@Opornik jakby pokazali obecną fotkę putlera to by sami się zaorali, bo by musieli wrzucić fotkę starego dziada, który wygląda jakby jedną nogą już się do grobu pchał. Inna sprawa, że to IMO jest driver czemu tak wszystkich ciśnie. On dalej pamięta "stare dobre" czasy jak był agentem i fartem udało mu się wyjechać do Berlina, a do tego ma kosmiczne parcie, żeby się zapisać w historii jako kolejny "wielki wódz" jak Lenin czy inny Stalin. A że czasu ma coraz mniej, to robi coś, co można określić jako "rush B cyka!". Od początku wojny ma takie parcie- "3 dni i Ukraina zdobyta", a potem zaczęło się wymyślanie- do zimy, do roku, do rocznicy powstania sajuza, do rocznicy rewolucji takiej, srakiej i owakiej, do rocznicy urodzin starej Rasputina, teraz jest kolejny "rok". Ma parcie, bo wie, że jak zdechnie jak pies jakim jest, to nieważne kto przyjdzie po nim, naprawdę, ale 5, może 10 lat przy dobrych wiatrach i o putlerze nikt nie będzie pamiętał- mierny agent, mierny wódz, zero osiągnięć, jeszcze organizował zamachy na swoich ludzi i cofnął Rosję o 100 lat niszcząc wszelkie relacje. Temu on się o tę wojnę z NATO wręcz modli do swojego agenturalnego kumpla-popa. Inna sprawa, że on dostaje od NATO wpierdol w momencie, kiedy to jeszcze w ogóle się nie włączyło do działań, bo coś tak mi się zdaje, że jakby się włączyło, to ta "specjalna operacja" naprawdę byłaby trzydniowa.