To samo tematyczne grupy na fb. I to też nie są dzieciaki. A często nie potrafią zadać prostego pytania (wychodzą im wpisy ze zdaniami twierdzącymi) lub przez brak jakiejkolwiek interpunkcji piszą niezrozumiale.

A może zawsze tak bylo, tylko teraz więcej ludzi ma dostęp do internetu i bardziej to widac?

xdd ja sie w tym cyrku smial nie bede

@30ohm ale to bardziej kwestia edukacji. Niedawno były badania, w których wyszło że Polacy to naród idiotów, a w innych krajach, gdzie też mają smartfony, często nie jest aż tak źle.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1035733338706494&set=a.358353523111149&type=3&ref=embed_post

Kiedyś też tak było. Zaczynałem pracę w BOK Ery (telefonii komórkowej) I jakoś tak od 2000 roku wprowadziliśmy naliczanie nie co minutę a potem pół, tylko pierwsza minuta a potem sekundowe a jeszcze później już całkiem sekundowe. Na jakieś 60-70 rozmów dziennie, przynajmniej z 5 osób dzwoniło z pretensją, bo jak sobie liczyli sekundy, to wg nich minuta ma 100 sekund. I to serio awantury srogie się przewijały i oskarżenia o złodziejstwo.

@30ohm oni te byki walą z klawiatury z autokorektą albo w przeglądarce ze słownikiem

@30ohm Kuurde, zadzwonić na infolinie? I co, może jeszcze wejść w interakcję społeczną z obcymi ludźmi?

Ludzie na moich niszowych "forach", czy discordach jakoś umieją czytać. Jednak przejdź na "ogólne" strony, mogą być niszowe jak ta, i regularnie widzę funkcjonalny analfabetyzm. I co ja mam z nimi zrobić? Pisać w kółko "nie, nie to napisałem"? Przecież i tak nie zrozumieją. Pominę już lenistwo i próby dedukcji treści na podstawie nagłówka, typu

https://www.hejto.pl/wpis/llm-y-dla-sceptykow-co-programista-moze-z-nich-wziac?commentId=7275c78f-5e09-4bb2-b6b4-2ff5063251c6