Kuchnia na wymiar - ojjj, jaki to temat. Wydaje mi się, że jest to ten element wykończenia, na którym można nieźle popłynąć.


Są różne płyty, rozwiązania, moduły, bla bla. Może ktoś przez to przeszedł i podzieliłby się doświadczeniem?


-> Do czego warto dopłacić?

-> Czego unikać?

-> Ile to może kosztować w mniejszym mieście?


Jako obrazek dałem coś, co mi się podoba. Bez zabudowanej lodówki, z ledem, blatem z płyty, mniej więcej tej wielkości, takie fronty.


#mieszkanie #kuchnia #remontujzhejto

d149a36f-4868-47b0-acde-80883b422451

Komentarze (41)

emdet

@Vilified

-> Do czego warto dopłacić?

  • Do dobrych/markowych zawiasów i prowadnic

  • Jak jest miejsce to indukcja szersza niż standardowe 60cm

  • Dobry markowy okap - niebo a ziemia w kwestii hałasu

  • dużo szuflad - podnosi cenę, ale potem w praktyce super ułatwienie

  • system wysuwny do kosza na śmieci - tak żeby całe drzwi odjeżdżały prostopadle jak szuflada

-> Czego unikać?

  • kamiennego lub drewnianego blatu

  • frontów oklejanych folią

  • chujowego rozmieszczenia gniazdek ( ͡° ͜ʖ ͡°) bądź w zbyt małej ilości

  • tip-onów (choć tu niejeden się nie zgodzi, ja gardzę że o matko xD)

-> Ile to może kosztować w mniejszym mieście?

  • pojęcia nie mam, robiłem w dużym i w dużej mierze sam, łącząc szafki z Agaty z własną piłą ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
Vilified

@emdet A znasz jakiś dobry model okapu? Jaki wymiar indukcji byś celował?


Szacun, ja bym nie podołał samemu XD

Vilified

@emdet BTW jakie marki polecasz, jeśli chodzi o zawiasy i prowadnice?

emdet

@Vilified okap mam Falmec Burano, to chyba najniższy ich model ale już duża różnica względem budżetowych wyciągów. Jak się włączy na najniższej mocy to można normalnie stać przy nim i rozmawiać i nie dostaje się pierdolca.


Indukcję mam elektroluxa 70cm, chodzi o to, że wtedy masz inaczej rozmieszczone pola grzewcze i większe gary wchodzą. Jak się więcej gotuje to fajna sprawa.


Osprzęt wciąż Blum z tego co wiem jest najlepszy, w moich z Agaty jest coś podobnego (w każdym razie sprawuje się bardzo dobrze), ale np. jeśli dobrze pamiętam to w BRW mieli w kuchniach na zamówienie bluma a w takich dostępnych od ręki jakieś tanie chińskie gówno


A, z mniej popularnych rzeczy - polecam przemyśleć cienką płytę meblową (np. w tej okleinie co blat) na ściankę za blatem - montaż w chwilę a fajnie wygląda. W sumie to tak jak na fotce co dałeś


Szacun, ja bym nie podołał samemu XD

To tak się wydaje, skręcić szafki to nie problem, od blatów miałem gościa, głównie z "trudniejszych" rzeczy to sam dorabiałem blendy pod sufit żeby wyglądało jak na wymiar robione

Vilified

@emdet Fajny okap, zapisałem sobie, indukcję zresztą też, bo podzielam problem z garami. A zwracałeś jeszcze na coś uwagę wybierając płytę? Bo dla mnie one wszystkie są takie same, tylko inaczej kosztują XD


Tak, na pewno będę chciał blat na ścianie, to mega proste i chyba nie za drogie rozwiązanie?


Jeszcze raz dzięki!

emdet

@Vilified dla mnie było bardzo ważne żeby na płycie nie było +/- do kontroli mocy tylko numerki. Jak ci kipi garnek a ty w szale wciskasz raz po raz "-" na płycie to można wykipieć ale z wściekłości. Także w moim elektroluxie są numerki tak że można wcisnąć od razu jako się chce albo przesunąć palcem wzdłuż, dość wygodne wg mnie. Innych istotnych kwestii sobie nie przypominam, raczej nie ma co szaleć z tymi drogimi w stylu wykrywanie gdzie garnek postawisz i grzanie tylko tego pola - jeszcze umiem w linie trafić xD


