#modelarstwo #modelarskarzeznia #suseuspamuje


Patrzcie co znalazłem robiąc porządki, skąd ja to mam to już nie pamiętam, ale data produkcji tego cuda to wrzesień 1987 r.

Raczej nie jest w 100% bo instrukcji składania tego modelu nie ma.

89d7e2a1-c08d-4523-a80d-3e5a8b6abc37
736e7e9c-8275-44e7-b0b1-1ea9f8aaadf3
a6091972-1377-444d-bcb8-b4ac3b68ab6b

Komentarze (11)

WatluszPierwszy

@suseu Człowieku, ale teraz narobiłeś... łzy lecą mi na koszulę, myśli błądzą a pamięć przywołuje wspomnienia i smród kleju. Miałem, sklejałem. Nawet pamiętam, że siedziałem u babci przy stole w kuchni i się nad tym pociłem. Miałem może 11-12 lat. Te stare modele jeszcze na początku lat 90. można było kupić w sklepie zabawkowym koło kamienicy w której moja babcia mieszkała. Jak skleiłem jeden model, to babcia zaraz mi wciskała kasę na kolejny. Szedłem i kupowałem. Okropnie to było spasowane. Więcej zabawy pilniczkiem, szpachlowania i docinania niż samego klejenia.

Yes_Man

@WatluszPierwszy to samo i mnie, miałem taki, sam sklejałem, ale to był sztos!

Pozdrozazdro @suseu

Lemon_

@WatluszPierwszy Sklejałem i ja. To był jedyny model samolotu, jaki kiedykolwiek własnoręcznie skleiłem. Bardzo dobrze pamiętam kupowanie tego samolociku. To było przed Świętami, mama posłała mnie do miasta, żebym "coś sobie kupił na Święta". Włóczyłem się po mieście niczym detektyw Marlow z powieści Chandlera. Rozświetlona Piotrkowska, ludzie biegający za świątecznymi zakupami, nie było śniegu, nawet ciepło. Oglądałem sklepy, pograłem na automatach, w końcu bodajże w Składnicy Harcerskiej znalazłem ten model. Potem go pracowicie sklejałem wdychając aromat kleju i słuchając w radiu utworów, które dzisiaj nadal lecą w Antyradiu (np. Dire Straits).

Fly_agaric

@Lemon_ No co ty, a PZL-P11c nie sklejałeś?

Ja tam kilka miałem, ale te 2 najlepiej pamiętam.

Lemon_

@Fly_agaric To nigdy nie było moje hobby. Raz spróbowałem, ale to nie była moja "filiżanka herbaty", więc już więcej tego nie robiłem.

Ale mam znajomych bliźniaków, którym matka przywiozła ze Stanów model promu kosmicznego, jeszcze w latach 70-tych. Zawsze kiedy ich odwiedzałem, to podziwiałem to cudo, wiszące pod sufitem. Sklejanie tego musiało im zająć wiele godzin i wyglądało idealnie.

suseu

@SpokoZiomek łooo kurde, tego się nie spodziewałem

Zioman

Patrzcie, ale @SpokoZiomek

Greyman

@suseu Najlepszy rocznik. Broń cię panie twarogu przed budowaniem tego, tylko nerwy by były, ma więcej wartości jako pamiątka.


Co najśmieszniejsze oni nadal katują te formy i można kupić taki sam tylko nowy w 2025 roku XD

Fly_agaric

Kupiłem, jak tylko wyszło i długo miałem sklejonego.

Zaloguj się aby komentować