Ok, były heheszki z klientów, Red flagi to czas na green flagi warsztatów.
Oczywiście spełnienie nawet wszystkich flag nie gwarantuje że dany warsztat jest uczciwy. Poniższe jest poparte doświadczeniem i stereotypami (ale głównie doświadczeniem). Kilka z nich już przewinęło się w komentarzach, więc zbierzmy to w kupę.
Dobry warsztat poznasz po:
1. Kolejka - 2 miesiące czekania na usługę? Albo warsztat jest dobry, albo zła fama jeszcze się nie rozeszła.
2. Orientacyjna cena - jeśli przed robotą mechanik umie przewidzieć szacunkową cenę usługi to jest to plus. Czasem jednak jest to trudne i po drodze może wyjść dodatkowy koszt na który trzeba być gotowym ale...
3. Komunikacja - "wyszło to i to, będzie dodatkowe 300 PLN. Czy zgadza się pan?" Niestety często bywa, że po drodze wychodzi dodatkowa robota i mechanik utknie jeśli nie dostanie extra pieniędzy. Tu są dwie drogi. Zrobi co może (po japońsku - jako tako) to co wyszło po drodze dodatkowo, lub dołoży, ale to jest ewenement.
4. Schludnie choć nasrane - mechanicy nie chodzą obdarci? Widać względny porządek? To przekłada się na pracę
5. Oddawanie/pokazywanie zużytych części - dobra praktyka jest że przy oddawaniu samochodu mechanik pyta czy chcesz zużyte części. Są one Twoja własnością więc powinien. Jeszcze lepiej jak spyta i pokaże części, jak pokaże dokładnie uszkodzenia jakie są na nich to już idealnie.
6. Zacieranie śladów - mechanik nie ma obowiązku umyć samochodu po naprawie ale nie powinien oddawać go w gorszym stanie niż został przyjęty. Ślady smarów, dłoni na karoserii, co gorsza ubrudzone wnętrze to zły znak. Prawidłowo zakłada się jednorazowe folie na kierownicę, fotel i dywaniki by móc w roboczym ubraniu przestawiać samochód
7. Małe bonusy - "uzupełniłem płyn chłodniczy", "przemyłem silnik", "wymieniłem żarówkę" takie drobne sprawy pokazują że mechanik choć pobieżnie sprawdził stan samochodu i dba o swoją reputację jak i samochód klienta
8. "Będzie jeszcze to do zrobienia w najbliższym czasie" - to zazwyczaj nie jest naciaganie klienta na następną wizytę, to raczej to samo co punkt wyżej.
9. "Jak już mam rozebrane to by się przydało to i to zrobić" - faktem jest, że czasem wymiana części za 16 PLN wymaga robocizny za 1500. Skoro mechanik mówi że warto, to czasem warto posłuchać by za pół roku nie rozbierać samochodu ponownie. Jeśli magik chce zarobić, przemilczy - przyjedziesz raz jeszcze na naprawę.
10. Terminowość - umawiasz się naodbior we wtorek, jest środa a mechanik nie daje znaku życia? Trochę słabo, robota czasem się przedłuża ale wówczas powinienes o tym wiedzieć. Robota przedłuża się o tydzień bez jasnego powodu? Mechanik ma Cię w d⁎⁎ie.
11. Załoga lub jeśli to warsztat jednoosobowy mechanik - nie będzie dobrej naprawy na warsztacie gdzie jest 9 uczniów z technikum i jeden mechanik. Tu niestety doświadczenie jest kluczowe, więc szukaj bardziej doświadczonej załogi.
12. Praca na częściach klienta - ok wiem że często mechanicy nie chcą tego robić z różnych powodów. Mechanik powinien się zgodzić na coś takiego z zastrzeżeniem, że nie odpowiada za jakość części co za tym idzie nie masz gwarancji na materiał. Odpowiedzialność za usługę nadal jest po stronie mechanika.
13. Poprawki w cenie - każdemu się zdarzy coś zrobić źle, nikt nie jest nieomylny. Jeśli jednak mechanik unika odpowiedzialności za swoją robotę to już tam nie jeździj.
I parę dodatkowych uwag:
- Chcesz zobaczyć zużyte części i słyszysz "one już na stercie złomu/w koszu na śmieci" i pokazuje Ci nową część na samochodzie. Nie, to nic nie znaczy. Widziałem na właśnie oczy jak myje się rozruszniki czy inne części by wyglądały na nowe. Jest na stercie złomu? Niech przyniesie.
- "Bez faktury czy z?" To jest mega pułapka. Z pozoru jak ktoś ma w d⁎⁎ie podatki to zyskują obie strony. Ty masz trochę taniej, on nie płaci podatku. Działa to do czasu aż jakas naprawa nie wyjdzie i trzeba poprawiać, a mechanik nie chce uznać swojej winy. Jak wówczas udowodnisz przed sądem że on naprawiał samochód?
- Umowa przekazania samochodu - to jeszcze rzadkość w Polsce. Ale jest to bezpiecznik dla Ciebie. Co prawda to już bardzo skrajny przypadek, ale zdarzało się że mechanik ukradnie samochód, przywłaszczy czy rozbije. Wtedy jest już poważny problem bo samochód sam mu dałeś w niewiadomym celu i np ubezpieczenie warsztatu może odmawiać polisy. W sprawach sądowych też ma to znaczenie ale tu już prawnik musiałby podać szczegóły.
W następnej części na życzenie jednego z komentujących - nieoczywiste rzeczy jakie sprawdzamy przed zakupem samochodu "czego Ci na YT nie powiedzą"
#mechanikasamochodowa