Ten "blat na ścianie" to tak różnie (to chyba panel dekoracyjny się zwie czy coś) - jak półtora roku temu robiłem to w miejscu gdzie blat zamawiałem to było mega tanie (za 4mb mi wyszło parę stów) ale już np w Ikei gdzie blaty są taniutkie to te panele mieli w jakiś chorych cenach. Także jak się zdecydujesz na takie rozwiązanie to po prostu szukając blatu patrz od razu czy jest pasujący panel 10mm w dobrej cenie.

moll

@Vilified to ja jeszcze dorzucę - boki do szuflad, bierz od razu boki xD

PlatynowyBazant20

@moll w standardzie szuflady nie mają boków?, gdyby nie boki to by wypadło wszystko

19a7ad06-db21-4e19-9d8f-8379e3b85cc6
moll

@PlatynowyBazant20 te z systemów nie. Musieliśmy sobie po czasie dokupić (nakłada się na rurki), bo w pierwszej chwili nie zwróciliśmy na to uwagi

emdet

@moll ty, a mi to w ogóle nie przeszkadza, że poza tymi wytłoczonymi bokami na dole to potem tylko rurka jest

moll

@emdet widocznie nie pakujesz tak szuflad jak ja XD

Vilified

@moll Bez kitu, to moze się przydać. Teraz nie mam i mi rzeczy wypadają. Nawet nie wiedziałem, że jest taka opcja xd

moll

@Vilified na allegro nawet kupisz, mój chłop tak został moim bohaterem, bo pokupował i pozakładał

emdet

@moll wystarczy mieć wystarczajaco dużo szuflad i nic nie wypada ( ͡° ͜ʖ ͡°)

moll

@emdet nie doceniasz mojej ilości kuchennych przydasiów. Prawdopodobnie mogłabym spokojnie wyposażyć jeszcze jedną kuchnię xD

Shotsel

@Vilified ja bym zlicowal infukcje z blatem bo sie syf strasznie zbiera jak wystaje. Zlew tak samo wpuszczony

GazelkaFarelka

@Vilified no ładna, bierz, jedyną wskazówką jest to, na ile cię stać

mr_robot_

Przy płycie ind zwróć uwagę na powierzchnię z czego jest wykonana. Jedne płyty się rysują inne nie.

Jak masz możliwość zostaw miejsce na filtr z odwrócona osmoza na wodę pod zlewem albo obok.

Nie pamiętam jak się nazywa ten mechanizm do wspomagania wysywania szafki blum ale poleca w to zainwestować. Co ciekawe był ikea dostępny pod inna nazwa ale taniej.

Ja polecam jednak kamień na blat (tylko nie czarny bo wszystko widać), nic się z tym nie dzieje. Ewentualnie spiek ale tanio nie jest.

Zmywarka 90 a nie 60 a najlepiej dwie. Jedna na czyste druga na brudne naczynia. Warto zainwestować w blumy. Tanio nie jest ale widać (słychać) różnicę.

Ledy pod szafkę, nad blatem. Dopytaj przy montaż gdzie jest zasilacz (bo gdzieś go schowają) a ledy po iluś latach i zasilacz w końcu padnie a łatwy dostęp by się przydał.

Vilified

@mr_robot_ Ale blumy te systemy czy to w odniesieniu do zmywarki?

mr_robot_

@Vilified systemy od otwierania, wysuwania.

mr_robot_

Pomysł o rozmieszczeniu gniazdek. Im więcej tym lepiej. Dodatkowo wysokość gniazdek też ma znaczenie.

Fronty. Nie polecam okleiny. Szczególnie ma to znaczenie w okolicach indukcji, czajnika, garnka za 5k. Lepiej pójść w lakierowane fronty. Teraz chyba są akrylowane matowe, więc nic sie z tym nie dzieje i nie widać palców. Chociaż przed uzbrojonym w łyżeczkę kaszojadem nic frontów nie uchroni xD

Vilified

@mr_robot_ Odpowiednia wysokość czyli jaka? xd I drogie takie fronty akrylowe w stosunku do okleiny?


Dzięki za rady!

radidadi

@Vilified fronty z płyty fenix- nie palcują się i mają bardzo ładną, satynową powierzchnię

Vilified

@radidadi O dzięki, a droga taka płyta?

radidadi

@Vilified nie jestem pewien, znajomi płacili chyba 10% więcej za cała kuchnię ale różnica jest ogromna (trwałość też)

tegie

@Vilified prowadnice Blum. Swoje kosztują, ale to taki stolarski standard.


