Są ciekawsze punkty widzenia niż zarówno ateizm jak i zdogmatyzowane religie. Np. panteizm, panenteizm, pandeizm, panendeizm, paneizm. Także apatyczny agnostycyzm jest ciekawy, z racji tego że - wbrew pozorom - niektórzy apatyczni agnostycy odczuwają konieczność głoszenia i popularyzacji swoich poglądów (uważają, że skoro istnienia lub nieistnienia Boga oraz prawdziwości lub nieprawdziwości doktryn nie da się udowodnić, a spory religijne są zarzewiem wojen i cierpienia, to należy ludzi odciągać od dysput religijnych, by te kwestie były im jak najbardziej obojętne, czyli stali się wobec nich apatyczni - dotyczy to oczywiście każdego stanowczego poglądu religijnego, w tym i ateizmu).