Jakby się ktoś zastanawiał skąd sa wypadki na przejazdach kolejowych.

Stoję teraz 10minut, szlabany zamkniete a pociągu nie ma.

Jak przestaną zamykać szlabany bo maszynista dopiero do pracy wychodzi to moze ludzie to trochę powazniej zaczną traktować.


#zalesie #pociagi #samochody

Komentarze (19)

Astro

Taki mądry jest czatekDziPiTi


Może być kilka powodów, dla których szlaban kolejowy jest zamknięty przez dłuższy czas bez przejazdu pociągu:

1\.	Awaria systemu – czasami dochodzi do usterki sygnalizacji lub mechanizmu opuszczania szlabanów\.	<br />

2. Ruch manewrowy – na stacji kolejowej mogą odbywać się manewry, przez co szlaban pozostaje zamknięty.

3. Pociąg towarowy lub techniczny – wolno poruszający się skład mógł już przejechać, ale szlaban nadal pozostaje zamknięty.

4. Procedury bezpieczeństwa – niekiedy zamykane są szlabany na długo przed planowanym przejazdem pociągu, zwłaszcza w przypadku szybkich składów.

5\.	Testy i konserwacja – czasami zamykane są szlabany w ramach prac serwisowych\.	<br />

6. Błąd operatora – w rzadkich przypadkach może dojść do błędu ludzkiego przy obsłudze przejazdu.

Jeśli sytuacja trwa naprawdę długo (np. kilkadziesiąt minut), można spróbować zgłosić problem na numer alarmowy PKP PLK lub skontaktować się z lokalnym zarządcą infrastruktury kolejowej.

REXus

@Astro to ja naprostuję jako kolejarz


Ad. 1 . tak faktycznie może być - jeżeli system samoczynny się uszkodzi, to - co oczywiste i zgodnie z normą SIL-4 - będzie dążył do stanu bezpiecznego - a takim jest zamknięcie przejazdu. W nowych sygnalizacjach zaszło to tak daleko, ze drągi rogatkowe są niewyważone i utrzymywane na hamulcu napędu - odcięcie kabla do napędu spowoduje opadnięcie rogatki.


Ad. 2. jeżeli przejazd jest w pobliżu lub w granicach stacji, to też jest to możliwe, acz tutaj granicą jest właśnie 10 minut - po tym czasie przepisy nakazują udostępnić przejazd pojazdom drogowym (tak też należy zorganizować manewry).


Ad. 3. wolniejsze pociągi faktycznie będą zamykały przejazd na dłużej (podstawowo jest to nieco ponad 30 sekund, gdy zamykany jest wjazd na przejazd i nieco ponad 46 sekund, gdy zamykana jest cała szerokość przejazdu), ale gdyby miało to trwać 10 minut, to znaczy, że jedzie jakiś pociąg wymagający specjalnej uwagi (np. przesyłka i przekroczonej skrajni) i na przejeździe pojawi się obsługa. Przejazdów nie pozostawia się zamkniętych "bo tak", bo pojechał specjalny pociąg - musiałoby się wydarzyć coś złego.


Ad. 4. samoczynne przejazdy zamykane są na około 30 / 46 sekund przed przejazdem pociągu (patrz wyżej), obsługiwane na minimum 2 minuty przed przejazdem. Sprawa komplikuje się w pobliżu stacji i przystanków osobowych (np. przystanek jest w pobliżu przejazdu samoczynnego i czujnik należy tak ulokować, aby pociąg nie mający planowego zatrzymania "zamknął" przejazd w wymaganym czasie - w tej sytuacji dla wszystkich pociągów z postojem czas ten będzie się wydłużał, a gdyby pociąg się zepsuł lub wystąpiła inna sytuacja losowa - np. zasłabnięcie pasażera i konieczność oczekiwania na karetkę - może to potrwać naprawdę długo).


Ad. 5. takie zamknięcia są na kilka sekund.


Ad. 6. nie wiem, jaki błąd ludzki mógłby spowodować jakieś szalenie długie zamknięcie przejazdu. Za to znam mnóstwo sytuacji losowych, gdzie tak właśnie będzie (patrz wyżej).


Temat nie jest taki prosty, jak się wydaje. Jak ktoś uważa, że przejazd jest zamknięty zbyt długo (czyt. powyżej 10 minut), to na napędzie rogatkowym, po wewnętrznej stronie (czyli patrząc od przejazdu) jest numer skrzyżowania i numer telefonu do dyspozytora. Można nieprawidłowość zgłosić, acz... dyżurny ruchu, który jest bezpośrednio odpowiedzialny, na pewno wie o sprawie.


