Jako że nie samym mięsem człowiek żyje to pojawiła się ryba. Ryba niespodziewana, nie do końca chciana i ma termin przydatności jeszcze dwa dni. Ryba jest łososiem i jest jej pół kilograma.
Czy macie jakiś pomysł jak zrobić taką rybę w słoik, próżniowo czy cokolwiek aby przedłużyć jej termin do spożycia? Poza zamrażarką, to niestety chwilowo nie jest brane pod uwagę.

#gotujzhejto #domowelepsze
moll

@Astro może jakaś pasta rybna?


Łososoa odpiec, trochę zjeść na obiad, a resztę rozdrobnić i wymieszać z czym się nawinie xD

Jakiś jogurt naturalny, jajka gotowane, ogórek kiszony czy co tam masz

Astro

@moll ale czy to że przerobię go na pastę przedłuży mi termin przydatności? Przecież ja w dwa dni nie zjem pół kg łososia!

moll

@Astro pasta i tydzień spokojnie poleży.


A jak zjesz trochę a resztę przerobisz to masz na dłużej

splash545

@moll łosoś na winie? xd

Astro

@moll nigdy nie robiłem żadnej pasty rybnej. Podasz jakiś konkretniejszy przepis? I co jest konserwantem w tej paście?

moll

@Astro sól, bo sobie solisz wszystko. Ogólnie w taką pastę wrzucasz co masz/chcesz. Taką robiłam z karmazyna, bo nie pomysłu co z nim zrobić, a mi zostało https://www.przepisnikmoniki.pl/2023/04/pasta-rybna-na-kanapki.html

Fausto

Ale ryba to mięso, tylko katolicy sobie wmawiają, że nie.

szczelamseczasem

@Astro w zalewę octową dawaj

Astro

@szczelamseczasem podaj proszę jakiś konkretny przepis. I czy ocet nie zabije delikatności łososia?

szczelamseczasem

@Astro Jak zrobisz delikatną zalewę to nie zabije. Podstawa do ocet i sposób przygotowanie ryby. Trzeba ją trochę "przeciągnąć" przy obróbce termicznej. Ja pod filet mam sprawdzony przepis.

Zalewa (1 litr):


  • 4 szklanki wody

  • 3/4 szklanki octu

  • 2 x łyżeczka cukru (mała)

  • 1 x płaska łyżeczka soli

  • 4 kulki ziela angielskiego

  • 4 kulki pieprzu

  • 3 liście laurowe


Zagotowujesz i dodajesz cebulę (według uznania, ja lubię cebulę do ryby i daję więcej) pokrojoną w krążki. Gotujesz kilka minut.


Ryba:


  • kroisz na takie kawałki jakie wejdą do słoika, najlepiej równe, szerokie, grube (można zrobić cały kawał ryby ale nie będzie usmażony/ upieczony z każdej strony jak go pózniej pokroisz. Krojenie całego "po" może spowodować rozpadanie w słoiku)

  • sól, pieprz, mąka (opcja)

  • smażymy lub pieczemy (wolę w mące i smażone)


Całość układamy w słoiki przekładając cebulą z zalewy. Zalewamy zalewą. Można pasteryzować jak chcesz dużo dłużej przechowywać.

Stashqo

@Astro Upiecz zapiekankę z tym lososiem, wpierdol do lodówki, jedz przez kolejne 4dni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i w sumie co to jest 500g łososia dla dorosłego chłopa. Dwa solidne obiady, akurat na dwa dni.

totengott

Potrójna tyndalizacja i rybę ze smakiem w 2029 wciągniesz na obiad.

Astro

@totengott ten pomysł najbardziej mi się podoba. Podasz jakiś sprawdzony przepis? Z czym łączyć, czym przyprawić?

wonsz

@Astro szukałbym przepisu na paprykarz i tyndalizował w słoikach


gdybym nie miał przepisu to bym kombinował tak: jakaś passata, trochę surowego ryżu, ryba, cebula, czosnek, papryka, przyprawy, w słoiki, tyndalizacja.


edit: o już widzę że mnie ubiegli z pomysłem

Zaloguj się aby komentować