Moja babcia lubiła przysłowia, a jej ulubione brzmiało "kto sie przed kompem zasiedzi tak że mu sie kulki całkiem rozlezą ten musi udawać że od poczatku planował new york style".


Totalnie niepowiązana hostoria, dokładnie taką pizzke planowałem, serio


#pizza #gotujzhejto

52f1ec9f-fd91-4f83-b211-22b6735c61b1

Komentarze (23)

Barcol

A przy tej to jakaś starsza pani w Neapolu musiała chyba czary odprawić bo mi grzałka zgasła na amen

7487f4be-2c4d-48c0-be9b-4b3469e5eba4
SUM

@Barcol Jaki piec? Dokupisz gorzałkę?

Barcol

@SUM amika piekarnik do zabudowy, dmuchłem do środka dmuchawą z aliexpres i termostat sobie przypomniał że nie ma lekko. Niemniej chwila grozy była

Rafau

@Barcol rozwiń temat proszę

Barcol

@Rafau który temat? Jak chodzi o przepis na pizze to wrzucilem kilka dni temu post, znajdziesz na moim profilu.


Jak o dzisiejszy case to z jakiegoś powodu termostat uznał że piekarnik jest nagrzany mimo że uchyliłem drzwiczki co powinno go oszukać, i pizza była umieszaczona pod grzałką nie-rozgrzaną do czerwoności, przez co nie piekła sie prawidłowo. Wydmuchałem powietrze ze środka tą turbo mocną dmuchawką i już sie sytuacja naprawiła ale było nieco za późno

Rafau

@Barcol nie rozumiałem aspektu dmuchawy i skąd wzięła się groza - strach o spalenie domu, czy zepsucie piekarnika, czy co.

Nie znałem tematu dmuchawki, rozumiem, że ma to na celu wtłoczenie zimnego powietrza, aby oszukać piekarnik i niejako zmusić go do grzania powyżej granicznej temperatury?

Barcol

@Rafau Ta dmuchawa to był totalnie mój zew inwencji, szukałem sposobu na szybkie przewietrzenie piekarnika


Co do grozy - hiperbolizowałem nieco, po prostu czerwona grzałka to najważniejszy element wypieku pizzy neapolutańskiej w domu, i bez tego wychodzi placek a'la new york style albo taki jak babcia robiła zużywając całą kostkę drożdży, gdy wnuczek na wsi poprosił o tą cało "pitce" co na filmach jest. Nie żeby to było niedobre, bo sam taką też zawsze lubiłem Zresztą pizze ciężko zrobić niedobrą. Ale nie w to po prostu celowałem.

Rafau

@Barcol wiesz co, ostatnio przypadkiem trafiłem na jutubie na tego gościa :

https://youtu.be/ouPQkDeumwI?si=KrOahQPo1t14aCU0

Od 11:30 mówi o piecu (w farenheitach, więc trzeba przeliczyć). I co ciekawe, jego zdaniem w piekarniku elektrycznym nawet te około 250 stopni (czyli standardowy max w większości nawet tanich urządzeń) wystarcza, ale musi być w środku wszystko porządnie nagrzane, a nie tylko zgasnąć lampka

Ostatnio po latach zajadania się neapolitańską z najlepszych knajp robiłem kilka placków pod rząd własnoręcznie - oczywiście absolutnie daleko im było do ideału (czym jest wyrastanie ciasta przez zaledwie 5h?),ale zauważyłem, że o ile pierwsza wyszła padaka a nie ciasto pickowe, o tyle kolejne już wychodziły o niebo lepsze. Wszystko dzięki porządnie nagrzanej blasze i wnętrzu piekarnika.

Barcol

@Rafau Vito znany i lubiany, głównie przez charyzmę i swoje "SOFT N CRUNCHY!" ale mam wrażenie że często w jednych filmikach mówi co innego niż w innych, chociaż przykładów nie mam teraz xD


250 stopni jak najbardziej wystarczy do pizzy, problem jest taki, że nie neapolitańskiej I to nie jest moja opinia, czy w ogóle opinia, tylko najzwyklejsza fizyka i wymagania stylu.


Druga prawda jest taka, że neapolitańskiej to w ogóle się w domu praktycznie zrobić nie da xD


A że ja mam daleko do dobrych knajpek, to staram się znaleźć optimum i podciągać w technice i eksperymentować, szukając dla siebie złotego środka [poza tym bym zbankrutował jakbym chciał jeść tyle pizzy w Nolio ile jem w domu] I tak metodą prób i błędów, i wielu setek przyrzadzonych w domu pizz (zresztą zaspamowałem chyba pół tagu zdjęciami xd) dotarło do mnie, że najważniejszy proces to wypiek, a w nim najważniejsza jest czerwona grzałka.


Wszystkie autolizy, mierzenie drożdży wagą jubilerską, odpowiednia technika rozciągania, prehydratacja, poolish, biga itp. to jest pic na wode. Znaczy, nie mówię że to nic nie daje, bo daje, ale ostateczny efekt to w 50% dobry wypiek, a w 40% danie ciastu potrzebnego czasu.


Długa fermentacja + wypiek pod czerwoną stalą, i będzie dobrze.


Vito oczywiście ma niesamowitą wiedzę i nawet nie próbuję udawać że taki amator jak ja ma podjazd do niego w 1% AAAALEEEEE chciałem zauważyć że moje pizze wypiekane w ten sposób (czyli nie te z dzisiejszego wątku xd) wyglądają LEPIEJ niż ta jego na miniaturce I jedna i druga.


