Jest taki jeden, często występujący w filmach, detal wkurwiający mnie strasznie.

Chodzi o rzyganie.

130 lat kina, efekty specjalne tradycyjne i komputerowe dopieszczone a po dziś dzień filmy, gdzie porządnie zrobili rzyganie to może na palcach 2 rąk wejdą max.

Zawsze po linii najmniejszego oporu, cięcie przed rzyganiem - błeeee i wypluwa te garść owsianki co ją wziął do mordy.

Wygląda to jakby wszyscy mieli wiecznie puste rzołądki.

Rzyg biorący z nienacka jest okrutny i chlustający. Nie ma półśrodków, jakiejś garści przeżutej granoli z jogurtem.

Serio nie można tego porządnie zrobić? Stary dobry monty pajton przynajmniej próbował. A teraz? Idź pan z tym


#kino #kultura #ciekawostki

Komentarze (12)

Opornik

@Michumi przez ciebie już nigdy nie będę tak samo patrzył jak i w filmach.


coś ty uczynił.


odebrałeś mi ułamek życia

Michumi

@Opornik bo największy sukces w życiu to zmiana kogoś innego na lepsze

Michumi

@konto_na_wykop_pl znam używam w signalu

Michumi

@konto_na_wykop_pl kurde to chyba może być fajne ten film z czego to jest - Team America?

konto_na_wykop_pl

@Michumi To co wkleiłem to z Team America. Film mi nie podszedł ale scena rzygania zacna, szczególnie z oryginalnym podkładem muzycznym

Michumi

@konto_na_wykop_pl no właśnie ten podkład robi robotę i ta eskalacja rzygania, to cierpienie

koszotorobur

@Michumi - przecież stworzono już najbardziej realistyczną scenę rzygania - inni mogą tylko kopiować.

a341a13a-fb83-4e8f-8664-9ab5de4b0be6
Michumi

@koszotorobur o tym pisałem

Greyman

@Michumi jeszcze niech podłożą Wilhelm Scream jako audio i fajrant

Zaloguj się aby komentować