Poza tym rady ode mnie:

  • gniazdka, dużo gniazdek. Jeśli myślisz, że już wystarczy, to popatrz raz jeszcze i przemyśl, czy dodatkowe się nie przyda. Ja dorabiałem, całe szczęście jeszcze mogłem (przed położeniem płytek na fartuch między blatem i szafkami wiszącymi),

  • okap podpięty do wentylacji. Ja u siebie nie zrobiłem, mam pochłaniacz z filtrem. To nie to samo

  • zapomnij o frontach lakierowanych. Co prawda dużo droższe, za to podatne na obicia i zarysowania. To mój największy błąd w kuchni.

  • przemyśl wykończenie frontów - mat vs połysk. Na tym drugim niby odbijają się palce, ale spróbuj domyć mat są chyba wykończenia, które się tak nie palcują, specjalny typ powłoki. Warto rozważyć

  • blat. Ja mam konglomerat i sobie chwalę. Kamień naturalny ma pory i łatwiej się przebarwia, do tego może pękać. Zaletą twardego materiału nad płytą wiórową jest możliwość zamontowania podwieszanego zlewu oraz płyty grzewczej zlicowanej z blatem. To jest niebo a ziemia w kwestii wyglądu i utrzymania czystości (zero zakamarków, w których zbiera się woda lub paprochy).

  • dużo szuflad, koniecznie szerszych niż standardowe 60cm. Typowy wymiar jest o tyle problematyczny, że nie postawisz obok siebie dwóch większych garnków, bo za ciasno. Trzeba po przekątnej. Szeroka szuflada to coś wspaniałego. Dodatkowo, jak już kolega @emdet wspomnial, szuflady są wygodniejsze niż szafki otwierane, chyba że zamontujesz w nich jakieś wygodne wyjeżdżane systemy. Ale to potrafi odnieść koszt kuchni o 20-30%. Nie warto.

  • fajne są szafki typu cargo na jakieś butelki, przyprawy, oliwy itd. Idealnie gdy zostaje 20-30 cm wolnej przestrzeni, na którą nie ma pomysłu.


Co do samego zdjęcia, które wrzuciłeś, mam jedyną uwagę co do wysokości umieszczenia piekarnika (tego górnego) - wydaje się za wysoko, będzie niewygodnie, szczególnie korzystając z górnych półek. Chyba, że to inny sprzęt, a piekarnik na dole.

growl

@tegie z szerokimi szufladami to różne jest. Jak masz w kuchnii więcej niż jedna osoba to szeroka szuflada może przeszkadzać. Bo coś z niej potrzebujesz ale druga osoba coś robi i sobie przeszkadzacie nawzajem. No ale to też od wielkości kuchni zależy

Vilified

@tegie Aktualnie mam 2x2 gniazdka i wydaje się spoko. Tak naprawdę korzystam z dwóch sprzętów, czyli ekspresu i blendera. A no i czasem tostera. Może na jeszcze dwa bym się pokusił, gdyby blat był dłuższy.


Te lakierowane akrylowe również nie? Jakie w takim razie polecasz? Okleinę? Słyszałem, że takie ze strukturą fajnie się sprawdzają.


O tak, miałem raz szafkę cargo od podłogi do sufitu i to była ulubiona szafka

tegie

@Vilified szczerze, to nie wiem czym się różnią dane lakiery. My mamy lakier z wykończeniem satynowym (przynajmniej różowa tak na to mówi, to ona była mózgiem w tej kwestii). Taki pół-mat jak dla mnie. Okropny do czyszczenia!! Ja się już poddałem w tej kwestii. Ile i czym bym nie próbował, nie da się ich idealnie domyć

No i niestety jest delikatny. Pojawiły się już pojedyncze odpryski, z tym się niestety nic nie zrobi, trzeba szpachlować i lakierować cały front, bez gwarancji że nowy lakier będzie dokładnie w tym samym odcieniu (nawet kolory z mieszalnika mogą się nieznacznie różnić).

Dzisiaj wziąłbym dobrej jakości laminat zamiast lakieru. Zdecydowanie taniej, łatwiejsze w utrzymaniu. A paleta dostępnych deseni lub kolorów i producentów jest ogromna, jest z czego wybierać.

Vilified

@tegie Chyba rozwiałeś mój dylemat w kwestii wyboru lakier/laminat Dokładnie po to był ten post. Dziękuję!

tegie

@Vilified co do liczby gniazdek - ja te zaczynałem od czajnika

a potem doszedł ekspres do kawy, po jakimś czasie air fryer. Potem było przearanżowanie kuchni i przestawianie kilku sprzętów. Gniazdka po lewej, na środku i po prawej stronie blatu zrobiły robotę

tegie

@growl nigdy idealnie nie będzie. Ale przynajmniej część szuflad bym jednak zrobił szerszych. 60cm nie jest zbyt ustawne jeśli chodzi o naczynia czy talerze

tegie

@Vilified widzę, że kilka osób z to doradzało lakier także polecam się jeszcze mimo wszystko z jakimś meblarzem naradzić. Oni w tym siedzą, znają nowinki i może doradzą inaczej.