Co do Twoich 5 godzin, to w pełni rozumiem, że jak człowieka najdzie na pizzke to nie będzie przecież czekał 3 dni xd Dlatego ja prawie zawsze mam porcję w lodówce albo zamrażarce. To drugie sprawdza się zaskakująco dobrze!


I w tym czasie nie chodzi o wyrastanie tylko o dojrzewanie i fermentację na zimno, gdyby ciastu dać 3 dni na wyrastanie to by się calkiem rozlało... Dodładnie jak... Moje w dzisiejszym wpisie


Poczytaj sobie o czasach TO/TK, polecam dołączyć do Klubu Miłośników Pizzy na facebooku, mają fajne megatutoriale. Co prawda jest to dosłownie pizzowa elektroda, a ich Wielki Mistrz Zakonu Marcin Lupa raz groził mireczkowi sądem za to że ten reklamowal grupkę i opisał przepis na ciasto xDDD Ale wiedzy mu odmówić nie można.


Nie wiem czy fraza "a nie tylko zgasnąć lampka" była złośliwośćią czy błędem w interpretacji, ale założę dobre intencję nowicjusza xD


Nie zgasła mi lampka, tylko grzałka się ochłodziła na tyle, że przestała jarzyć się czerwonością. W metodzie combo którą stosuję (czyli spód pizzy pieczony na gorącej patelni, a potem reszta pod czerwoną grzałką) nagrzany piekarnik nie jest ważny, bo pizza potrzebną dawkę energii i tak dostaje, za to bardzo ważna jest powtarzana przeze mnie po raz nie-wiem-który czerwona grzałka (a nie żadna lampka )


Jak masz jeszcze jakies pytania to dawaj

Rafau

@Barcol Nie wiem czy fraza "a nie tylko zgasnąć lampka" była złośliwośćią czy błędem w interpretacji, ale założę dobre intencję nowicjusza xD

Nie pisałem tego względem Ciebie, tylko siebie jak widzę, że w piekarniku gaśnie lampka nagrzewania, to wrzucam rzeczy, ale jest to błąd xD


O temperaturze dla neapolitanskiej właśnie wiem, że ma być wyższa (stąd np znajomi kupili piec do pizzy, choć to dalej podobnież nie ten level), ale właśnie zdziwiło mnie to, że ten chłop twierdzil inaczej. Stąd zarzuciłem temat tutaj.


Fakt jest jeden - nawet chujowa, niewyrośnięta pizza domowa jest dobra, ale do ideału to jest faktycznie ju, kwestia doktoryzowania się i duuużej praktyki.


Nie wiem skąd jesteś, ale jeżeli Twoja noga postanie kiedykolwiek w Myślenicach, to KONIECZNIE zawitaj do pizzerii Camorra.

Sam jestem z Krakowa (gdzie pitcerii dobrych jest sporo, chujowych dziesiątki albo I setki) i jak mam ochotę na pizze, to i tak na ogół wsiadam w auto i jadę do Myślenic. Jakość ich placków to jest po prostu inna skala, inny poziom, inna gęstość. Po prostu arcydzieła.

Barcol

@Rafau


> Nie pisałem tego względem Ciebie, tylko siebie jak widzę, że w piekarniku gaśnie lampka nagrzewania, to wrzucam rzeczy, ale jest to błąd xD

Ah ma sens! A ja się napiąłem jak plandeka na żuku.


Dobrze mieć pirometr, wtedy wiesz że kamień jest nagrzany i nie musisz marnować za dużo czasu czekając. Ja nie mam.


Mieszkam między Krakowe a Olkuszem, ale często jeżdżę do Sułkowic (tych obok Myślenic, bo drugie są obok Iwanowic, i do tych w sumie też jeżdżę xd) więc mogę zajrzeć, tym bardziej że już mi ją polecali.


Próbowałeś Nolio (z Krakowskiej), albo Pizzeria 00 (z Kalwaryjskiej)? Dla mnie to wzorce dobrej picki.


Osobiście najczęściej jeżdżę do Olkusza do Mąka w Mieście

Rafau

@Barcol oj nie, o nolio słyszałem że dobre, ale tego 00 nie znaju.

Z camorry to polecam ich pozycje d.o.p. (margeritka lub picante) albo picke miesiąca sierpnia, która została na stałe w menu, choć to już nie jest taka ortodoksyjna klasyka - colo calabria. Sztos nad sztosy!

AdelbertVonBimberstein

@Barcol bardzo ładnie zaplanowana

Barcol

A takie kulki poszły w ruch dzisiaj

bcc64bf6-6bae-4afb-a3e2-ea1d33af6f77
pingWIN

@Barcol Będziesz robił porównanie ciasta? Czy innego się używa do innych składników/ typu pizzy?

Barcol

@pingWIN tak, chciałem sonie porównać kilka proporcji na tej mące.

zomers

@Barcol no i przez Ciebie, znowu jestem głodny. Ehhh, byle do sezonu, co by na grillu kamień znowu rozgrzewać

Barcol

@kamyk1984 Brzegi smarowałeś oliwą przed wypiekiem? Bo taki efekt wyszedł z góry oponki jak pizza frita Piękna rzecz!

kamyk1984

@Barcol Zawsze smaruję. Nie przypieka się i jest chrupkie.

Zaloguj się aby komentować