@bojowonastawionaowca A oczywiście, przeładowanie informacjami i wąska specjalizacja w wielu tematach jest trudna do ogarnięcia.

Aczkolwiek sądzę, że zbyt wiele osób jak zaczyna się czymś lekko interesować, czy sprawdzać temat - to od razu chce masterować i się doktoryzować w temacie. A nie ma konieczności. Warto posiąść taką podstawową wiedzę multidyscyplinarną w wielu kwestiach i na tym powinna polegać edukacja podstawowa. Nie muszę znać ASCII, żeby powiedzieć, że coś tam kumam w komputerach, nie muszę studiować idiomów, żeby porozumieć się po angielsku, nie muszę czytać skrupulatnie badań naukowych, żeby ogarniać podstawowe zależności dietetyczne.

Taką szeroką wiedzę w niezbędnych aspektach życia, na poziomie wystarczającym aby nie dawać wciskać sobie kitu - może ogarnąć każdy. Natomiast im dalej w las, tym bardziej trzeba już zaufać osobie wyspecjalizowanej. A tutaj moim zdaniem PODSTAWĄ powinna być umiejętność weryfikowania źródeł. Czyli od kogo przyjmujemy te porady i kogo traktujemy za eksperta. Bo co z tego, że zaufasz autorytetowi, skoro wybrałeś sobie Ziębę na dietetyka. Podstawą jest właśnie wiedza jak i gdzie szukać wartościowych danych i wiedzy. Dopiero jak dobrze się dobierze, to można przyjąć takie coś za pewnik, choć i tak z chociażby pobieżnym potwierdzeniem w innych miejscach, bo nawet najlepsze źródło może się sprzedać

@ErwinoRommelo "octowy ojciec" to brzmi niepokojąco

@Chunx zasiewa strach w sercach skalanym konserwantami winiary

( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@ErwinoRommelo

awokado