@manstain
Putin nie śmiał by zaatakować NATO bo by wiedział, że zostałby rozniesiony w pył co zresztą sam przyznał
To jak to w końcu jest w tej twojej narracji?
A. Starcie NATO z rosją to byłaby trzecia wojna światowa i w ogóle rybokalipsa.
B. Starcie NATO z rosją skończyłoby się rozniesieniem rosji w pył
Bo ja już się pogubiłem.
Tutaj się zgodzę
O widzisz, zaczynasz myśleć. Skoro Ukraina poszła na układ z rosją, który znacząco zmniejszył zdolności obronne Ukrainy, po czym rosja Ukrainę zaatakowała - to jak Ukraina pójdzie na kolejny taki układ, to rosja najpewniej zrobi co?
Obstawiam, że nikt nie chciałby umierać za państwo, które jeszcze parę lat temu było częścią innego państwa.
O, też już to przerabialiśmy, niechęć do umierania za Gdańsk, itd.
wydajmy NAJWIĘCEJ w NATO, 4.12% (USA 3.38%) a mamy inne równie ważne jeśli nie ważniejsze potrzeby
Co jest niby ważniejsze od zapobiegnięcia kolejnej hektakombie narodu??? Nasze PKB na osobę nie jest niewiadomo jak duże, więc te trochę ponad 4% to nie tak znowu dużo. Do tego wydajemy tyle dopiero od niedawna, więc nie mamy niewiadomo jakich zapasów sprzętu, a amunicji artyleryjskiej produkujemy tyle co nic.
Na dokładkę właśnie zafundowaliśmy sobie czystkę w armii, powyrzucaliśmy dowódców z doświadczeniem z Iraku czy Afganistanu (tym od operacji Samum to tylko emerytury poobniżaliśmy - oj, mamy w Polsce tradycję gnębienia własnych bohaterów narodowych…) a na ich miejsce mianowaliśmy Biernych Miernych ale Wiernych.
Jesteśmy w ciemnej tam gdzie u pana majstra słońce nie dochodzi w dupie.
coraz większa bieda
Jak ma nie być biedy w kraju, który rozdaje olbrzymie pieniądze darmozjadom, a nie potrafi godnie wynagrodzić pracowników?