
W niektórych częściach Birmingham śmieci nie są zbierane ze względu na strajk śmieciarzy, który trwa już szósty tydzień, co znaczy, że ok 1,2 miliona mieszkańców jest zmuszona do poradzenia sobie samemu.
Drugie co do wielkości miasto Wielkiej Brytanii jest największym obszarem władz
lokalnych w kraju, z ponad 400 tys. gospodarstw domowych w jego granicach. Nie
zostali oni jednak dotknięci jednakowo i z każdym kolejnym dniem wyłania się
kontrast. Spór ten spowodował, że odpady nagromadziły się tylko w niektórych
regionach, a problem jest najbardziej widoczny w gęsto zaludnionych obszarach
śródmiejskich. Natomiast zamożniejsze, słabiej zaludnione regiony doświadczyły
mniej problemów. Tego samego dnia, kiedy ulice dzielnicy Balsall Heath były pokryte
śmieciami tak bardzo, że miejscami ciężko było iść, to parę kilometrów dalej w
bogatej dzielnicy Harbone kosze czekały na śmieciarkę bez oznak zalegających
odpadów. [...]
#wiadomosciswiat #wielkabrytania #birmingham #gospodarkakomunalna #spoleczenstwo #wywozodpadow #smieci #smieciarka #pressglobal