My kuchnię robiliśmy z 4 lata temu, wybraliśmy lakier pomimo uwag meblarza (według niego lakier jest zbyt delikatny do kuchni).

Ja bym drugi raz wybrał dobrej jakości laminat. Te najlepsze też swoje kosztują, więc to nawet nie jest kwestia finansów. Chodzi o trwałość i łatwość w utrzymaniu w czystości.


Podobnie zresztą blat - tu bym nie oszczędzał, jeśli nie musisz. Spiek się sprawdza i daje możliwości zamontowania podblatowego zlewu i licowanej płyty (btw. mam płytę 70cm, też ktoś o tym wspominał ).


Jeśli jesteś z Wrocka, to mogę dać namiary na firmę od blatów. Wykonali solidną robotę za rozsądne pieniądze i bez jakichś chorych opłat za ściągnięcie materiału od producenta (inna firma chciała za to +1500 zł, bo nie mieli na stanie wybranego przeze mnie koloru).

kubex_to_ja

@Vilified za te kuchnie, ze sprzętami dałem 50k, 4 lata temu. Teraz pewno dwa razy tyle

c21d95ce-215b-4118-8431-8b8bbc894543
Vilified

@kubex_to_ja Echhh, pewnie tak… Fajna kuchnia, graty!

Felonious_Gru

@Vilified pierwsza zasada kuchni na wymiar: kup gotowca

Enzo

Porównałem ceny bo zaczynam niedługo kuchnię i biorę gotowe rozwiązanie. Nie będę tyle dopłacał.

poprostumort

1 - lepiej oszczędzić na blacie niż na osprzętach. Porządnie zrobiony blat z laminatu kosztuje rzędy wielkości mniej niż spiek czy kamień a użytkuje się go tak samo dobrze. Za to gównoprowadnice w szufladach czy tania nerka zamiast porządnego lemansa to udręka w codziennym użytkowaniu.


2 - lepiej mieć za dużo gniazdek niż za mało. Później odpada kombinowanie ze złodziejkami, przedłużaczami i innymi chujami-wężami. Policz ile będziesz potrzebował, zrób więcej - później podziękujesz jak się okaże że jednak Ci się zamarzy erfrajer i nie będzie problemu go podłączyć.


3 - zrób sobie duże cargo. To jest zdecydowanie najwygodniejsza forma przechowywania suchego żarła w formie łatwo dostępnej. Żadne szafki czy szuflady nie dadzą Ci takiej wygody jak wysunięcie sobie rzędu półek dostępnego z obydwu stron.


4 - na sprzęcie AGD nie oszczędzać, ale bez przesady. Część z droższych sprzętów opiera cenę na bajerach które użyjesz raz i zapomnisz aż się zepsują i uwalą cały sprzęt. Weź średnią półkę jako dobry punkt wyjścia i porównuj z modelami w wyższych cenach i niższych pod kątem dodatków które Ci się mogą przydać (ja np. dopłaciłem za termosondę bo bardzo pomaga w pieczeniu, ale dle kogoś kto piecze co najwyżej kurę na blasze to będzie zbędny bajer) i wybieraj po nich.


5 - Jak lodówka z kostkarką to tylko w drzwiach zamrażarki. Są prostsze mechanicznie i będzie mniejsza szansa że zdechnie.


6 - daruj sobie fronty na odbojnikach w szafkach które będą często używane. Mają swoją żywotność i będziesz miał później problem. Jak chcesz mieć czystszy look bez gałek na środku frontu to celuj raczej w uchwyty krawędziowe.


7 - Koniecznie zachowaj trójkąt roboczy. Lodówka, zlew i płyta powinny być rogami trójkąta, co pozwoli na wygodną pracę. Niech Cię buk szumiący broni wpierdalać wszystko w jednej linii obok siebie - jak musi być kuchnia liniowa to musisz zostawić sobie odpowiednie odległości między nimi, żeby mieć kawałek blatu pomiędzy każdym z nich.


8 - Ścianę we wnęce pomiędzy szafkami a blatem możesz obłożyć tym samym laminatem co blat (tylko na cieńszej płycie meblowej a nie blatowej). Da to fajny efekt a jednocześnie będzie łatwiejsze i wygodniejsze w czyszczeniu od płytek i innych okładzin.


