ścieżki kariery oraz edukacji, gdzie zmiana została okupiona ogromnym stresem i wątpliwościami mogę przyznać...

rozjebalam temat na łopatki i nie ma co zbierać.

Jestem z siebie ogromnie dumna. Wiem już po kilku spotkaniach z koordynatorką z centrali, że bardzo jej się spodobałam i widzi we mnie godną następczynię prawie 30letniego dorobku rodziców. Poznałam zespół i od wejścia poczułam, że stanowię tam wartość dodaną. W kuluarach gadają o mnie, aż uszy mnie pieką.

Umówię cykl spotkań z trenerem biznesowym bo wiem, że w kwestii mowy ciała w relacjach biznesowych mam nad czym popracować. Ale nadal jest to tylko moje spostrzeżenie wynikające z tego, że cokolwiek robię, MUSZE robić to najlepiej.

Dobrze jest wiedzieć, że jest się odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu.

#niemoralnesalto
Coala

Bardzo dobrze słyszeć czyjeś zdanie o sobie które brzmi tak pozytywnie. Bądź świadoma mocnych i słabych stron, rozwijaj się i rozpierdalaj dalej powodzenia

DiscoKhan

@MoralneSalto nie ukrywam, że jak coś takiego czytam to mi się tylko zawiść budzi... Na kowidzie co do grosza się wystukałem, polityczne sukinsyny mnie oskubały co do złotówki, jak posprzedawalem co miałem to przynajmniej bez długów skończyłem.


Jeszcze żebym chociaż taki zawzięty nie był ale wolę zarabiać połowę mniej z podniesioną głową w normalnych warunkach aniżeli się czołgać u kogoś za więcej.


No nie ukrywam, takich stresów to zazdroszczę. Cóż ty w życiu robiła, że nawet ciałem ruszać nie potrafisz, za mało dyskotek odwiedzałaś zdecydowanie xD

MoralneSalto

@DiscoKhan nasz branży na szczęście covid tak nie dotknął, byliśmy otwarci cały czas. Ciałem ruszać potrafię, jednak już mi kiedyś dyrektor w poprzednim miejscu pracy zwrócił uwagę, że jak ktoś do nas mówi, a my się patrzymy i przytakujemy kiwając głową, to może to być odebrane jako lekceważące. Teraz mam do czynienia z pełnym przekrojem ludzi, od osób niezamożnych, po profesorów, właścicieli dużych firm, dyrektorów, prezesów - wiem, że mogę wiele ugrać zmiana kilku swoich schematów zachowań. W końcu jak Cię widzą, tak Cię piszą.

DiscoKhan

@MoralneSalto to akurat na dwoje babka wróżyła, ogólnie kobiety nie powinny brać rad od mężczyzn w tym temacie, bo to nie działa symetrycznie, kobieca charyzma jest zupełnie inna od męskiej.


Zresztą ja jestem mocno bezpośredni, w taki amerykański sposób no ale przy profesorach czy prezesach to rzeczywiście takie podejście nie przejdzie, bo większość to nadęte bufony xD


Ogólnie odradzałbym trenera tylko lepiej poszukać trenerki, bo te rady naprawdę nie są unisex, zaś trener naturalnie będzie mówić z perspektywy własnego doświadczenia.

MoralneSalto

@DiscoKhan dobra rada, wezmę sobie ją do serca. Nie wpadłam na to wcześniej, że w tej kwestii płeć też ma znaczenie.

jelonek

@MoralneSalto brzmi trochę jak MLM ale i tak git, że jesteś zadowolona :) Powiedzenia!

MoralneSalto

@jelonek z MLM byśmy jako rodzina nie przeżyli 30 lat prawie dziękuję za miłe słowo, przyda się!

Dzban3Waza

@MoralneSalto fajnie:)

Sweet_acc_pr0sa

@MoralneSalto mam ptsd xD kiedyś za młodego miałem zajebista robotę jako kierownik stolarni u zajebistego faceta, a później przyszedł jego syn i z 20 osobowej produkcji dębowej deski podlogowe dla najlepszych klientów w europie został 3 osobowy warsztat meblarski xD


Obyś okazała się lepsza i pamiętaj że na szacunek współpracowników musisz ciężko pracować bo wcale ci się nie należy, a nawet bardziej bo dla nich jesteś tylko "nic nie potrafiaca córeczka szefa"


Powodzenia

MoralneSalto

@Sweet_acc_pr0sa na szczęście my nie mamy pracowników, tylko w 3 osoby tworzymy zespół (z rodzicami) i prowadzimy placówkę. Do zarządzania ludźmi to bym się nie nadawała. Dużo prawdy jest w tym co piszesz, że młody może przyjść i namieszać - ile razy ja chciałam rzucić "a idź pan w chuj" do klienta, ale gryziesz się w język, zarzucasz uśmiech numer 3 i słuchasz, jak to u nas jest drogo, a u konkurencji tanio

Dudleus

@MoralneSalto mowa ciała w relacjach biznesowych jest ważna?

