Mam już trochę lat na karku i nieraz spotkałam się z przejawami wręcz hejtu w tym temacie. Teksty typu "wszystko na wschód od Konina to Azja", "Mazowsze to ściek i tylko Warszawa tu jakoś funkcjonuje a Podlasie to już w ogóle piąty świat", i inne takie. Pytanie, czy to jest tylko moje wrażenie bo trafiam na jakichś wypaczonych ludzi, czy faktycznie tak jest , że poznaniacy i okoliczni mają niezdrowe poczucie wyższości wobec wschodu. Rozumiem, że funkcjonuje podział, ale żeby wyzywać ludzi od Azjatów, stepów czy dzikusów to jak dla mnie gruba przesada. O co biega?
#gownowpis #dyskryminacja #odczucia #zalesie