To tyle na razie. Jak masz pytania to wal - jestem w miarę świeżo po wprowadzce do nowego mieszkania a kuchnię robiłem z ojcem-stolarzem

Vilified

@poprostumort Kurde, nie zauważyłem tego komentarza, a napisałeś bardzo konkretnie, dzięki!


Co do sprzętu kuchennego, to po czym oceniałeś czy sprzęt jest porządny? Pytam, bo mam dylemat w kwestii takich rzeczy jak piekarnik, płyta indukcyjna, mikrofala - często dla mnie to wygląda tak, że coś jest identyczne, ale droższe lub tańsze. Nie mówię tu o bajerach, ale o porządności wykonania. JA chciałbym doinwestować w sprzęty, no tylko właśnie trudno mi to ocenić


Jak lodówka z kostkarką to tylko w drzwiach zamrażarki - a jakie są inne? Bo kojarzę jeszcze tylko taką, gdzie kostki były w zamrażarce wewnątrz półki, ale to dla mnie bez sensu.


Skoro ojciec jest stolarzem, to może macie wgląd w ceny na rynku? Jak oszacować czy dana oferta na kuchnię na wymiar jest racjonalna, a inna niedoszacowana lub przepłacona?

poprostumort

@Vilified

> Co do sprzętu kuchennego, to po czym oceniałeś czy sprzęt jest porządny?


Pytałem po znajomych co mają i jak się sprawuje. Generalnie wyszło mi na to że w normalnym budżecie wybór jest między Samsungiem a Electroluxem. Wziąłem Electroluxa, głównie ze względu na bajerki które ułatwiają pracę w kuchni. Płyta automatycznie włącza okap, piekarnik z pyrolizą czyści się sam (wypala syf i wywiewa dym), zmywarka ma kosze które się podnoszą i nie trzeba się schylać (a ja jestem leniwym dziadem).


Tylko lodówka się wyłamała bo akurat najbardziej podpasowała mi LG.


> Nie mówię tu o bajerach, ale o porządności wykonania.


Generalnie to ten sam producent w tym samym pułapie cenowym będzie miał mniej więcej tą samą jakość wykonania. Klepią to Ci sami ludzie w tych samych fabrykach a różnice są głównie w bajerach. Raczej nie ma co liczyć na trafienie czegoś wybitnego bez dopłacania, ale też mała szansa na zbuka


> Jak lodówka z kostkarką to tylko w drzwiach zamrażarki - a jakie są inne? Bo kojarzę jeszcze tylko taką, gdzie kostki były w zamrażarce wewnątrz półki, ale to dla mnie bez sensu.


Tak, nie ma to sensu - znajomi mają i może nie jest to zbyt wygodne, ale za to chujowo działa. A ja mówiłem o lodówkach które mają kostkarkę w drzwiach lodówki. Zwykle są to te co mają dwudrzwiową lodówkę na górze i szeroką szufladową zamrażarkę na dole. Układ zajebisty, ale kostkarka jest kompletnie zabudowana w drzwiach i nie da rady się do niej dostać - jakikolwiek problem to tylko wizyta serwisu i rozbiórka drzwi. Przy tym układzie już lepiej mieć ten paździerz wewnątrz szuflady zamrażarki.


> Skoro ojciec jest stolarzem, to może macie wgląd w ceny na rynku? Jak oszacować czy dana oferta na kuchnię na wymiar jest racjonalna, a inna niedoszacowana lub przepłacona?


Generalnie to spójrz sobie na wyceny w Ikei czy innej sieciówce. Normalny stolarz za kuchnie tej samej klasy powinien wziąć jakieś 3-4k więcej niż Ikea (co jest warte swojej ceny bo sieciówki nie robią pod wymiar, tylko wstawiają standardowe szafki jak klocki i srają blendami) - znajomi za Ikeę zapłacili 24k (kuchnia liniowa bez wyspy), stolarz powinien zrobić taką w okolicach 28k. To jest taki pi-razy-oko punkt wyjścia, wycena i projekt w Ikei z tego co pamiętam są darmowe.


Jak zdecydujesz się na lepszy osprzęt to cena powinna pójść w górę o koszt osprzętu bo robocizna przy montażu będzie mniej więcej taka sama. Więcej raczej nie dam rady powiedzieć bo to już cholernie zależy od projektu, ale porządny stolarz nie będzie się krył z tym jaki będzie orientacyjny koszt materiału, osprzętu i robocizny. Jak nie chce o tym gadać to robi Cię najprawdopodobniej w chuja.

Zaloguj się aby komentować