@Nemrod no widać nie ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

@Nemrod fantafuhrerowy łeb do interesów 🤣

@damw Praktycznie nikt się nie zdecyduje bo Pomarańczka potrafi 17 razy zmieniać zdanie w ciągu tygodnia. A żeby takie decyzje jak budowa fabryki poszły do realizacji to musi być jakaś stabilność.

Kto będzie przenosił fabryki jak za 2 tygodnie ceł może nie być?

@poprostumort ale sama budowa fabryki trwa jakis czas, do tego dochodza koszty budowy, a na koniec produkcji. i komu oni chca sprzedawac produkt, ktory bedzie mozna taniej zaimportowac?

@poprostumort Nawet jak za 2 lata nie będzie to stawianie fabryki się nie opłaci, bo to się stawia ponad rok, a potem cła znikają i co zrobić z zakładem? A to musiałaby być nowa fabryka, do tego bez zmiany w sprzedaży. Nowa, bo nikt z Azji nie będzie maszyn zajechanych wywoził do US i A. Więc po upadku pomysłu z cłami mamy nadmiarową linię produkcyjną, z ktorą w sumie nie wiadomo co robić

@Pantokrator @poprostumort @damw Ale nawet gdyby cła miały zostać już na stałe - nie opłaca się i chuj.

Żeby zbudować linię produkcyjną w USA firma musi ponieść koszta. Mało tego, musi ponieść ich więcej, bo postawienie linii to jest chuj, ale płacenie tam ludziom stawki amerykańskie to koszt znacznie większy. Żeby ponieść koszta musi zainwestować pieniądze i to grube. Żeby podnieść koszty musi podnieść ceny. Podniesienie cen wygeneruje straty globalnie.

Zamiast tego można dalej produkować w obecnym miejscu, tanio, po kosztach i bez kolejnych inwestycji, a ceny podnieść wyłącznie w USA. W ten sposób globalny rynek bierze jak brał, a spadki w sprzedaży są tylko w USA. O ile, bo pewnie zapłacą i tak.

Firma ponosi koszty vs amerykanie ponoszą koszty.

Wiadomo od razu co wybierze firma.

@Rozpierpapierduchacz ale ja przecież już o tym napisałem tutaj: https://www.hejto.pl/wpis/pamietacie-jak-pomaranczowy-ranger-sobie-wymyslil-ze-jak-dopierdoli-cla-na-impor?commentId=431c66be-7c28-4eb0-ba2b-a5e3e6d052a7

@Rozpierpapierduchacz "ale płacenie tam ludziom stawki amerykańskie to koszt znacznie większy" - może sobie wymyślili, że będą im płacić poniżej kosztów życia i resztę pracownicy będą zgarniać z napiwków jak kelnerzy xD xD

@damw po prostu chciałem położyć nacisk na to, że polityka celna i to że się zmienia zależnie od tego, na której nodze trumpowi się chuj ułoży nie ma najmniejszego znaczenia w tym wypadku XD

@Pantokrator @Rozpierpapierduchacz Bierzcie tylko pod uwagę że "stawki amerykańskie" nie muszą się zmieniać żeby to było opłacalne, to co może się zmienić to wartość dolara. A wydaje mi się że teoretyczny plan zakładał osłabienie dolara - i to jakiś (słaby bo słaby ale jakiś) sens miało. Wartość dolara spada a koszty importu rosną - więc opłaca się postawić fabrykę w US&A.

No ale że plan jest egzekwowany przez małpę to się poszedł jebać od pierwszego dnia xD