@Humberd popytać znajomych, może mają kontakt do kogoś dobrego. Sam mogę polecić z okolic stolicy.
Doradca jest wg mnie bardzo ważny, jeśli totalnie nie wiesz jak się do tego wszystkiego zabrać i zależy ci na wybraniu dobrej oferty z minimum wysiłku z Twojej strony.
Pierwsze moje spotkanie odbyło się zanim zacząłem jeszcze mieszkania szukać, w stylu pogadania o tym jak to wszystko działa, co z czego wynika, co jest dla mnie ważne przy wyborze banku, następnie wyliczenia zdolności w różnych miejscach.
Z tą wiedzą znalazłem finalnie mieszkanie, wtedy telefon do doradcy i wyliczenia ofert kilku banków na konkretną kwotę.
Kiedy umowa przedwstępna była podpisana, to kolejne spotkanie i podpisywanie wniosków kredytowych do tylu banków do ilu się chce (przeważnie koło 3, duuuuuużo podpisywania, uprzedzam). Doradca ogarnia wszystkie te papierki, upewni się że o żadnym nie zapomnisz i podpiszesz w dobrym miejscu a następnie złoży za ciebie wnioski - sam d⁎⁎y nie musisz nigdzie ruszać. Gdzieś po drodze gromadzi się jeszcze wszystkie dokumenty jakich wymagają banki (różne wyciągi z kont, PITy, zaświadczenia o zatrudnieniu, a jak masz bardziej skomplikowaną sytuację to jeszcze z tysiąc innych papierów które znów - doradca ogarnia, żeby żadnego nie zabrakło).
Potem już tylko czekanie na decyzje banków i Twoją - czyli który bank wybierasz. Wtedy doradca cię umawia na spotkanie w placówce banku na podpisanie umowy kredytowej. Tam Wasze drogi się rozchodzą - Ty dostajesz kredyt, doradca prowizję Przy czym prowizję płaci bank - nie wpływa to na warunki Twojej umowy kredytowej.