Nienawidzę współczesnego świata. To jest jakiś rak, koszmar, nawet nie wiem jak mam ten syf określić! Lata 80', 90' - to była jakaś względna "normalność", a teraz - to jest coś niewyobrażalnie chorego. Weźmy np. oprogramowanie. Człowiek sobie kupował program (jak był na tyle szalony albo bogaty) ale w zamian dostawał książki, tony benefitów w postaci jakiś dodatkowych materiałów - czuł się wyróżniony, że ma coś legalnego. To było coś! Ba, to wszystko działo całe lata bez żadnych niespodzianek. A teraz??? Kupujesz program i co dostajesz w zmian? Opcję na używanie jakiegoś gówna, które co chwilę się aktualizuje i nie wiesz, jak to coś będzie działać jutro! Jedna wielka niewiadoma! To nie jest świat dla normalnych ludzi, którzy oczekują stabilności i przewidywalności. To jest świat dla pojebów.

#hydepark
evilonep

@4Sfor Trzeba się po prostu dostosować i tyle, nie ma innego wyjścia - inaczej można zwariować Za 30 lat będą gadać, że za ich czasów to super - były TikToki, Fame MMA, Ekipa Friztla itp. a nie to co teraz (cokolwiek to nie będzie) Soft może AI będzie samo produkować, cholera wie

4Sfor

@evilonep Można i tak - dostosować się. Ale to rodzaj przyzwolenia - no ok, co ja mogę? Nic. Niech zatem będzie, co ma być. Takie czasy. Niemniej ja się nie godzę - mnie to nie odpowiada! Ale tak, wiem, co ja mogę sam? Nic. Co najwyżej napisać gównowpis na Hejto i tyle. Gdybym miał np. super moce to coś bym zmienił, a tak? Ch... dupa i kamieni kupa.

wstreczyciel

@4Sfor Jarosław Królewski, gość co jest jednym z właścicieli Wisły Kraków, opowiadał w starych dobrych czasach na antenie Weszło FM o swoich spotkaniach z prezesami wielkich softwarowych korporacji. Jego słowa brzmiały jak teoria spiskowa ale chłopak mówił, co chodzi po głowach szefów wielkich korporacji i moim zdaniem ma to sens.


Rodzina i znajomi to dla korporacji problem. Rodzina i znajomi to grupa ludzi, którzy Ci coś za darmo pożyczą (korporacja nie ma zysków) albo szczerze doradzą Ci jakiś produkt lub usługę (pieniądze na reklamę nie przynoszą korporacji zakładanych zysków). Zatem świat idealny dla korporacji to z porozbijanymi rodzinami i z ludźmi bez bliskich, zaufanych znajomych. Wtedy będzie ludziom łatwiej uwierzyć w korporacyjne reklamy i chętniej przyniosą w zębach pieniądze za produkty i usługi.

Jarem

@wstreczyciel

Ale głupoty.

wstreczyciel

@Jarem Właśnie dlatego ludzie traktują Królewskiego jako ekscentryka, ale to on gadał z prezesami Microsoftu, Oracle albo SUN-a a nie ja albo Ty. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

wstreczyciel

@Jarem Żeby dorzucić do pieca to dodam, że Królewski opowiadał, że świat nauki jest skorumpowany w pewien specyficzny sposób. Jego zdaniem istnieje coś takiego jak tajne stowarzyszenie wielkich prezesów korporacji, którzy płacą wysokie składki na fundusz, który pozwala im zapoznać się z najnowszymi ważnymi wynikami badań, wstrzymać ich publikację i wykorzystać je dla zwiększenia zysków własnej korporacji. Mija dekada albo dwie przez które korporacje czerpią z wiedzy tylko im dostępnej i dopiero wtedy naukowiec dostaje zgodę na upublicznienie całemu światu swoich badań, ale wtedy korporacje czerpią już ze znacznie nowszych badań i odkryć.


Nie mam pojęcia czy to prawda, więc nie miej do mnie pretensji. Tak opowiadał Królewski jakoś tuż przed pandemią.

Jarem

@wstreczyciel

No spoko, ale jakby to o niczym nie świadczy. Nadal to bardziej teoria spiskowa niż trafne spostrzeżenie

Mor

@4Sfor "Kupujesz program"? Kupujesz??

Paaanie, nasz program to tylko w subskrypcji - płać co miesiąc i módl się, żeby nam serwery działały bo jak coś się zdarzy to to nie uruchomisz.

4Sfor

@Mor To jest jakaś patologia współczesności.

Johnnoosh

@4Sfor Ale przecież masz być szczęśliwy nie mając nic.

4Sfor

@Johnnoosh Taa, na to wygląda. Oni zniechęcają już nie tylko do posiadania samochodów spalinowych ale do wszystkiego. Najlepiej wg ich koncepcji to się powiesić, będzie lepiej dla planety, bo nie będzie taki prol emitował zabójczego CO2.

Dzban3Waza

Pamiętam pamiętam lata 90 , Srebrenica, to były czasy normalne nie to co teraz Palestyna

cotidiemorior

@Dzban3Waza kiedyś to były ludobójstwa, tera to ni ma

tosiu

@4Sfor chwila chwila. Ci twórcy klepali biedę bo ich twórczość była piracona lub rozdawana za darmo jako dodatek. Teraz ludzie wybierają portfelem. Problem biedy przerzucono na Ciebie. Więc powinieneś skarżyć się, że nie masz odpowiednio dużo pieniędzy, by kupić wszystko co potrzebujesz.

4Sfor

@tosiu Akurat z brakiem pieniędzy nie mam problemu, mam problem z robieniem ze mnie bankomatu, z którego ciągle ktoś wyciąga kasę za coś, co kiedyś kupowało się raz a dobrze i to działało i działa po dziś dzień, a nie co chwila woła się ode mnie kasę za gówna, których nie chcę, ale jak ich nie wezmę, to coś, za co już zapłaciłem przestanie mi działać.

tosiu

@4Sfor trudno mi się odnieść do Tego co piszeszz ale:


  1. Model subskrybcji zamiast kupowania licencji faktycznie wchodzi, ale wybór programów do wszystkiego jest tak duży, że można wybrać taki do instalacji.

  2. Po drugie subskrybcja zazwyczaj jest tam, gdzie ktoś zarabia kasę na robieniu czegoś w programie, więc to dzielenie się zyskami

  3. No i najważniejsze. Konsumpcja nie jest obowiązkowa

SpokoZiomek

@4Sfor Ahh... lata 80 i 90. Może i człowiek nic nie miał ale z to to co miał było chujowej jakości.

Misiu, realia zawsze były złe, po prostu patrzymy na przeszłość przez różowe okulary nostalgii. Co miałeś w latach 80? TVG-10

która już wtedy była przestarzała o 20 lat albo Commodora na kasety, które wczytywały się albo nie w zależności jak wiatr zawiał. A to i tak jak miałeś hajs albo kontakty.

Zaloguj się aby komentować