UncleFester

@Dudleus No wiesz, twerk, taniec na rurze ...

panek

@Dudleus jest mega ważna w budowaniu zaufania i w sytuacjach kryzysowych

Mikel

@Dudleus No ba! Jeżeli Twoja praca polega na rozmowie z ludźmi to musisz umieć rozmawiać. Zarówno treść jak i forma jest ważna. Dlatego z Twojej mowy ciała od razu powinno być wynikać, że:

Jak git idzie - to tak. A frajer tylko przemyka.

MoralneSalto

@Dudleus oczywiście, że tak! Zwłaszcza, jak ktoś sam pracuje z klientem (bo prowadzi firmę na przykład), a później przychodzi do mnie i jest moim klientem. Najprostszy przykład - głupie krzyżowanie rąk na piersi w trakcie rozmowy - podświadomie dajesz znać, że prezentujesz zamkniętą postawę. Uścisk dłoni też jest ważny. To takie szczegóły, ale złożone do kupy działają na Twój wizerunek.

Dudleus

@MoralneSalto o ułożeniu dłoni kiedyś mi się obiło o uszy. Skomplikowane się to wydaje. Ja nie jestem normlany to nigdy nie zwracałem uwagi na takie rzeczy i po raz kolejny potwierdza się to, że nie nadaję się na przedsiębiorcę i do pracy z klientem.

SciBearMonky

@MoralneSalto koordynatorka wchodzi w zad więc musisz być dobra w tym co robisz. No fakt xD

panek

Gratuluję ale poczekaj z ogłaszaniem sukcesu jeszcze kilka tygodni

koszotorobur

@MoralneSalto - gratulacje!

Niemniej sodówa trochę uderzyła Ci do głowy i nie tylko chcesz słyszeć same pozytywy ale w nie zaczęłaś wierzyć.

Dobrym znakiem jest to, że jednak starasz się zwiększyć samoświadomość więc za kilka tygodni, po upłynie "miesiąca miodowego", zaczniesz się kalibrować.

Pamiętaj, że dla wszystkich jesteś tylko córeczką co przyszła na gotowe (nawet jeśli tak naprawdę nie jest) i upłynął długie miesiące zanim ludzie tak naprawdę uwierzą, że jesteś w stanie nie tylko udźwignąć, ale też rozwinąć ten biznes.

Dużo ciężkiej pracy przed Tobą - ale przynajmniej wiesz dla kogo robisz

MoralneSalto

@koszotorobur Doskonale wiem, że wszyscy dookoła widzą jak to przyszłam na gotowe. Nawet sami rodzice. Nikt nie widzi, że poświeciłam lata edukacji, czas na robienie kursów i kwalifikacji w innym zawodzie, odsunęłam na dalszy plan chęć posiadania dziecka bo inny członek rodziny stwierdził, że rzuca tą robotę teraz już natychmiast, a obcego przyjąć strach - zabierze klientów i pójdzie na swoje. Co do pozytywów... Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu - zdolna, inteligentna, wygadana, piękna, a do tego jeszcze bardzo skromna ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Nad wieloma rzeczami muszę popracować w relacjach biznesowych, dużo wody upłynie, zanim poznam tajniki wszystkich produktów. Fakt, że widzę swoje braki i pole do nauki zaprzecza temu, że uderzyła mi sodówka. Po prostu bardzo się cieszę, że jednak całe to moje wdrożenie nie przebiega w ciemnych barwach, jak to widziałam na początku.

Emantes

@MoralneSalto niedługo wyślą Cię na wakacje xd

ciszej

@MoralneSalto temat biznesu rodzinnego jest bardzo interesujacy, sama tkwię w podobnym układzie od kilku lat i na dłuższą metę bywa ciężko pogodzić niektóre kwestie rozgraniczenia pracy i życia prywatnego, zwłaszcza w momencie gdy Twoja wizja z jakiegoś powodu staje się rozbieżna z wizją reszty niemniej nie żałuję.


W Polsce nie ma zbyt wiele literatury czy przykładów udanych sukcesji, o których słucha się na co dzień.


Od strony majątkowej polecam zainteresowanie się fundacją rodzinną


I gratuluję! Też wskoczyłam w nie swoją parę kaloszy, w nietypowej branży i wiem jaka jest satysfakcja, gdy widzi się efekty swojego poświęcenia.

MoralneSalto

@ciszej Bardzo dziękuję za miłe słowa! Cały temat jak ja się tam znalazłam jest dość długi i pogmatwany, jak chciałam - nie było dla mnie miejsca, jak poradziłam sobie sama - musiałam wywrócić wszystko do góry nogami i brać co dają.

Dziękuję też za informację o fundacji rodzinnej, choć rodzice są bardzo zaradni (już wszystkich zabezpieczyli finansowo, spisali też lata temu wszystkie możliwe przypadki w testamencie) to przyjrzę się temu tematowi.

Mam nadzieję, że z perspektywy czasu też nie będę żałować... Czas pokaże

Zaloguj się aby komentować