@HolQ Z szamponami to ciężki temat. Mi znalezienie odpowiedniego dla siebie zajęło dość dużo czasu, a szukałam łagodnego, do wrażliwej skóry głowy. No i stało się tak, że mi go wycofali I teraz używam zbliżonego tej samej marki, ale to już nie to samo...
W Polsce dostępność dobrych kosmetyków do włosów jest naprawdę wysoka, bo zrobiła się moda na włosing. Z kolei w Danii znajoma nie może znaleźć nic, poza mocnymi Head&Shoulders i Fructisami.
Jeśli na razie Ci się ten poprzeszczepowy dobrze sprawdza i odczuwasz potrzebę stosowania go dalej, żeby jeszcze ten przeszczep wesprzeć, to bym nie zmieniała na razie. Jest jeszcze dość wcześnie po przeszczepie.
Potem ewentualnie szukaj łagodnych szamponów, bez SLS. Na facebookowej grupce "Włosing" jest kopalnia wiedzy, można się podpytać o szampony polecane w danym kraju, które będą łagodne.