Można zadawać pytania.

entropy_

@REXus o to ciekawe, faktycznie stałem na przejeździe koło stacji, z moich obserwacji wynika ze on jest zamknięty codziennie na 10minut mniej więcej o tej godzinie, dzisiaj nie zdążyłem przejechać xD

Znam też przejazd jak kolega nizej pisze: kilometr aut czeka na otwarcie szlabanu, otwierają żeby przepuścić dwa i zamykają bo chuj w dupę kierowcom najwidoczniej xD i nie, żaden pociąg nie jedzie xD

entropy_

@bojowonastawionaowca #hejtobugi

Podpunkt 5 u opa wystaje poza ekran xD

baef4f38-4b5a-4581-9770-a9474079a48c
bojowonastawionaowca

@entropy_ dziwne, u mnie się mieści

xD

REXus

@entropy_ u mnie ekran też jest widoczny dobrze.


Nikomu chuj w dupę, tylko bezpieczeństwo. Niestety, te procedury i wytyczne są krwią pisane, co gorsza raz na jakiś czas ktoś coś potraktuje, nazwijmy to, ulgowo, i brutalnie przekonujemy się, dlaczego przepisy stanowią tak, a nie inaczej.


https://www.plk-sa.pl/files/public/user_upload/pdf/Akty_prawne_i_przepisy/Instrukcje/Wydruk/Ie/Ie-4_18.07.18_-31.12.19.pdf - strona 53. To, że pociąg gdzieś nie ma jechać, nie oznacza, że przy odrobinie pecha się tam nie znajdzie - po to oprócz drogi jazdy przygotowuje się dla pociągu drogę ochronną i ochronę boczną. Jeżeli przejazd znajduje się w drodze ochronnej, to może to faktycznie wyglądać tak, że nic nie jedzie, a przejazd zamykają złośliwie. Pytanie, co będzie, jak w którymś pociągu zaszwankują hamulce? Wtedy powiemy "całe szczęście przejazd był zamknięty i nikt nie zginął", gdybyśmy zostawili przejazd otwarty... cóż...

Astro

@REXus dziękuję za odpowiedzi. O takie Hejto nic nie robiłem (oprócz rozdawania piorunów).

wiatraczeg

@entropy_ zdjęcie/nagranie wrzucone w media, kręcenie małyysza i elo

paulusll

@entropy_ To wpadnij na przejazd w Bieruniu... Czasem przejadą 2 auta i przjezd znów zamknięty.

cododiaska

Dróżnik ciśnie kloca po misianym misianym, weź miej litośc dla chłopa

Oolie

@entropy_ To działa w drugą stronę… kiedyś zamykali na chwilę, ale wjeżdżali, bo „jeszcze chwila zanim będzie”. To czas wydłużono. I znowu wjeżdżali… to znowu wydłużyli. A małpy nigdy się nie nauczą.

Twoją logiką, to ludzie zaczęli kraść więcej, bo namontowali w sklepach bramek z czujnikami i na produktach poprzypinali zapięcia, co trzeba ściągnąć nawet, jak zapłacone. I człowiek tylko czas traci przy kasie. XD

Polak nie rozumie marchewki. Polak rozumie kij na plechach i obietnicę wielkiej marchewki. A potem narzeka, że go w krzyżu łamie. Xd

entropy_

@Oolie idąc Twoim tokiem rozumowania to powinni postawić zasieki przed przejazdami i wykopać rowy żeby nikt nie wjechał to wtedy nie będzie wypadków.

Jakby przejazdy były zamykane tylko na czas przejazdu pociagu to nikt by nie miał odwagi tam wjechać

Oolie

@entropy_ Powinni to skutecznie pozbawiać zwierzęta prawa jazdy. Przepisów nie zmienia się łamiąc je.


Tak nikt by nie miał, że zawsze wypadki były. Strach tak skutecznie zawsze kierowców dyscyplinował, że na niestrzeżonych nigdy im się nie zdarzyło wjechać bez patrzenia…. A, nie. Czekaj.

Przyglupy traktują sygnalizację przed przekazem, jako sygnał „szybciej”, a opadające szlabany, jako „trzeba środkiem, żeby nie zahaczyć”. To czas sygnalizacji się wydłużył, żeby każdy kretyn zdążył zjechać albo wymyślić, że trzeba wyłamać szlaban, bo utknął na torach.


@UmytaPacha światła dla pieszych na skrzyżowaniach, to zupełnie inna kwestia. Są tam długie, bo wielu kierowców wjeżdża na „późnym żółtym” albo wpierdlaa się na skrzyżowanie, kiedy nie mają opcji na jego opuszczenie. Więc wszystkie światła muszą być ustawione na dużą zakładkę z czerwonym, bo trzeba pozwolić takim kretynom zjechać z miejsca, gdzie zaraz pojawią sie piesi, żeby ich nie potrącili.

Fajny przykład dajesz, taki nie związany z przejazdem kolejowym. Próbuj dalej. XD

HardyKosciej

@entropy_ Nie porównuj czekania x minut na otwarcie szlabanu do wpierdalania się gdy ten dopiero co jest zamykany

Felonious_Gru

@entropy_ lel, co ty, w 2003r wjechałeś?

entropy_

@Felonious_Gru ja nie, to musiał być pociąg z 2003 wciąż jadący do Kołobrzegu

Zaloguj się aby komentować